Chciałem już zamknąć dzień..." - Leopolda Staffa

sadko91

Nowicjusz
Dołączył
24 Luty 2010
Posty
2
Punkty reakcji
0
proszę o interpetację tego wiersza, gdyż dla mnie to czarna magia

Chciałem już zamknąć dzień na klucz.
Jak doczytaną księgę,
Owinąć się czarną ciszą
I zasnąć na potęgę.

Aż tu za oknem wściekła zorza,
Budząca radość i przestrach,
Rozbłysła niczym pożar,
Wybuchła jak orkiestra.

Oto dzień nowy i świat nowy
Tysiącem dziwów gra mi.
Zerwałem się na równe nogi.
Przed wysokimi stanąłem schodami.
Wiklina 1954
 
Do góry