Wysłannicy

Status
Zamknięty.

kdVer

Nowicjusz
Dołączył
5 Kwiecień 2008
Posty
1 609
Punkty reakcji
27
Wiek
35
- Znajdźmy lepiej jak najszybciej piramidę, zanim znajdzie ją kto inny. Więc do Zanibami, jakoś może się uda czy ich przekonamy czy nie - potem zwrócił się do Deep'a - A ty najwidoczniej dostałeś błogosławieństwo, jeśli na pewno zechcesz, dostaniesz się do Shivy. Ale wiesz, ona może być... silna, mądra, jakieś sztuczki ma na pewno. Zastanów się - zakończył.
- No chyba, że macie lepsze pomysły - popatrzył na resztę myśląc czy czegoś nie przeoczył.
- Postaramy się nie schrzanić - schylił lekko głowę - Kto miał pilnować doktora w ogóle? - zapytał ciszej grupy

- Potrzebuję czegoś takiego - powiedział podając kartkę Lordowi.

Atrybuty:
Siła:7
Zręczność:5
Wytrzymałość:7
Inteligencja:2
Implanty: Elektromagnetyzowana sprzężona powłoka reaktywna (oprócz osłony przed penetracją zapewnia częściowe tłumienie ciosu) (+2 wytrzymałość)
Panerz elektrostatyczny (+2 wytrzymałość)
Kompatybilny (zdolny do zespalania niektórych części ze sobą), wspomagający układ hydrauliczny (+1 do siły)
Mechaniczna struktura elastyczna (+1 do zręczności)
Implant celowniczy Dodatkowy zestaw rąk (+1 siła, +1 zręczność)
Skaner termiczny (umożliwia wykrywanie śladów ciepła w odległości 1000 metrów (nie rozróżnia źródeł ciepła)

Zdolności: Implementacja broni do ramienia W
ysoki/daleki skok
Fizyka stosowana (znajomość prawideł fizyki umożliwiająca wykorzystywanie ich w praktyce)
Informatyka ( pozwala na sprawne posługiwanie się oprogramowaniem komputerowym, sieciami informatycznymi oraz daje znajomość podstaw konstrukcji komputerów i innych urządzeń elektronicznych)
Sztuki walki (+1 zręczność) (program behawioralny wgrywający umiejętność posługiwania się wszystkimi rodzajami sztuk walki znanymi ludzkości)
Obsługa pojazdów (pozwala na kierowanie każdego rodzaju pojazdem lądowym w sposób sprawny do tego daje znajomość podstaw mechanik)

Broń:
AEGER TT4 - jeden magazynek (871 naboi)
Działko szturmowe zespolone z lewym ramieniem (185 naboi)
Działko energetyczne, prawy nadgarstek (24 naboi)
Kontaktowy generator napięcia (bliskie starcia)
3 granaty

Inne: (przechowywane w brzuchu)
Nakładka na oczy (cyfrowa lornetka)
Zmodyfikowany 1 kryształ xeolitu (zapasowe źródło zasilania działka)
Gąbka
Dokumenty uwierzytelniające od lorda
Zapasowy wkład do działka (200 naboi)
Płyn biotyczny (1 fiolka metalowa)
Kostka kredy
Komunikator globalny, pełna bateria
370 własnych SZ
667 SZ dla reszty
 

Vardamir

Sinner
Dołączył
30 Sierpień 2007
Posty
10 335
Punkty reakcji
26
Wiek
35
Miasto
Necrovalley
-Hehe, jestem już stary, śmierć w boju za wiarę to dla mnie chwała.
Deep rozmarzył się jednak o tym, ile wiernych by przybyło gdyby zasłynął jako pogromca tych heretyków. Widział się już na czele oddziału wysłanego by odnajdywać i likwidować ostatnich wyznawców tej zakłamanej Shivy.
Gdy jednak zwrócił uwagę na ostatnie słowa Karra o tej kobiecie zacisnął dłoń na biblii, aż usztywniona okładka się pomarszczyła.
-Silna? Mądra? Silna, to może sprawić kłopot. Sama się pewnie uraczyła tym świństwem. Zobaczymy ile jej pomoże jak jej głowę zabiorę. Ale mądrość jej nie wiele da jeśli już do niej się zbliżę. Nie zamierzam wdawać się w dyskusję, czy rozwiązywanie jej intryg. Po prostu ją zabiję.
Nie długo was opuszczę, muszę udać się na kilka zabiegów. Potem dołączy do was ktoś, do kogo będziecie się zwracać per Marco. Sam mówiłeś, że wszystkich nas zna. Więc będzie ktoś, kogo jeszcze nie zna. Hehe, z tej intrygi to się suka nie wyplącze. Karr, twoja w tym głowa, by ją odnaleźć. A głowa 'Marco', w tym by ją zabić. Mam nadzieję, że z czystym sumieniem mogę powiedzieć, byś się niczym więcej nie przejmował.


Atrybuty:
Siła: 3
Zręczność: 7 +1(Mikro-Komputer) +2(Mechaniczna Prawa Ręka)+1(Neurostymulator)+1(Lewa Dłoń)+2(Implanty Nóg) =14
Wytrzymałość: 2+1(Serce/Płuca)=3
Inteligencja: 4 + 1(Neurostymulator) = 5
Implanty:
Implanty Nóg (+2 zręczność i umiejętność "Skakanie" pozwalająca na wykonywanie skoków do 5 m w poziomie i 3 m w pionie)
Implant Serca i Płuc (+1 Wytrzymałość)
Mechaniczna Lewa Dłoń (+1 Zręczność)
Mikro-komputer ukryty w oku (+1 do Zręczności, Automatyczne celowanie zintegrowane z drugim implantem - Dzięki wybraniu celu za pomocą tego implantu Mechanizm ręki automatycznie sam obiera cel)
Mechaniczna prawa Ręka (+2 do Zręczności, Asymilacja broni - Daje możliwość krótkotrwałego połączenia ręki z bronią, co pozwala wpłynąć na właściwości amunicji - np podgrzanie czy naładowanie elektrycznością.)
Neurostymulator - zagłuszanie transmisji telepatycznej, +1Inteligencja i +1Zręczność
Zdolności:
Szybkostrzelność - Możliwość wykonania kilku wystrzałów w czasie tak krótkim, że zdaje się, że padł tylko jeden strzał.
Dynamiczna Walka Nożami - Walka w ruchu przy niesprzyjających teoretycznie warunkach daje przewagę walczącemu.
Broń:
Rewolwer (6 naboi w magazynku) (134 naboi w ekwipunku)
Strzelba (101 naboi)
Wielki Nóż
Mały myśliwski nóż
1 Granat odłamkowy
Ubranie:
Kapelusz
Płaszcz
Koszula z Koloratką
Dwa Pasy
Spodnie
Kowbojki
Rękawiczki
Inne:
strzykawka, fiolka, 3 fiolki silnego gazu usypiającego
20 porcji suszonej wołowiny
Litrowy bukłak na wodę
Zapalniczka
Papierośnica skrętami.
Sakwa z tytoniem
Biblia
Krzyż
Smukłe pudełko wtykane za pas z drobiazgami i swoimi notatkami, i kilkoma kartami papieru.
Zegarek
Długopis
Butelka Whiskey
Kawałek chleba i kilka burgerów.
Komunikator globalny
Fiolka z gazem paraliżującym
Maska tlenowa (17 godzin)
Zapasowa dłoń
Pojazd: Brak
67 Kredytek i 550 Sztuk Złota
 

Haren

Nowicjusz
Dołączył
8 Grudzień 2009
Posty
492
Punkty reakcji
3
Wiek
29
Miasto
Kraków
Izzy siedział i delektował się stickiem, kiedy coś zwróciło jego uwagę - Klan Podziemia?? Znam ich. To szajka, zajmują się przemytem i handlem narkotykami. Siedzibę mają w Nowym Jorku, w starożytnych kanałach. Nie wiem dokładnie, gdzie, ale wiem, jak się do nich dostać.



____________________________________________________________________________________________________
Atrybuty:

Siła: 5
Zręczność: 12 (^^)
Wytrzymałość: 3
Inteligencja: 5


Implanty:

Detoksykator (jako że Izzy kocha trawkę, implant ten oczyszcza dym z niektórych subst., dzięki czemu Izzy ma "kopa" po paleniu, ale nie osłabia percepcji ani koncentracji. +1 do Int)
Implant QAI [Quick Adrenaline Imput] w okolicy aorty (w razie potrzeby uwalnia do krwi odp. dawkę adrenaliny, musi być uzupełniany co pewien okres czasu, u Izziego - co 1-2 tygodnie. +2 do Zręczności)
Fioletowa ciecz z fiolki - pozwala na regenerację^^
Łącza komputerowe implementowane w mózgu - umożliwia wgrywanie programów behawioralnych i informacyjnych do mózgu
Koordynator rdzenia kręgowego - +2 zręczność
Bloker telepatyczny - uniemożliwia ingerencję telepatyczną, ale też dezaktywuje umiejętności telepatyczne u posiadacza
Implanty nóg - +2 zręczność i umiejętność "Skakanie" pozwalająca na wykonywanie skoków do 5 m w poziomie i 3 m w pionie
Celownik - +2 zręczność


Zdolności:
"To jest MOJA maczeta!!!" - Izzy jest w stanie świetnie posługiwać się bronią białą
Snajper - Izzy w swoim czasie ćwiczył się w strzelaniu na dalekie odległości, teraz jest w tym naprawdę dobry
"Regeneracja" - dzięki fioletowemu płynowi z fiolki.


