Ostatni dzień z życia

imawoman

Bywalec
Dołączył
3 Wrzesień 2008
Posty
1 757
Punkty reakcji
139
Nie byłabym w stanie racjonalnie myśleć i planować dnia. Taka wiadomość by mnie kompletnie roztroiła. Raczej bym siedziała i rozmyślała, być może nawet wcale nie wstała z łóżka.
Bo życie i śmierć to nie akcja filmu, który jest fikcją. W realnym świecie dochodzą emocje, dochodzi lęk przed śmiercią, dochodzi rozczarowanie, poczucie klęski.
A jeżeli chcecie już tak bardzo planować ten ostatni dzień, to warto pomyśleć, że każdy może nim być - zarówno dla nas samych, jak i dla naszych bliskich, których nierzadko potrafimy perfidnie zranić.
No cóż, kończę wypowiedź, bo zapewne temat miał być polem dla szalonych pomysłów - ale ja jednak nie potrafię go potraktować z przymrużeniem oka. Może przez ten żałobny nastrój wokoło...
 

Iwoneczka001

Nowicjusz
Dołączył
31 Maj 2008
Posty
82
Punkty reakcji
0
Wiek
30
Miasto
okolice Lublina
napisałabym listy do przyjaciół, rodziny , klasy taki w 100% szczery, bo nie wszystko udaje mi się im powiedzieć.
na pewno nie polożylabym się spać, tylko wyciagnęłabym wszytkich znajomcy na dwór żeby chwile z nimi pobyć.
Gdybym już spodziewała się śmierci za chcwile , ubrałabym się w ubrania do trumny aby nie męczyć bliskich i zasnęła.
 

robert_cj

Nowicjusz
Dołączył
14 Luty 2010
Posty
61
Punkty reakcji
1
Wiek
32
Miasto
Piekary Śląskie
24h to zdecydowanie za krótko żeby cokolwiek zrobić. Ja rozmawiałbym. Z każdym kto się dla mnie liczy. Z rodziną tak żeby ich trochę przygotować, a ze znajomymi w ten sposób by wiedzieli że to najważniejsze rozmowy i już tego nie powtórzymy.
 

miska19

Wyjadacz
Dołączył
26 Grudzień 2009
Posty
6 439
Punkty reakcji
484
Wiek
32
Oj gdybym sie o tym dowiedziala, to bym sie zalamala... Nie potrafilabym czerpac z zycia co najlepsze, cieszyc sie nawet ta chwila, bol ,ze sie odejdzie tak predko bylby zbyt duzo. Oczywiscie mozna gdybac, ze by sie korzystalo z zycia, ale mysle, ze w takiej chhwili niewiele osob by tak potrafilo.
 

Rotek

(nie)ciekawy
Dołączył
10 Kwiecień 2007
Posty
3 004
Punkty reakcji
55
Wiek
33
Miasto
Spod Mostu
Polurkowałbym internet, później wziął jakąś potężną dawkę LSD i przeżył 1000lat w krainie baśni i czarodziejstwa
 

majszon's

Nowicjusz
Dołączył
19 Grudzień 2009
Posty
122
Punkty reakcji
2
Wsiadłabym w busa i jechała, jechała, jechała... jechała, jechała, jechała... A potem bym umarła. Cała filozofia.
 

Pyskaty

Nowicjusz
Dołączył
27 Grudzień 2009
Posty
28
Punkty reakcji
0
Wiek
30
Miasto
Koło
Pewnie zrobiłbym coś głupiego i bez sensu, ale znając życie to przeraziłbym się i porozmawiał z przyjaciólmi i rodziną aby ich przygotwoać do swojego odejścia. Więdząc, że do końca pozostało mi kilka sekund wszedłbym na najwyższy budynek w zamieszkiwanym mieście i skoczyłbym z niego...
 

youngperson

feel sleepy
Dołączył
27 Listopad 2009
Posty
665
Punkty reakcji
14
Miasto
warmińsko - mazurskie
Ja zrobiłabym to na to obecnie absolutnie nie ma mowy.
seks.
pośmigałabym trochę po mieście
jakieś dragi
potem upiłabym się na max'a

czyli wszystko co niedozwolone dla małych dziewczynek, basta
 

Greeg

Wredny ch* ;)
Dołączył
9 Lipiec 2008
Posty
3 521
Punkty reakcji
313
Miasto
Kobieta :)
Zalezy. Jesli za 24h mialby byc koniec swiata to pewnie nic szczegolnego byl nie zrobil. Chyba "cierpliwie" bym poczekal te 24h, aby sie przekonac czy aby na pewno ten koniec swiata nastapi :)

A jakby to dotyczylo tylko i wylacznie mnie to pewnie pozegnalbym sie z bliskimi i ... tez w sumie czekal az mnie szlag trafi.

ps. no, moze bym ukradl / kupil na kredyt (wyplacany w ekspresowym czasie :D) jakis samochod, o ktorym zawsze marzylem i sie rozstrzaskal razem z nim :)
 

smart_me

Nowicjusz
Dołączył
4 Styczeń 2010
Posty
313
Punkty reakcji
1
Takie banalne pytanie, nad którym się wielokrotnie zastanawiałam, ale za każdym razem, gdy je słysze inne pomysły pzrychodzą mi do głowy.
jednak wiem, ze gdyby zostało mi 24godziny zycia to z pewnoscią zadzwoniłabym do wszystkich osób, na których mi zależy i powiedziała, że ich cenię, lubię, kocham.
Na codzień sie tego nie robi, a nie chciałabym odchodzić z tego świata ze świadomoscią, że im o tym nie powiedziałam :)
ech, jakiez to ckliwe :p
 
K

kolakoka

Guest
Oh jejku faktycznie ckliwe to strasznie, ale ja zrobiłabym dokładnie to samo. Chciałabym żeby osoby na których mi zależy wiedziały o tym, że ich cenię, szanuję i kocham. Poza tym chciałabym robić głupie, szalone rzeczy, na które nieraz brak mi odwagi. Musiałabym skoczyć w końcu ze spadochronem, przejechać się porshe łamiąc przy tym wszystkie możliwe przepisy, prowokując policję do wystawienia mandatu i nawet wtedy bym go przyjęła z wielkim uśmiechem na buzi :D No i powiedziałabym pewnemu osobnikowi, że jest spoko :D a co!
Tak swoją drogą, widzieliście film Edwarda Cole'a Choć goni nas czas (the bucket list)? Z Jack'iem Nicholsonem i Morganem Freemanem. To jest właśnie o czymś takim :)
 
Dołączył
11 Lipiec 2007
Posty
2 041
Punkty reakcji
78
Miasto
tam gdzie wszyscy inni są zbędni
Hmmm pewnie poszukał bym w googlach :D

Albo obowiązkowo bym się rozprawiczył albo rozmawiał bym z wyjątkową osobą i powiedział bym wszystko aby tą osobę pocieszyć, sprawił aby się uśmiechnęła i była szczęśliwa choćby jeden dzień, i aby po mej śmierci nie opłakiwała mnie, że ma jeszcze sporo do zrobienia na ziemi że jeszcze miała z dwojga zdrowych radosnych dzieci i była z nich dumna, i jeszcze marzenia obowiązkowo spełnić, i żeby wykorzystała życie aby była szczęśliwa i że będę cierpliwy bo będę tam w niebie czekał na nią gdzie przyjdzie czas przywitać się i znów porozmawiać.
I przyrzeknę że będę czuwał nad nią jak anioł stróż.
 
Do góry