Chemioterapia - wyrok czy szansa na wyleczenie?

melodia

Stały bywalec
Dołączył
27 Wrzesień 2008
Posty
2 064
Punkty reakcji
172
Czy chemioterapia w kazdym przypadku oznacza wyrok? Czy są szanse na całkowite wyleczenie?
 

samotnawsieci93

Bywalec
Dołączył
10 Grudzień 2008
Posty
2 716
Punkty reakcji
82
Z tego co wiem chemioterapie stosuje się w przypadku gdy inne sposoby nie dają rady zwalczyć choroby bądź nie można innych zastosować. Mówią, że ten sposób przedłuża życie, ale może uśpić na bardzo długi czas nowotwór, mogą po jakimś czasie nastąpić przeżuty bądź też nie pomóc w ogóle. Wszystko zależy od tego co w nas siedzi :/
 

melodia

Stały bywalec
Dołączył
27 Wrzesień 2008
Posty
2 064
Punkty reakcji
172
Samotna dziękuję bardzo za odpowiedż. Problem dotyczy bardzo bliskiej mi osoby, a lekarze twierdzą, że to zabezpieczenie profilaktyczne, dlatego chciałam usłyszeć opinię kogoś obcego. Czuje że nie wszystko mi mówią.
 

kikson

Nowicjusz
Dołączył
24 Październik 2008
Posty
265
Punkty reakcji
10
trudno powiedzieć, zależy od organizmu dużo, ja znam przypadki kiedy chemia pomogła na dobre.
życze powodzenia :)
 

melodia

Stały bywalec
Dołączył
27 Wrzesień 2008
Posty
2 064
Punkty reakcji
172
Dziekuję Kikson, potrzebowałam takich słów. :papa:
 

samotnawsieci93

Bywalec
Dołączył
10 Grudzień 2008
Posty
2 716
Punkty reakcji
82
trudno powiedzieć, zależy od organizmu dużo, ja znam przypadki kiedy chemia pomogła na dobre.
tak, ale w takich przypadkach nie można zapomnieć o przeprowadzaniu badań profilaktycznych co jakiś czas aby sprawdzić czy nie ma przerzutów
 

marta..

(...)
Dołączył
9 Listopad 2009
Posty
843
Punkty reakcji
71
Miasto
Home is where the heart is.
Oczywiście, że są, to żaden wyrok, każdy przypadek jest inny.
Moja mama miała chemioterapię 3 lata temu i wszystko jest teraz dobrze. Oczywiście chodzi często na badania..
Jeśli lekarze mówią, że to zabezpieczenie profilaktyczne to na pewno tak jest i trzeba wierzyć, że wszystko będzie dobrze.
 
Q

quid pro quo

Guest
Chemioterapia może być podawana profilaktycznie, np. wówczas, kiedy operacyjnie usunięto zmiany tzw. rakowe.
Im wcześniej wykryje się i zacznie leczyć, tym większe szanse na całkowity powrót do zdrowia.
 

Rafał Józefiak

Nowicjusz
Dołączył
7 Wrzesień 2010
Posty
2
Punkty reakcji
0
Wiek
45
Miasto
Racibórz
Wiem coś o tym moja Córeczka Wiktoria w tym roku diagnoza RAK oczodołu.
Pamiętam to jak się czuliśmy z żoną ja jeszcze na dodatek pracę straciłem, normalnie istny koszmar.Ale po 9 miesiącach leczenia (chemioterapia)wyszliśmy z tego ale tylko dzięki wytrwałości i pomocy wielu znajomych.

Pani Ordynator na początku leczenia trochę nas postraszyła że dziecko straci OKO ale nie dałem za wygraną każdego dnia szukałem czegoś co jej pomoże i udało się znalazłem.
Współczuje wszystkim którzy się z tym problemem borykają.


Powiem tyle zawsze jest nadzieja i nie można jej zmarnować , i trzeba walczyć o każde swoje prawa, ponieważ jest to
prawdziwy wyścig z czasem.A wytrwałość jest owocem końcowym.
A słyszałem o kilku dzieciach które już nie powróciły do domu.
I to jest najgorsze, człowiek jest bezradny.


W kolejnym poście może dodam fotki mojej królewny ,ale tylko za jej pozwoleniem i jeżeli bedziecie chcieli zobaczyć.
Pozdrawiam
 

zoejaska

Nowicjusz
Dołączył
3 Sierpień 2011
Posty
1
Punkty reakcji
0
zapoznajcie się z nowymi metodami walki z rakiem, to na prawdę działa, myślę że w obliczu takiej choroby warto wiedzieć o wszystkich możliwościach. Ja jestem w grupie wysokiego ryzyka zachorowania (w mojej rodzinie chyba juz WSZYSTKIE kobiety chorowały na nowotwór!)i moja kuzynka poleciła mi stronę na której można poczytać o pierwszych objawach i nie przegapić tego ważnego momentu - http://[link uznawany za spam, oczekujący na usunięcie - jeśli chcesz przyspieszyć proces - użyj opcji raport].com. Polecam, można tam zrobić również test on-line, co prawda to nie to samo co badanie, ale na początek warto i tego spróbować.
 