Programy behawioralne:

"Obsługa Pojazdów" - pozwala na kierowanie każdego rodzaju pojazdem lądowym w sposób sprawny do tego daje znajomość podstaw mechaniki
"Obsługa Broni Palnej" - pozwala na lepsze posługiwanie się wszelkiego rodzaju bronią palną (+ 1 zręczność)
"Podstawy wiedzy o materiałach wybuchowych" - podstawowe informacje z zakresu obsługi materiałów wybuchowych
"Pilotaż" - zaawansowane umiejętności związane z pilotażem i nawigacją mniejszymi statkami latającami (np. myśliwcami lub małymi pasażerskimi)


Ekwipunek:

Broń:
E600 z lunetą (3 baterie xeolitowe - 113 strzałów)
Subkarabinek HK G36C (3 magazynki - 90 naboje)
2 x Pistolet Plazmowy (2 x 1 bateria xeolitowa - razem 54 strzałów)
Maczeta
3 laski dynamitu
3 granaty p-piech.

Ubranie:
Glany (skórzane buty okute stalą na noskach i pięcie, z gwoźdźmi w podeszwach)
Stare, starte dżinsy
Pas, skórzany
Podkoszulek "[nazwa jakiegoś futurystycznego zespołu punkowego]"
Skórzana kurtka (ćwieki na lewym przedramieniu)

Inne:
2 porcje adrenaliny do implantu
Zapalniczka
Zapałki
Pudełko 28 bibułek
Paczka marihuany (na 28 skrętów)
Tabliczka czekolady
Pudełko PO paście do butów z czarnym prochem (niewiele tego)
Zegarek na rękę (z hologramem-mapą afryki oraz Dune Town)
Butelka spirytusu (97%)
Plecak "kostka" (http://images32.fotosik.pl/150/9596bc0055270326.jpg)
4 batony karmelowo-orzechowe (coś jak No Name)
Paczka gum do żucia (mam nadzieję, że jeszcze są xD)
6 baterii xeolitowych
Noktowizor
Flara
Racje podróżne (14 dni)
Nośnik DANYCH
komunikator globalny
1045 kredytek
2712 złota


Pojazd:

Pojazd Bojowy "Lizzard":

pojazd na napęd antygrawitacyjny zasilany rdzeniem xeolitowym (450 km na jednej baterii). Pokonuje przeszkody o kącie nachylenia do 80 stopni, nie wyższe niż 1,5 metra i szersze niż 0,5 m. Rozwija prędkość do 520 km/h na otwartym i równym terenie. Wyposażony w działko plazmowe i wyrzutnię rakiet (1p-panc, 2p-piechotne, 1 burząca, 1 p-pancerna, 1 p-powietrzna), które działa w trybie automatycznym (kierowca ma kask połączony z komputerem, tam gdzie skieruje wzrok tam działko strzela, odbiera fale mózgowe więc wystarczy wydać komendę do wystrzału). "Lizzard" posiada pancerz z płytek organicznych i generatora pola elektrostatycznego (zapewnia osłonę przed pociskami małego i średniego kalibru, nieskuteczny przeciw rakietom przeciwpancernym).
 

Bishop986

King of Mars
Dołączył
3 Sierpień 2008
Posty
8 886
Punkty reakcji
70
Miasto
Kraina "By żyło się lepiej"
-Z tego co widzę najrozsądniej było by was rozdzielić. Nie ma sensu abyście wszyscy robili to samo. Podział zadań... hmmm... To mi się podoba. Dobrze to w takim razie zajmiecie się tym co chcecie robić. Karr? Chcesz szukać piramidy, prawda? To dobrze. Ty i Brostorm to załatwicie. Nasz fidelicki sojusznik już wcześniej mówił mi, że osobiście chce się tam wybrać. Czemu więc nie z tobą? Rano ruszacie. Reszta zgodnie z własnymi życzeniami. Rivald, Izzy nie uzupełniliście swoich karteczek. Nic nie chcecie? Rozumiem, że rano wy wyruszycie w miasto szukać kontaktów? Nie ma sprawy. Autoryzuje wszystkie wasze komunikatory w mojej sieci wojskowej. Będziecie mogli się ze mną porozumiewać. Prosić o pomoc, radę, przekazywać informacje. Nie krępujcie się. W takim razie nie ma problemu. Bywajcie. W razie problemów jestem do waszych usług - Lord zniknął za drzwiami i udał się kontynuować swą pracę.
Reszta została już sama z Brostormem i Luną.
-Deep. Będę Cię ubezpieczać podczas tej akcji. Niech Karr przekaże nam co wie i ruszamy - powiedziała - Od razu zaprowadzę cię do kliniki rządowej gdzie zrobią ci mały "lifting".

Wszyscy mieli jeszcze trochę czasu na pożegnania i wymianę informacji. Teraz rozpoczynał się etap, w którym nastąpiła otwarta konfrontacja między dwoma siłami starającymi się o zdobycie lub utrzymanie władzy (najpewniej).

><><><><><><><><><><><><><><><><><><><><><><><><><><><><><><><><><><><><><><><><><><><

Deep (a.k.a Marco Alvarez), Luna.

Priest (Alvarez) obudził się po operacji nad ranem. Akurat wyciągano go z komory regeneracyjnej gdy pierwszy raz otworzył oczy jako nowa osoba. Cały czas towarzyszyła mu Luna nie szczędząc ciepłych słów i wspomagając go jak tylko mogła. Jej sen nie był potrzebny więc całą noc czuwała pilnując aby wszystko zostało dopięte na ostatni guzik. Sama sprawdzała czy nowa tożsamość Deep'a jako przemytnika z Nowego Toronto, który na ziemiach plemion spotkał jednego z agentów White Lake nie jest zbyt wydumana. Dopilnowała tez szczegółów dotyczących wyglądu Deep'a. Koło 9.00 rano pierwszy raz zobaczył siebie jako nowego Marco Alvarez'a:

35isyuc.jpg

Wydawało się, że wyglądał całkiem nieźle aczkolwiek Luna przyglądała się mu jakoś "dziwnie".
-Nie, nie. Wszystko wygląda ok, ale nie mogę się przyzwyczaić - śmiała się, że nie poznałaby go na ulicy nawet gdyby zawołał ją po imieniu.
Gdy wyszli z głównego holu wsiedli do cywilnego pojazdu:

ac67n9.jpg

Był to Arachne 500 XC, wyjątkowo szybki pojazd sportowy, który znakomicie sprawdzał się w ruchu ulicznym oraz na torach wyścigowych. Udali się do jednego z portów lotniczych i statkiem transportowym przelecieli do Wirnika nr. 4. Po kilkudziesięciu minutach jazdy dotarli na Pas Urbanistyczny nr. 2. Na rogu 14 Alei i Ulicy Zwycięstwa leżał dość nie pozornie wyglądający budynek. Z zewnątrz przypominał kilkunastopiętrowy bunkier. Oszczędna architektura ginęła gdzieś pośród wysokich na setki metrów wież mieszkalnych i usługowych. Główne wejście było otwarte, wystarczyło wejść by znaleźć się w recepcji.
-To powodzenia. Ja będę czekać w okolicy. W razie czego kontaktuj się przez komunikator. Dzięki niemu będziemy też mogli cie namierzyć - powiedziała odpalając pojazd. Automatyczne drzwi zamknęły się a Deep został sam na przeciw wejścia.

><><><><><><><><><><><><><><><><><><><><><><><><><><><><><><><><><><><><><><><><><><><

Broen, Ardolf.
Korsyd spędził cały wieczór na przeprowadzaniu operacji Skarlingom i Broen'owi. Sam musiał jednak oddać się w ręce jednego z lekarzy Lord'a. Jego precyzyjne mechaniczne dłonie sprawnie wykonały operację. Po wizycie w komorach regeneracyjnych wszyscy czuli się jak nowo narodzeni. Noc minęła spokojnie. Razem z pozostałymi (pomijając Deep'a) grali w karty i pili whisky. Rano jednak przyszło się im rozdzielić. Ardolf został wezwany przez jednego z żandarmów. Statek mający zabrać go do Overmind'a czekał już. Fidelita jako że i tak nie miał nic lepszego do roboty udał się tam razem ze swym towarzyszem. Ardolf był nawet zadowolony, że może trochę rozprostować nogi i zostawić mecha w dobrych rękach inżynierów Lord'a.

