hm.. właściwie to nie miałam zamiaru pisać, ale czuję sie coraz gorzej. Więc jakoś tak od 2 tygodniu zauważyłam u siebie drastyczne osłabienie. Nigdy nie miałam choćby zwykłych zawrotów głowy. No chyba, że po karuzeli ; ) . Codziennie rano kręci mi się w głowie, mam trudności z koncentracją, szybko się męcze, na przemian jest mi zimno i ciepło. To takie główne objawy, których prawie wcale nie doświadczałam w przeszłości. Wczoraj w nocy wymiotowałam, dziś cały dzień bolał mnie brzuch, a do tego miałam dziwne uczucie kłucia w żołądku. Czułam się syta, brakowało mi apetytu. Zmusiłam się do zjedzenia jakiegoś talerza zupy, a jak brzuch bolał tak boli. Właściwie nie mam pojęcia co ze sobą zrobić. Do jakiego lekarza z tym iść, czy ktoś może miał podobnie?