Ursus91

Animożerca
Dołączył
19 Grudzień 2008
Posty
1 094
Punkty reakcji
66
Miasto
Średniowiecze
Na całkowite wyleczenie, to są cuda. Prędzej zahamuje rozwój guza. Niestety w większości przypadków jest to przedłużanie życia o 1 rok, 2, czy nawet 15. Niestety wielkie firmy blokują wyprodukowanie skutecznego leku na raka. Za duże przychody są z tej choroby...
 

afadro

Nowicjusz
Dołączył
21 Kwiecień 2009
Posty
65
Punkty reakcji
0
Mojej babci pomogła chemia, nowotwór nie powraca minęło wiele lat.
 

olka1511

Nowicjusz
Dołączył
5 Sierpień 2011
Posty
1
Punkty reakcji
0
Co roku w Polsce na raka umiera ok 80 tys. osób. Nie pozwól abyś i Ty była jedną z nich.

Już dziś sprawdź czy jesteś zdrowa i czy szczególnie powinnaś dbać o siebie.

Sprawdź, czy jesteś w grupie ryzyka i czy dokuczające Ci dolegliwości, takie jak ból głowy, utrata wagi, duszności czy niepokojące znamiona na skórze nie są pierwszymi objawami ciężkiej choroby. Zadbaj o siebie! [link uznawany za spam, oczekujący na usunięcie - jeśli chcesz przyspieszyć proces - użyj opcji raport] . com , by dowiedzieć się więcej o profilaktyce nowotworów i objawach raka.

Rak piersi jest najczęstszym nowotworem złośliwym u kobiet. Wiele różnych czynników może mieć wpływ na powstanie raka piersi. Należą do nich między innymi czynniki genetyczne, hormonalne, środowiskowe.
Objawami raka piersi mogą być między innymi:guz w obrębie gruczołu piersiowego, zmiana wielkości lub kształtu piersi, zmiany skórne wokół brodawki, wyciek z brodawki (zwłaszcza krwisty), powiększenie węzłów chłonnych w dole pochwowym. Może to być również poszerzenie żył skóry piersi, owrzodzenie piersi, ale także zaczerwienienie i zgrubienie skóry tzw. skórka pomarańczowa.
U około 15%-25% kobiet guz może nie być wyczuwalny. Jeśli u kobiety zachodzi podejrzenie raka wykonuje się badanie palpacyjne, mammografię, a w przypadku wycieku treści płynnej z brodawki-galaktografię, badanie usg, biopsję cienko-igłową lub grubo-igłową. Wykrywane są również nowotwory niezłośliwe, takie jak gruczolakowłókniak, torbiele, brodawczak śródprzewodowy. Objawami raka niezłośliwego mogą być niewielkie dolegliwości bólowe, lub wzmożona tkliwość piersi. Można wyczuć elastyczny, przesuwalny guz. Towarzyszyć mogą temu nadmierna ciepłota piersi, zaczerwienienie, ból i obrzęk.
 

Sloneczko777

Nowicjusz
Dołączył
13 Październik 2009
Posty
74
Punkty reakcji
0
Ja z kolei słyszałam, że jak podają chemioterapię to jest jeszcze dobrze, gorzej gdy już nie ma szans i jej dać nie chcę bo i tak nic nie pomoże.
 

betty80.80

Nowicjusz
Dołączył
17 Sierpień 2009
Posty
41
Punkty reakcji
0
Wiek
33
Miasto
Pabianice
przy okazji czytania watku o odpornosci przypomnialam sobie ze jest taki specjalny miod pomagajacy w chemoterapii - lifemel i manuka...ja mam takowy na odpornosc

moze to bedzie dla was interesujaca informacja, na youtube jest sporo info wiec wrzucam przykladowy link

http://www.youtube.com/watch?v=esoLsw0TBh0

:)
 

Le'a

Nowicjusz
Dołączył
7 Luty 2011
Posty
220
Punkty reakcji
3
Ludzkość zawsze borykała się z chorobami.
Teraz największym rozpowszechnionym zagrożeniem są nowotwory.
Jest ich wiele odmian i z wieloma współczesna medycyna sobie dobrze radzi, czego skutkiem jest zatrzymanie rozwoju lub cofnięcie.
Chemioterapia jeśli dobrze są dobrane składniki, to jest ogromnym dobrodziejstwem dla chorych, bo nowotwory narządowe o niewielkich rozmiarach (do 10 cm) cofają się lub zatrzymane są przed dalszą inwazją (nawet te większe rozmiarowo), a dalej kontynuuje się leczenie naświetlaniami.
Tak naprawdę, jak ktoś (medycy niekonwencjonalni) twierdzi, że ma lek na raka i jest on uniwersalny, to kłamie, ale tym powiedzeniem wyzwala w chorym chęć do życia i walki z chorobą. Największym i najcenniejszym lekiem jest wiara w wyleczenie, bo wszelkie stresy, załamania i rozmyślania, ze ktos tak miał jak dany chory i zmarł jest trucizną dla tegoż chorego.
 
Do góry