2s0bpra.jpg
Overmind znajdował się na otoczonym złą sławą Poziomie Zero. Ze względów technicznych postanowiono go tam zostawić. Przeniesienie jego skomplikowanych podsystemów na Wirniki mogło grozić tym, iż naukowcy nie zdołali by go złożyć na powrót. Ta jedyna "prawdziwa" sztuczna inteligencja posiadająca własną zupełnie autonomiczną i niezwykle zaawansowaną świadomość została stworzona jeszcze przez ludzi mieszkających w habitatach a jej schematy konstrukcyjne zaginęły podczas Wojny z Wysłannikami. Budynek, w którym znajdował się Overmind otoczony był silnym polem siłowym chroniącym go przed bandytami zamieszkującymi Poziom Zero. Pole siłowe było tak duże i silne, że z daleka wyglądało prawie jak drugie słońce. Dodatkową ochronę Overmind'a tworzyły elitarne jednostki Piechoty Szturmowej, Oddziałów Desantowych i Żandarmerii Lord'a. Gdy zostali przywiezieni na miejsce przywitał ich główny naukowiec Zigmunt Goldbaum.
-Witam, witam Panów - człowiek wydawał się wyjątkowo miły i uczynny - Lord Dowiasch informował nas o waszym przybyciu. Co mogę dla was zrobić? Jakie są wasze plany? Rozumiem, że reprezentujecie osławioną "grupę"?
Człowiek puścił im tzw. oczko dając znać, że jest wtajemniczony w "konspirację", ale widać było, że jakoś średnio mu ta cała "tajność" wychodziła.
-Tutaj razem z naszymi Wędrowcami i analitykami macie okazję zapoznać się z pracą największego osiągnięcia ludzkości! Overmind'a! - mówił wyraźnie podniecony - Został skonstruowany jeszcze w czasach habitatów, ale jest tak doskonały, że po dziś dzień nie udało się powtórzyć tego osiągnięcia! A minęło przecież już ponad tysiąc lat! Hehe. Aż chciałoby się położyć łapy na tych starożytnych artefaktach, co nie?
Zigmunt szturchnął Ardolf'a jakby porozumiewawczo. Zapewne chodziło mu o to, iż to Korsydzi zagarnęli wiele spośród tychże artefaktów tworząc dzięki nim podwaliny swej cywilizacji. Po przejściu kilku poziomów weszli do przestronnego (kilkupiętrowego) pomieszczenia z balkonami na wszystkich kondygnacjach aż po sam sufit mający kształt kopuły. W środku panował dziwny "laboratoryjny" półmrok. Do Overmind'a szli ścieżką wzdłuż, której gęsto ustawione były komory z Wędrowcami przebywającymi w Overmindzie. Ostatecznie doszli do samej osławionej sztucznej inteligencji. Był to sporych rozmiarów komputer, którzy zajmował powierzchnię małego budynku mieszkalnego. Na podwyższeniu, otoczona licznymi wyświetlaczami stała komora szefowej kilkuset osobowego zespołu Wędrowców:

15yvy9x.jpg

Kobieta akurat "wychodziła" z Overmind'a.
-A o to i Illana! - Zigmunt był nadal jakoś dziwnie "podjarany", widać lubił swoją pracę.
Illana przywitała się z mutantami i zapewniła o pomocy ze strony całego zespołu:
-Już od dłuższego czasu na zlecenie Lord'a badamy tę sprawę. Wszystko jest oczywiście utrzymywane w ścisłej tajemnicy. Jak chcecie zacząć naszą współpracę? - widać, że Illana była bezpośrednia i dość władcza.

><><><><><><><><><><><><><><><><><><><><><><><><><><><><><><><><><><><><><><><><><><><

Brostorm Starszy, Karr.
Z samego rana ruszyli w drogę. Cyborg nawet nie miał czasu aby zobaczyć się z kimś z drużyny. Miał więc tylko nadzieję, że wczoraj zdążył przekazać Deep'owi wszystkie ważne informacje na temat White Lake. Kiedy słońce dopiero wschodziło żandarmi odprowadzili go na lądowisko gdzie razem z Brostormem wsiedli na ultra szybki statek wojskowy. Ten w mgnieniu oka zabrał ich w miejsce zwane niegdyś Iowa. Był to ogromny kawał nieprzebytej dżungli, ale Brostorm wiedział gdzie szukać Zanibami dlatego wysadzono ich kilkanaście kilometrów od celu. Wędrówka nie należała do łatwych. Gęste krzewy tarasowały drogę, wysokie drzewa blokowały sporą część światła.
-Tutaj od zawsze były dziwne wyładowania mocy, jakieś pola siłowe, w księgach już o tym pisano. Patrz! - Brostorm wskazał ręką jakieś niesprecyzowane zjawisko między drzewami nieopodal:

30bzo77.jpg

Rzeczywiście to "coś" (czymkolwiek by nie było) wyglądało spektakularnie. Brostrom swym xeolitowym mieczem torował drogę.
-Podczas wojny tutaj zapędzono resztki jednego z najpotężniejszych rojów Wysłanników. W Dolinie Węża, tam gdzie ma być Piramida mieszka podobno ostatni ze Strażników. Tych Wysłanników, które telepatycznie dowodziły rojami. Tak podają starożytne księgi. Rzekomo Wysłannicy mieli oszaleć czy jakoś tak - mimo, że Brostorm był w świetnej formie swą wypowiedź przerywał głębszymi oddechami, wędrówka przez te knieje nie należała do łatwych - Ich działania zwykle były dość racjonalne biorąc oczywiście pod uwagę ich cel a mianowicie zniszczenie wszelkich form życia na planecie a tutaj takie coś. Gdy zaczęto na nich zrzucać ładunki nuklearne nie rozproszyły się tak jak robiły to wcześniej, ale w kupie przemieszały się na północ. Jakby specjalnie robiły z siebie cel.
Niestety w dżungli trzeba zawsze pamiętać o jednym - nigdy nie wiesz gdzie, kiedy i skąd. Tak instruktorzy mówili żołnierzom podczas szkoleń wojskowych na poligonach w strefach metropolii. I mówiąc krótko mieli rację. Nie wiadomo skąd na Brostorm'a spadły trzy małpopodobne istoty. Fidelita radził sobie świetnie. Jego miecz rozpłatał pierwszego napastnika. Drugiemu głowę rozerwała wiązka mocy telepatycznej Mędrca. Trzeci okazał się bardziej toporny. Karr nie miał jednak czasu by się temu przyglądać. Zobaczył, że na drzewach za nim kolejne bojowo nastawione osobniki przyglądają się błyszczącemu opancerzeniu cyborga:

1dyiu.gif

><><><><><><><><><><><><><><><><><><><><><><><><><><><><><><><><><><><><><><><><><><><

Rivald, Izzy.
Rano Lord wezwał ich jeszcze raz do siebie by upewnić się, czy czegoś nie potrzebują. Później życzył im powodzenia w poszukiwaniach. Rozumiał, że to na tych eksbandytów spadła rola odnalezienia kontaktów w świecie przestępczym. Lord jedynie przestrzegł ich aby nie robili zbyt dużego zamieszania będąc w Wirnikach:
-Na Poziomie Zero to możecie zrobić nawet holocaust. Tylko to na rękę temu miastu będzie, ale Wirniki zamieszkują w większości przyzwoici ludzie i cyborgi... no i androidy też oczywiście, w końcu jesteśmy w Metropolii Niebios prawda? Jeśli musicie zejść na Poziom Zero to pamiętajcie, że tam nie ma prawa, policji i tak dalej. Tam jesteście zdani na siebie. Jeśli podejdziecie do pola siłowego w okół Overmind'a lub murów miasta to żołnierze was zabiją. Uważajcie więc na siebie.
Rivald spytał się o lokalizację 24 dzielnicy:
-To na pewno na Poziomie Zero. Od kiedy zbudowano te podniebne konstrukcje stosujemy podział na Wirniki według numerów i Pasy Urbanistyczne według numerów. Dzielnice to były tam na dole. Tajemnicą poliszynela jest, że w portach przeładunkowych można za odpowiednią ilość kredytów znaleźć kogoś "odważnego" kto tam poleci. Macie tu po tysiaku. Nie wiele, ale jakby coś to dajcie znać.

Rivald i Izzy wyszli tylnym wyjście na parking. Stał tam Lizard Longbow'a i coś co Lord skombinował dla Rivald'a:

9aa2kh.jpg

INDIANA 500 - "Ściagacz" dobrze radzący sobie też w terenie. Paliwo - Burst. Na pełnym baku (1,2 litra) przejedzie około 800 km. Max prędkość na równej drodze - 700 km/h. Posiada kabinę dla kierowcy. Nieuzbrojony, nieopancerzony. Pojazd cywilny.


[Wszyscy - Ci którzy to zrobili to plus sprzęt/umiejętności/implanty uzgodnione w privach; Rival - plus 1000 kredytów, INDIANA 500; Izzy - plus 1000 kredytów.]
 

Haren

Nowicjusz
Dołączył
8 Grudzień 2009
Posty
492
Punkty reakcji
3
Wiek
29
Miasto
Kraków
Izzy przed wyjściem poprosił Lorda o kilka rzeczy, a mianowicie - 2 granaty dymne, 2 "flashbangi" i 1 granat z napalmem. - Miałem kupić na targu, ale cholera nie mieli - Po wyjściu zaś uzgodnił z Rivaldem plan działania - Powinniśmy się dostać do tych portów przładunkowych. Inną rzeczą jest, że tam na dole wszyscy mogą biegać z listami gończymi od Broesha. Najlepiej byłoby najpierw go zaj*bać, a potem wziąść się za misję - Izzy uśmiechnął się szeroko.



________________________________________________________________________________________________________________________
Atrybuty:

Siła: 5
Zręczność: 12 (^^)
Wytrzymałość: 3
Inteligencja: 5


Implanty:

Detoksykator (jako że Izzy kocha trawkę, implant ten oczyszcza dym z niektórych subst., dzięki czemu Izzy ma "kopa" po paleniu, ale nie osłabia percepcji ani koncentracji. +1 do Int)
Implant QAI [Quick Adrenaline Imput] w okolicy aorty (w razie potrzeby uwalnia do krwi odp. dawkę adrenaliny, musi być uzupełniany co pewien okres czasu, u Izziego - co 1-2 tygodnie. +2 do Zręczności)
Fioletowa ciecz z fiolki - pozwala na regenerację^^
Łącza komputerowe implementowane w mózgu - umożliwia wgrywanie programów behawioralnych i informacyjnych do mózgu
Koordynator rdzenia kręgowego - +2 zręczność
Bloker telepatyczny - uniemożliwia ingerencję telepatyczną, ale też dezaktywuje umiejętności telepatyczne u posiadacza
Implanty nóg - +2 zręczność i umiejętność "Skakanie" pozwalająca na wykonywanie skoków do 5 m w poziomie i 3 m w pionie
Celownik - +2 zręczność


Zdolności:
"To jest MOJA maczeta!!!" - Izzy jest w stanie świetnie posługiwać się bronią białą
Snajper - Izzy w swoim czasie ćwiczył się w strzelaniu na dalekie odległości, teraz jest w tym naprawdę dobry
"Regeneracja" - dzięki fioletowemu płynowi z fiolki.


Programy behawioralne:

"Obsługa Pojazdów" - pozwala na kierowanie każdego rodzaju pojazdem lądowym w sposób sprawny do tego daje znajomość podstaw mechaniki
"Obsługa Broni Palnej" - pozwala na lepsze posługiwanie się wszelkiego rodzaju bronią palną (+ 1 zręczność)
"Podstawy wiedzy o materiałach wybuchowych" - podstawowe informacje z zakresu obsługi materiałów wybuchowych
"Pilotaż" - zaawansowane umiejętności związane z pilotażem i nawigacją mniejszymi statkami latającami (np. myśliwcami lub małymi pasażerskimi)


Ekwipunek:

Broń:
E600 z lunetą (3 baterie xeolitowe - 113 strzałów)
Subkarabinek HK G36C (3 magazynki - 90 naboje)
2 x Pistolet Plazmowy (2 x 1 bateria xeolitowa - razem 54 strzałów)
Maczeta
3 laski dynamitu
3 granaty p-piech.

Ubranie:
Glany (skórzane buty okute stalą na noskach i pięcie, z gwoźdźmi w podeszwach)
Stare, starte dżinsy
Pas, skórzany
Podkoszulek "[nazwa jakiegoś futurystycznego zespołu punkowego]"
Skórzana kurtka (ćwieki na lewym przedramieniu)

Inne:
2 porcje adrenaliny do implantu
Zapalniczka
Zapałki
Pudełko 28 bibułek
Paczka marihuany (na 28 skrętów)
Tabliczka czekolady
Pudełko PO paście do butów z czarnym prochem (niewiele tego)
Zegarek na rękę (z hologramem-mapą afryki oraz Dune Town)
Butelka spirytusu (97%)
Plecak "kostka" (http://images32.fotosik.pl/150/9596bc0055270326.jpg)
4 batony karmelowo-orzechowe (coś jak No Name)
Paczka gum do żucia (mam nadzieję, że jeszcze są xD)
6 baterii xeolitowych
Noktowizor
Flara
Racje podróżne (14 dni)
Nośnik DANYCH
komunikator globalny
2045 kredytek
2712 złota


Pojazd:

Pojazd Bojowy "Lizzard":

pojazd na napęd antygrawitacyjny zasilany rdzeniem xeolitowym (450 km na jednej baterii). Pokonuje przeszkody o kącie nachylenia do 80 stopni, nie wyższe niż 1,5 metra i szersze niż 0,5 m. Rozwija prędkość do 520 km/h na otwartym i równym terenie. Wyposażony w działko plazmowe i wyrzutnię rakiet (1p-panc, 2p-piechotne, 1 burząca, 1 p-pancerna, 1 p-powietrzna), które działa w trybie automatycznym (kierowca ma kask połączony z komputerem, tam gdzie skieruje wzrok tam działko strzela, odbiera fale mózgowe więc wystarczy wydać komendę do wystrzału). "Lizzard" posiada pancerz z płytek organicznych i generatora pola elektrostatycznego (zapewnia osłonę przed pociskami małego i średniego kalibru, nieskuteczny przeciw rakietom przeciwpancernym).
 

kdVer

Nowicjusz
Dołączył
5 Kwiecień 2008
Posty
1 609
Punkty reakcji
27
Wiek
35
Dawno nie widział tego typu istot. Zanim się ruszyły, przypatrywał się im chwilę, myśląc, czy takie prymitywy też mogą być wyposażone w jakieś zmutowane niespodzianki. Jeśli tak, okaże się dopiero. Cofając się powoli w stronę Brostroma, wystrzelił kilkakrotnie swym naramiennym działkiem w kierunku zwierząt. Nie chciał wycinać połowy dżungli ogniem Aeger'a, poza tym liczył po cichu, że któremuś uda się dostać na tyle blisko, że przećwiczy swoje sztuki walki. Położył karabin i nachylił się, podnosząc dwoma górnymi ramionami po grubej gałęzi czy czymś podobnym. Chciał spuścić małpom taką młóckę, jakiej jeszcze nie poznały. A gdyby już sytuacja stała się naprawdę trudna, miał zawsze generator napięcia dla wsiadających mu na plecy czy głowę.
- Dawajcie durnie - pomachał trzymanymi konarami, gotów użyć ich jak kija do odbicia piłki na lecących wrogów.

Gdy uspokoiło się, podniósł z ziemi karabin i poszedł dalej z Brostromem. Zaczął używać skanera terminczego dla wykrycia istot, widząc, że las jest bardziej żywy niż by się chciało.

Atrybuty:
Siła:7
Zręczność:5
Wytrzymałość:7
Inteligencja:2
Implanty: Elektromagnetyzowana sprzężona powłoka reaktywna (oprócz osłony przed penetracją zapewnia częściowe tłumienie ciosu) (+2 wytrzymałość)
Panerz elektrostatyczny (+2 wytrzymałość)
Kompatybilny (zdolny do zespalania niektórych części ze sobą), wspomagający układ hydrauliczny (+1 do siły)
Mechaniczna struktura elastyczna (+1 do zręczności)
Implant celowniczy Dodatkowy zestaw rąk (+1 siła, +1 zręczność)
Skaner termiczny (umożliwia wykrywanie śladów ciepła w odległości 1000 metrów (nie rozróżnia źródeł ciepła)

Urządzenie maskujące (otacza Karra hologramami,czyniąc go niewidzialnym jeśli stoi w miejscu i jeśli żaden ruch nie zakłóca pola. Podczas poruszania się, kąty zaostrzają się i staje się widoczny dla skupionego obserwatora. Przerywa działanie przy naruszeniu pola i wznawia po zakończeniu naruszenia)

Sonda (niewielki obiekt latający,przyczepiona do powłoki cyborga, oddzielana; Do 30 m w górę, do 50 km/h, zasięg sterowania-1000 m; pozwala na obserwację w dzień i w nocy; uzbrojona pojedynczą wiązką laserową; może się maskować-niewidoczna przy bezruchu; laser może położyć na ziemi marker powiadamiający o położeniu określone przez sterującego osoby; może przyczepić się do powierzchni metalowej i całkowicie na niej zamaskować)

Skarabeusze (malutkie mechaniczne owady, wypełzają spod obudowy Karra; chodzą po ścianach i sufitach, zasięg do 50m) mogą odbudować jego drobne uszkodzenia; pozwalają na obserwację; napędzane płynem biotycznym zasilającym cyborgi, mogą go wstrzyknąć swej ofierze jako truciznę lub cyborgowi jako zasilanie w skrajnej sytuacji; ilość 30)

Zdolności: Implementacja broni do ramienia
Wysoki/daleki skok
Fizyka stosowana (znajomość prawideł fizyki umożliwiająca wykorzystywanie ich w praktyce)
Informatyka ( pozwala na sprawne posługiwanie się oprogramowaniem komputerowym, sieciami informatycznymi oraz daje znajomość podstaw konstrukcji komputerów i innych urządzeń elektronicznych)
Sztuki walki (+1 zręczność) (program behawioralny wgrywający umiejętność posługiwania się wszystkimi rodzajami sztuk walki znanymi ludzkości)
Obsługa pojazdów (pozwala na kierowanie każdego rodzaju pojazdem lądowym w sposób sprawny do tego daje znajomość podstaw mechanik)

Broń:
AEGER TT4 - jeden magazynek (871 naboi)
Działko szturmowe zespolone z lewym ramieniem (185 naboi)
Działko energetyczne, prawy nadgarstek (24 naboi)
Kontaktowy generator napięcia (bliskie starcia)
3 granaty

Inne: (przechowywane w brzuchu)
Nakładka na oczy (cyfrowa lornetka)
Zmodyfikowany 1 kryształ xeolitu (zapasowe źródło zasilania działka)
Gąbka
Dokumenty uwierzytelniające od lorda
Zapasowy wkład do działka (200 naboi)
Płyn biotyczny (1 fiolka metalowa)
Kostka kredy
Komunikator globalny, pełna bateria
370 własnych SZ
667 SZ dla reszty
 

Caleb

VIP
VIP
Dołączył
3 Maj 2007
Posty
8 989
Punkty reakcji
206
Wreszcie łut szczęścia. Nowy pojazd, o zakupie jakiego myślał w obozie i zastrzyk gotówki. Teraz był gotów ruszyć na poziom zero. Właśnie sadowił się na ścigaczu, gdy nadszedł Izzy.
- Dostałem właśnie informację, że ten stary wyga nie żyje. Szkoda, że sam go nie dostałem, ale dobre i to. Rób jak chcesz, ja muszę odwiedzić jeden klub.
Delektując się pędem powietrza, zapuścił się na ulice Nowego Toronto. Ryk silnika był rozdzierający i po prostu przepiękny. Gdy dotarł do strefy Zero, wypytał mieszkańców o klub ,,Wagina". Jak się szybko okazało, faktycznie większość z nich była bandytami i podejrzanymi typkami. Ale wiedział już jak z takimi rozmawiać. Trafiając przed rozświetlony perwersyjnymi neonami lokal, zeskoczył z ,,Indiany" i ostentacyjnie pogroził snajperką bandzie na zewnątrz, gestem demonstrując co się z nimi stanie jeśli tkną pojazd. Gdyby miał zaś problemy z wejściem do środka, szybko zrobił użytek z pieniędzy, wręczając ochroniarzowi łapówkę. Potem, we wnętrzu minął wyginające się w pląsach kobiety różnych ras i zamówił setę czegoś mocniejszego. Vincent Maroni, jeden z rezydentów The Radicals powinien gdzieś się tu kręcić. Jak na tak władczego osobnika z pewnością będzie wyróżniać się z tłumu.

Atrybuty:
Siła: 3
Zręczność: 9
Wytrzymałość: 5
Inteligencja: 4

Implanty:
Zespolony ze skronią noktowizor (+1 do inteligencji; wychwytuje wahania w ciepłe ciała obserwowanego, co pozwala zidentyfikować gdy rozmówca się denerwuje)
Metalowe płyty (+2 do wytrzymałości; wszczepione w klatkę piersiową)
Implant multicelowniczy (precyzyjne obieranie wielu celów na raz oraz szybka zmiana celu, +1 do zręczności)

Zdolności:
Biegłość w obsłudze mechanicznych kusz – dotyczy zarówno walki jak i znajomości sprzętu od strony technicznej
Strzelectwo - wprawnemu oku Rivalda nie ujdzie sprzed celownika żaden przeciwnik
Żyłka handlowa – obejmuje szerokie spektrum czynności związanych z handlem, od umiejętności targowania się do znajomości ,,odpowiednich osób”

Ekwipunek:
1749 sztuk złota, 1000 kredytów
Snajperka Cobra Elite
23 sztuk amunicji
Mechaniczna kusza (fotografia)
27 bełtów, 38 zatrutych bełtów, 28,5 trotylowych bełtów
Mały nóż myśliwski
Mała bralska kosa bojowa
4 granaty programowalne
Skórzany kaftan i spodnie, całość z metalowymi zdobieniami
Czarny płaszcz
Komunikator globalny
Paczka papierosów (18 sztuk)
Maska tlenowa (14 godzin)
3 racje żywnościowe
Litrowy bukłak z wodą
1x stymulanty bojowe (polepszające percepcję)
Notes z bieżącymi rachunkami i inwestycjami
Indiana 5000 ,,Ścigacz"
Plany Samson 1
 

Haren

Nowicjusz
Dołączył
8 Grudzień 2009
Posty
492
Punkty reakcji
3
Wiek
29
Miasto
Kraków
Rivald pojechał do klubu "Wagina", natomiast Izzy wiedział, że ludzi pokroju Klanu Podziemia lepiej było szukać gdzie indziej. Udał się do Pubu "Wirniki", gdzie częściej załatwiano sprawy dotyczące niewolników niż w klubach nocnych. Po dotarciu na miejsce, Izzy wysiadł z Lizzarda i demonstracyjnie aktywował działko plazmowe - wystrzeli do każdego, kto dotknie pojazdu przed deaktywowaniem systemu. Potem wszedl do środka i zamówił piwo, a następnie obrócił się na wysokim stołku i obserwował spelunę.



____________________________________________________________________________________________________________________________________
Atrybuty:

Siła: 5
Zręczność: 12 (^^)
Wytrzymałość: 3
Inteligencja: 5


Implanty:

Detoksykator (jako że Izzy kocha trawkę, implant ten oczyszcza dym z niektórych subst., dzięki czemu Izzy ma "kopa" po paleniu, ale nie osłabia percepcji ani koncentracji. +1 do Int)
Implant QAI [Quick Adrenaline Imput] w okolicy aorty (w razie potrzeby uwalnia do krwi odp. dawkę adrenaliny, musi być uzupełniany co pewien okres czasu, u Izziego - co 1-2 tygodnie. +2 do Zręczności)
Fioletowa ciecz z fiolki - pozwala na regenerację^^
Łącza komputerowe implementowane w mózgu - umożliwia wgrywanie programów behawioralnych i informacyjnych do mózgu
Koordynator rdzenia kręgowego - +2 zręczność
Bloker telepatyczny - uniemożliwia ingerencję telepatyczną, ale też dezaktywuje umiejętności telepatyczne u posiadacza
Implanty nóg - +2 zręczność i umiejętność "Skakanie" pozwalająca na wykonywanie skoków do 5 m w poziomie i 3 m w pionie
Celownik - +2 zręczność


Zdolności:
"To jest MOJA maczeta!!!" - Izzy jest w stanie świetnie posługiwać się bronią białą
Snajper - Izzy w swoim czasie ćwiczył się w strzelaniu na dalekie odległości, teraz jest w tym naprawdę dobry
"Regeneracja" - dzięki fioletowemu płynowi z fiolki.


Programy behawioralne:

"Obsługa Pojazdów" - pozwala na kierowanie każdego rodzaju pojazdem lądowym w sposób sprawny do tego daje znajomość podstaw mechaniki
"Obsługa Broni Palnej" - pozwala na lepsze posługiwanie się wszelkiego rodzaju bronią palną (+ 1 zręczność)
"Podstawy wiedzy o materiałach wybuchowych" - podstawowe informacje z zakresu obsługi materiałów wybuchowych
"Pilotaż" - zaawansowane umiejętności związane z pilotażem i nawigacją mniejszymi statkami latającami (np. myśliwcami lub małymi pasażerskimi)


Ekwipunek:

Broń:
E600 z lunetą (3 baterie xeolitowe - 113 strzałów)
Subkarabinek HK G36C (3 magazynki - 90 naboje)
2 x Pistolet Plazmowy (2 x 1 bateria xeolitowa - razem 54 strzałów)
Maczeta
3 laski dynamitu
3 granaty p-piech.

Ubranie:
Glany (skórzane buty okute stalą na noskach i pięcie, z gwoźdźmi w podeszwach)
Stare, starte dżinsy
Pas, skórzany
Podkoszulek "[nazwa jakiegoś futurystycznego zespołu punkowego]"
Skórzana kurtka (ćwieki na lewym przedramieniu)

Inne:
2 porcje adrenaliny do implantu
Zapalniczka
Zapałki
Pudełko 28 bibułek
Paczka marihuany (na 28 skrętów)
Tabliczka czekolady
Pudełko PO paście do butów z czarnym prochem (niewiele tego)
Zegarek na rękę (z hologramem-mapą afryki oraz Dune Town)
Butelka spirytusu (97%)
Plecak "kostka" (http://images32.fotosik.pl/150/9596bc0055270326.jpg)
4 batony karmelowo-orzechowe (coś jak No Name)
Paczka gum do żucia (mam nadzieję, że jeszcze są xD)
6 baterii xeolitowych
Noktowizor
Flara
Racje podróżne (14 dni)
Nośnik DANYCH
komunikator globalny
2045 kredytek
2712 złota


Pojazd:

Pojazd Bojowy "Lizzard":

pojazd na napęd antygrawitacyjny zasilany rdzeniem xeolitowym (450 km na jednej baterii). Pokonuje przeszkody o kącie nachylenia do 80 stopni, nie wyższe niż 1,5 metra i szersze niż 0,5 m. Rozwija prędkość do 520 km/h na otwartym i równym terenie. Wyposażony w działko plazmowe i wyrzutnię rakiet (1p-panc, 2p-piechotne, 1 burząca, 1 p-pancerna, 1 p-powietrzna), które działa w trybie automatycznym (kierowca ma kask połączony z komputerem, tam gdzie skieruje wzrok tam działko strzela, odbiera fale mózgowe więc wystarczy wydać komendę do wystrzału). "Lizzard" posiada pancerz z płytek organicznych i generatora pola elektrostatycznego (zapewnia osłonę przed pociskami małego i średniego kalibru, nieskuteczny przeciw rakietom przeciwpancernym).
 

Walt_Kowalski

Nowicjusz
Dołączył
27 Luty 2009
Posty
386
Punkty reakcji
1
Ardolf w laboratorium czół się jak u siebie, był stworzony do pracy w takich miejscach.
- Witaj przede wszystkim chciałbym zdobyć informacje dotyczące: Shivy, czerwonej piramidy, naczyń i tej organizacji z Newego Yorku o której wspominał Izzy, Klan Podziemia. A także tego czym jest czynnik Y jak się go produkuje i jak go zwalczać.
Po czym Ardolf opowiedział o wszystkim czego dowiedział się w swojej podczas podróży w tym o rzeczach jakie wyczytał w Księgach. Miał nadzieje że overmind pomoże mu w zrozumieniu trudnego języka jakim posługiwał się mistyk.

Atrybuty:
Siła: 2 (+1)
Zręczność: 2
Wytrzymałość: 3
Inteligencja: 9 (+7)

Implanty:

Implant HHD w głowie dający możliwość zapamiętywania dużej ilości informacji ( +2 inteligencja)
Cybernetyczny implant w oku powiększając zdolności analityczne i spostrzegawczość ( +1 inteligencja)
Implant łącze komputerowe

Zdolności:

Neuro-cyber chirurgia ( możliwość modyfikacji organizmów po przez wszczepianie implantów xeolitowych i chirurgiczne modyfikacje biologi organizmów)
Konstrukcja prostych robotów
Podstawy pilotażu i nawigacji statków transportowych

Wgrane programy:
-"Obsługa Pojazdów" - pozwala na kierowanie każdego rodzaju pojazdem lądowym w sposób sprawny do tego daje znajomość podstaw mechaniki
-"morfologia organizmów żywych"
-"Podstawy wiedzy o materiałach wybuchowych" - podstawowe informacje z zakresu obsługi materiałów wybuchowych (+1 inteligencja)
-"informacje o geografii kontynentu (+ 1 inteligencja)
-"Pilotaż" - zaawansowane umiejętności związane z pilotażem i nawigacją mniejszymi statkami latającami (np. myśliwcami lub małymi pasażerskimi)
-"Naprawa pojazdów mechanicznych" - umiejętności i wiedza związane z naprawianiem pojazdów mechanicznych, robotów, mechów, androidów, cyborgów (+ 1 inteligencja)

Ekwipunek:

-Automatyczny mech do obrony osobistej (posiada ciężki karabin maszynowy 274 naboi i wyrzutnie granatów 12 naboi; wyrzutnia rakiet (x4 uniwersalne rakiety) i mechaniczne psy (6 sztuk, zasilane z baterii mecha))
-"Generator pola siłowego" + wzmacniacz pola siłowego - pozwala otoczyć mecha z przodu polem siłowym o średnicy 4m
-Zestaw laserów chirurgicznych (mogą służyć do obrony na krótkim dystansie)
-8 baterie xeolitowe do mecha (1 na 2 tygodnie energooszczędnego użycia),
-3 wyczerpane baterie xeolitowe
-racje żywnościowe na 10 dni
-zestaw opatrunkowy
-kryształ mocy
-implant dłoni strażnika
-opatrunek,
-środek odkażający,
-leki przeciwzapalne,
-fiolkę antybiotyku
-litrowy bukłak na wodę
-księgi
-bralska kosa bojowa
-10 puszek
-komputer przenośny (z xeolitową baterią na 200h pracy)
-Skaner
-5 x surowy xeolit
-5 x obudowy do baterii xeolitowych
-komunikator globalny
- mały materiał wybuchowy odpalany na pilota
- racje żywnościowe x 20
- 2070 SZ


Skarling Bubba

Siła: 3 (+1)
Zręczność: 1 (+10)
Wytrzymałość: 3 (+3)
Inteligencja: 2 (+1)

implanty:
- łącza komputerowe implementowane w mózgu
- mechaniczne dłonie +1 zręczność
- implanty oka +1 zręczność
- wzmacniacze mięśni- +1 siła i +1 wytrzymałość
- koordynator rdzenia kręgowego - +2 zręczność
- implanty nóg - +2 zręczność i umiejętność "Skakanie" pozwalająca na wykonywanie skoków do 5 m w poziomie i 3 m w pionie
- celownik - +2 zręczność
- powiększanie pojemności płuc +1 wytrzymałość
- implant ucha środkowego +1 inteligencja


ekwipunek:
-ckm na naboje ze zubożonym uranem 340 naboi.
- kamizeka ochronna

Wgrane programy:
-"Obsługa Broni Palnej" - pozwala na lepsze posługiwanie się wszelkiego rodzaju bronią palną (+ 1 zręczność)
-"Kamasutra" - wiadomo o co chodzi (+ 1 zręczność, + 1 wytrzymałość)
-"Wspinaczka i tropienie" - umiejętności wspinania się, odnajdywania śladów i przeżycia w dżungli (+ 1 zręczność)
-"Snajper" - poprawa umiejętności celowania i używani tego typu broni (+ 1 zręczność)
 

Vardamir

Sinner
Dołączył
30 Sierpień 2007
Posty
10 335
Punkty reakcji
26
Wiek
35
Miasto
Necrovalley
Deep przebrał się w typowe według niego miejskie ubranie jakie dostał. Uznał, że koszulka z czyjąś twarzą nie pasuje do niego, ale takiemu Marco nie powinna przeszkadzać. Jadąc analizował informacje Karra. Cóż, początek pestka, potem wielka improwizacja. Wysłał wiadomość do Rivalda.


Przy okazji jak będziesz jeszcze u tego Lorda poproś o usunięcie nanobotów. Chyba sam o tym nie przypomni sobie. Ja sobie usunąłem przy innych operacjach.


Oddał się także krótkiej rozmowie z Luną. Jak łatwo zapomnieć kim ona jest. Gdy dotarł na miejsce musiał iść sam. Pomyślał jeszcze o swoim wieku. Odmłodzone ciało jednak nie odmłodziło ducha. Westchnął i ruszył. Pora to zakończyć i pomyśleć o spokojnej starości. W tym wieku to już powinien się casualowo zająć jakąś drobną eksterminacją, jednak do tej pory trwonił czas na jednostki, co spowodowało, że nie ustawił się jeszcze.

Gdy wszedł zbliżył się do pierwszej osoby, którą uznał tu za coś znaczącą. Pokazał dłonie od wewnątrz, że nic nie trzyma chcąc dać znać, że przyszedł mówić, a nie strzelać.
-33 Meridian. Wiem o wszystkim, o obozach, dowództwie... Z kim tu powinienem pomówić. Zostałem wciągnięty, jednak mojego łącznika zabito, zanim mnie wprowadził.
-Gdy zaprowadzono go do kogoś ważniejszego w tym miejscu przedłożył swoją sprawę:
-Jestem Marco. Marco Alvarez. Może o mnie słyszałeś drobne plotki ale małe szanse. Przejdźmy do rzeczy. Mój łącznik, którego zabito miał ważne dane, które miał przedłożyć bezpośrednio Shivie. Jednak nie był głupi, informacje zabezpieczył wcześniej - Wskazał palcem na swoją głowę - Nie przewidział jednak, że dorwą go tak szybko i nie powiedział co robić. Wspomniał tylko o was, i że w razie problemów mam się tu stawić. Danych nie przekażę nikomu innemu. Chcecie je dostarczyć - musicie mnie dostarczyć. Reszta należy do was.
Marco oczekiwał teraz na decyzję tutejszego szefa. Miał nadzieję, że ma choć na tyle inteligencji, by zrozumieć co do niego się mówi.

Atrybuty:
Siła: 3
Zręczność: 7 +1(Mikro-Komputer) +2(Mechaniczna Prawa Ręka)+1(Neurostymulator)+1(Lewa Dłoń)+2(Implanty Nóg) =14
Wytrzymałość: 2+1(Serce/Płuca)=3
Inteligencja: 4 + 1(Neurostymulator) = 5
Implanty:
Implanty Nóg (+2 zręczność i umiejętność "Skakanie" pozwalająca na wykonywanie skoków do 5 m w poziomie i 3 m w pionie)
Implant Serca i Płuc (+1 Wytrzymałość)
Mechaniczna Lewa Dłoń (+1 Zręczność)
Mikro-komputer ukryty w oku (+1 do Zręczności, Automatyczne celowanie zintegrowane z drugim implantem - Dzięki wybraniu celu za pomocą tego implantu Mechanizm ręki automatycznie sam obiera cel)
Mechaniczna prawa Ręka (+2 do Zręczności, Asymilacja broni - Daje możliwość krótkotrwałego połączenia ręki z bronią, co pozwala wpłynąć na właściwości amunicji - np podgrzanie czy naładowanie elektrycznością.)
Neurostymulator - zagłuszanie transmisji telepatycznej, +1Inteligencja i +1Zręczność
Modyfikacje ciała - zmiana tożsamości
Zdolności:
Szybkostrzelność - Możliwość wykonania kilku wystrzałów w czasie tak krótkim, że zdaje się, że padł tylko jeden strzał.
Dynamiczna Walka Nożami - Walka w ruchu przy niesprzyjających teoretycznie warunkach daje przewagę walczącemu.
Broń:
Rewolwer (6 naboi w magazynku) (134 naboi w ekwipunku)
Karabinek szturmowy (4x40 naboi) z celownikiem laserowym
Strzelba (101 naboi) (U Luny, niech jej dobrze służy jeśli nie wrócę)
Wielki Nóż
Mały myśliwski nóż
3 Granaty Dymne
2 Flashbang
1 Granat odłamkowy
Ubranie:
*Xeolitowy kombinezon (czarny) - amortyzuje pchnięcia nożem i strzały z broni krótkiej
*Biały T-Shirt z wizerunkiem niejakiego Ozzy Osbourne'a, kewlarowe spodnie z licznymi kieszeniami, kamizelka kewlarowa, wygodne zbrojone buty przystosowane do ekstremalnych warunków, kewlarowe rękawiczki.
Stare Ubranie
Kapelusz
Płaszcz
Koszula z Koloratką
Dwa Pasy
Spodnie
Kowbojki
Rękawiczki
Inne:
strzykawka, fiolka, 3 fiolki silnego gazu usypiającego
20 porcji suszonej wołowiny
Litrowy bukłak na wodę
Zapalniczka
Papierośnica skrętami.
Sakwa z tytoniem
Biblia
Krzyż
Smukłe pudełko wtykane za pas z drobiazgami i swoimi notatkami, i kilkoma kartami papieru.
Zegarek
Długopis
Butelka Whiskey
Kawałek chleba i kilka burgerów.
Komunikator globalny
Fiolka z gazem paraliżującym
Maska tlenowa (17 godzin)
Zapasowa dłoń
Pojazd: Brak
67 Kredytek i 550 Sztuk Złota
 

Codreanu

Zaściankowiec
Dołączył
22 Luty 2009
Posty
1 875
Punkty reakcji
3
Wiek
38
Miasto
znienacka :)
Broen czekając na Ardolfa sprawdzał swoje nowe możliwości i lewitował w powietrzu.
Postanowił także połączyć się do Overminda i spytać o wysłanników, kryształ mocy i o to jaką moc będzie posiadał po połączeniu z wysłannikiem.
Jak skończymy tutaj udamy się do Nowego Jorku do Korsydów.
Atrybuty:
Siła: 3 (+3)
Zręczność: 3 (+3)
Wytrzymałość: 3 (+4)
Inteligencja: 7 (+3)

Implanty:
Broen ma metalowe implanty na rękach które kumulują jego moc telepatyczną i zamieniają je w energię którą może razić swoich wrogów. (+2 do siły)
-implant wątroby uodparniający na toksyny +1 wytrzymałość.
-koordynator rdzenia kręgowego- +1 zręczność
-implanty nóg - +1 zręczność i Umiejętność Lewitacja: broen może lewitować korzystając ze swoich mocy telepatycznych
-celownik + Umiejętność Celowanie Precyzyjne: Zwiększa precyzję strzału.
-implant serca + 1 wytrzymałość
-wzmacniacze mięśni - +1 siła lub +1 wytrzymałość
-implanty oczu pozwalające na widzenie w każdych warunkach pogodowych a także w nocy (+1 inteligencja)
-implant ucha środkowego polepszajacy percepcje (+1 inteligencja)

Zabiegi bioinżynieryjne:
-Wzmocnienie mięśni +1 siła
-Wzmocnienie układu nerwowego +1 zręczność
-Wzmocnienie układu kostnego +1 wytrzymałość
-Zwiększenie liczby szarych komórek +1 inteligencja


Zdolności:
Jak każdy Fidelita Broen potrafi czytać w myślach. Dzięki swoim zdolnościom może także wpływać na słabe jednostki i zmuszać je do wykonywania swojej woli (działa szczególnie na Skarlingi), jego wysoka inteligencja pozwala mu zręcznie negocjować i manipulować otoczeniem.
Dzięki temu potrafi skutecznie udawać kogoś kim nie jest i dzięki temu wkupić się w łaski nawet największego wroga.
Precyzyjne celowanie, lewitacja.

Ekwipunek : Miecz z xeolitu, pistolet 40 naboi,7 granatów przeciwpiechotnych, 40 sztuk złota, ckm na naboje ze zubożonym uranem 40 naboi.
Karabin AXII 3 baterie x 30 strzałów
racje żywnościowe na pięć dni, silne tabletki przeciwbólowe x 3, ręczny wykrywacz metali
Suszone mięso dla Skarlingów
komunikator globalny
Chain gun 1000 naboi
granaty odłamkowe - 5
granaty dymne - 5
Laserowy bat
Inne:
racje żywnościowe x10
suszone mięso dla skarlingów x 20 porcji
zastrzyki z adrenaliny x10
apteczka,

Ubranie:
xeolitowe kamizelki dla skarlingów i dla siebie pozwaljące wytrzymać serie z broni krótkiej + amortyzować uderzenia z broni większego kalibru.

-----------------------------------------------------------------
Skarling "Spartacus" -
Siła: 3
Zręczność: 2 (+4)
Wytrzymałość: 2 (+1)
Inteligencja: 2
Wgrane programy :
Uzbrojony w strzelbe plazmową (214 naboje)
implanty :
2x mechaniczne dłonie(1 zrecznosc)
implant serca
łącze komputerowe.
Wgrane programy :
Snajper (+1 zrecznosc)
obsluga pojazdow -- pozwala na kierowanie każdego rodzaju pojazdem lądowym w sposób sprawny do tego daje znajomość podstaw mechaniki
kamasutra (1 zrecznosc + 1 wytrzymalosc)- wiadomo o co chodzi
wspinaczka i tropienie (+1 zrecznosc) - umiejętności wspinania się, odnajdywania śladów i przeżycia w dżungli
--------------------------------------------------------------
Skarling "Segevax"
Siła: 3 (+1)
Zręczność : 1 (+6)
Wytrzymalosc : 3 (+2)
Inteligencja : 2
Implanty
2x mechaniczne dłonie (1 zrecznosc)
wzmacniacz mięśni (+1 sila + 1 wytrzymalosc)
łącze komputerowe
Programy :
kamasutra (1 zrecznosc + 1 wytrzymalosc)- wiadomo o co chodzi
wspinaczka i tropienie (+1 zrecznosc) - umiejętności wspinania się, odnajdywania śladów i przeżycia w dżungli
Snajper (+1 zrecznosc)- poprawa umiejętności celowania i używani tego typu broni
Obsluga broni palnej (+1 zrecznosc)- pozwala na lepsze posługiwanie się wszelkiego rodzaju bronią palną
Strzelba plazmowa i bateria x100 strzałów
Broń:
Lekki karabin snajperski średniego zasięgu (3 km max) x 4 magazynki po 12 naboi
Domyślnie skarling strzela ze strzelby plazmowej na wyraźne polecenie strzela ze snajperki.
 

Bishop986

King of Mars
Dołączył
3 Sierpień 2008
Posty
8 886
Punkty reakcji
70
Miasto
Kraina "By żyło się lepiej"
Broen, Ardolf.
- Witaj przede wszystkim chciałbym zdobyć informacje dotyczące: Shivy, czerwonej piramidy, naczyń i tej organizacji z Newego Yorku o której wspominał Izzy, Klan Podziemia. A także tego czym jest czynnik Y jak się go produkuje i jak go zwalczać.
-Korsyd zaczął rozmowę od konkretów przedstawiając swoje pytania.
Illa na spojrzała na niego w sposób sugerujący zdziwienie.
-Z tego co wiem to już dowiedzieliście się czym są Naczynia. To "zmutowani mutanci". W których ciałach produkuj się Czynnik Y. Nie masz jakiś bardziej produktywnych pytań? Podobno jesteś jakimś geniuszem - kobieta odwróciła się i zaczęła przeglądać dokumenty na wyświetlaczu holograficznym - Co do reszty. To o Shivie wiemy tyle co Wy. Nie rozumiem więc pytania. O Klanie Podziemia dowiedzieć ma się czegoś wasz kolega. Prawda? Wiemy tyle, że na ich lewe konta, które są śledzone i na konta The Radicals Sudaki Corp przelewała znaczne środki. To wszystko sami się dowiedzieliście przecież!
Wyraźnie zirytowana podeszła do małego stoliczka. Włożyła do ust papierosa i zaciągnęła się siwym dymem.
-Pytanie o Czynnik Y to już jakiś konkret. Otóż produkuje się go na bazie syntetycznych komponentów. Głównie wielopoziomowych i skomplikowanych wiązań substancji nieorganicznych. Pomijając detale techniczne. Wydaje się, że jest to istota obdarzona jakimś rodzajem świadomości. Co zadziwiające nikt dotąd nie stworzył czegoś takiego. Pomijając Overmind. Inteligencja androidów, przykładowo, jest po prostu skomplikowanym zbiorem programów behawioralnych powiązanych jednym systemem informatycznym koordynującym całość. Tutaj mamy do czynienia z nową, niezależną istotą biologiczną. Wiem wiem. Ale taka jest prawda. Na bazie syntetyków tworzą coś de facto biologicznego. Zgodnie z naszą wiedzą jest to coś totalnie nielogicznego, ale tutaj pojawia się inna kwestia. Lord mówił wam o pasożytach odnalezionych w ciałach agentów Shivy? One nie są tym samym co Czynnik Y. To są już czysto biologiczne istoty nie noszące śladów żadnej ingerencji z zewnątrz. O dziwo nie posiadają one kodu DNA a Overmind twierdzi, że część związków chemicznych, z których się składają nie występuje naturalnie na Ziemi. To wygląda na kolejną niedorzeczność bo przecież gdyby ktoś zawarł w nich sztuczne związki to oznaczałoby ingerencję bioinżynieryjną a takiej rzekomo nie było. I tutaj jesteśmy w kropce. Overmind nadal analizuje te dane, ale nie jesteśmy w stanie wykrzesać z tego jakiejś racjonalnej wersji wydarzeń. Wykorzystujemy wszelkie zasoby wiedzy dostępne z ostatnich 200 lat, ale nadal nic. - Illana mówiła tak długo, że zdążyła już spalić papierosa, niedopałek wylądował w popielniczce. Wtedy głos zabrał Broen. Jego pytania jednak wyraźnie wprawiły Illanę w irytację:
-Jakim połączeniu i jakim krysztale mocy? O czym Ty bredzisz? Wysłannicy? Co historii nie znasz? Owadzia rasa, wysłana aby zniszczyć wszystko co żyje na tej planecie? Daj numer do swojego dilera....

><><><><><><><><><><><><><><><><><><><><><><><><><><><><><><><><><><><><><><><><><><><

Deep (Marco).

Marco podszedł pewnym krokiem do biurka recepcji znajdującego się na przeciw wejścia i spytał czy istnieje możliwość porozmawiania z jakimś kierownikiem. Recepcjonistka powiedziała jedynie, że to trochę potrwa, ale jest możliwe. Marco usiadł więc w poczekalni i przez godzinę cierpliwie czekał czytając jakiś magazyn o broni. Kobieta mówiła prawdę. Powoli tracił cierpliwość lecz w końcu zszedł do niego mężczyzna ubrany na wojskową modłę ale nie w mundur przynależny, którejś z ludzkich armii. Podobno najemnicy lubili się stylizować na wojskowych i widocznie było to prawdą. Kiedy Marco w jednym zdaniu wymienił słowa "Shiva", "Obóz" i "Sztorm" pseudo oficerowi opadła szczęka.
-E... Już... Już... Eee... Pójdziemy do zarządcy przedstawicielstwa - najemnik zaprowadził Marco do windy.
Przejechali kilka kondygnacji i weszli wprost do gabinetu kogoś ważnego. To było widać na pierwszy rzut oka. Marmurowe podłogi, złote klamki przy drzwiach jakiegoś mebla, starożytne rzeźby, za które na czarnym rynku płaciło się krocie, biurko z dawno już nie istniejącego gatunku drzewa zwanego dębem. Na tego typu wyposażenie stać było jedynie wyjątkowo majętnych. Sam fakt posiadania tych przedmiotów czynił go bogaczem a to przecież było jedynie jego biuro.
-Generale Ksirksos, ten człowiek... eee... Wie dużo o nas... - oficer podszedł do swego przełożonego i szepnął mu jeszcze coś do ucha.
Marco został usadowiony na krześle tuż na przeciw palącego cygaro generała. Oficer wszedł do windy i opuścił pomieszczenie zostawiając Marco sam na sam z Ksirksosem.
-Witam pana. Nazywam się Gajusz Ksirksos i jestem zarządcą tego przedstawicielstwa. Rozumiem, że został pan zwerbowany przez jednego z naszych agentów? Hasło pan zna. Wydaje się, że dużo pan też wie na temat naszych mocodawców. Cóż wypada mi jedynie powitać pana w gronie naszej organizacji. Przypuszczam, że jakieś szersze wyjaśnienia są zbędne, prawda? Przejdźmy więc do pewnych formalności, których jednak musimy dokonać - mężczyzna wyciągnął z szuflady mały komputer przenośny po czym wpisał hasło na klawiaturze numerycznej wbudowanej w jego obudowę i włączył go, po chwili mówił dalej - Skoro został pan zwerbowany to nasz agent musiał panu przekazać swój numer identyfikacyjny. Proszę go podać i skończymy tą biurokrację.

><><><><><><><><><><><><><><><><><><><><><><><><><><><><><><><><><><><><><><><><><><><

Brostorm Starszy, Karr.

Sama walka z małpami poszła szybko. Brostorm dobił ostatnie z tych zwierząt, które go zaatakowały. Karr wystrzelił kilka razy zabijając parę sztuk a resztę płosząc. Wszystko poszło gładko aż za gładko.
-Cicho - Brostorm był wyraźnie zdenerwowany - To Ancyliksy. Zły znak w dżungli, bardzo zły znak.
Fidelita rozglądał się intensywnie i ostrożnie stawiał każdy krok.
-Ale że co przepraszam? - Karr nie do końca wiedział o czym mówił jego towarzysz.
-To takie zwierzęta. Mówi się o nich, że lubią zabawy ze śmiercią. Żyją w symbiozie z inną istotą. Krwiożercą bestią, której nie da się opanować telepatycznie. Ciężko to wytłumaczyć. Mutagen zrobił coś z niektórymi gatunkami starożytnych roślin i tak powstali Żniwiarze, jak to mutanci... ich, czy je... cholera wie jaką to ma płeć... Nieważne. Ancyliksy naganiają ofiary Żniwiarzom a same, ryzykując wiele, żywią się padliną - wraz z kolejnym słowami Brostorm'a dżungla zaczynała stawać się coraz cichsza, i cichsza... - Na Sterksydona. Źle idziemy.
W okół kompanów pojawiły się liany, które wyglądały jakby żyły własnym życiem. Ich liczba wzrastała w zastraszającym tempie. Brostorm zwrócił się do Karr'a:
-Myśliwi mówili, że Ancyliksy zwykle po prostu jakby spowalniają ofiary sprawiając, że te zatrzymują się by walczyć z nimi. Wtedy uderza Żniwiarz. Tutejsze zwierzęta działają chyba inaczej...
Karr zauważył, że na wschód od nich znajduje się jedno słabnące źródło ciepła. Brostorm chciał tam podejść by zbadać sytuację. Kiedy szli ostrożnie na wschód widzieli, że liany jakby podążały za nimi, ale nic się nie działo. Niezauważeni zbliżyli się do owego źródła. Była to huskańska kobieta ciągnięta przez wypustki czegoś co zapewne było Żniwiarzem:

1rak2o.jpg

-Mieliśmy mnóstwo szczęścia. Błogosławieni Władcy Eldoru! Ta kobieta padła ofiarą zamiast nas.
- Brostorm odchylał gałąź wielkiego krzewu by widzieć co się dzieje - Biedna zginie w męczarniach, trawiona w ciele rośliny przez kilkanaście godzin. Wiem że to nie nasza sprawa, dżungla jest nieprzebyta i pełna niebezpieczeństw, ale nie mogę jej zostawić. Jeśli chcesz to idź dokładnie 10 km na północ. Tam jest Zanibami.
Fidelita wystrzelił z ukrycia jak pocisk. Sprintem zbliżał się do monstra po drodze szlachtując kolejne atakujące go liany. Karr na skanerze widział teraz nie tylko słabnące źródło ciepła w postaci mutantki, ale też kilkadziesiąt innych, mniejszych aczkolwiek intensywnych. Spojrzał na drzewa. Całe stado Ancyliksów zbliżało się do miejsca kaźni.

[Karr - minus 5 wystrzałów z działka.]


><><><><><><><><><><><><><><><><><><><><><><><><><><><><><><><><><><><><><><><><><><><

Rivald.
Pieniądze otwierają wiele drzwi o czym wie każdy średnio rozgarnięty osobnik. Za jedyne 50 kredytów Rivald wraz z grupką szumowin dostał się na Poziom Zero:

qwww7k.jpg

Od razu zrozumiał o czym mówił Lord. Prostytutki i ich alfonsi królowali na ulicach do spółki z dilerami i "patrolami" lokalnych bandziorów. Abricrow widział nawet pojazd oznakowany jak radiowóz. Dowiedział się od zagadanej prostytutki, że część większych bossów, jak się o nich wyraziła, ma coś na kształt prywatnej policji. W ogóle wszystko tutaj było oparte na prawie silniejszego, sprytniejszego, czy bogatszego. Za złoto można było zlecić zabójstwo lub zażyć każdą nielegalną substancję o jakiej mogli jedynie śnić narkomanii w metropoliach. Sami mieszkańcy tego miejsca nie traktowali się jako członków społeczności metropolii. Bardziej myśleli o sobie jako o banitach lecz de facto byli odgrodzeni od reszty świata wielkim murem i zasiekami.
Po krótkim czasie Rivald odnalazł klub "Wagina". Na jego szczęście schował się tam nim zaczął padać "deszcz". Nawet lekka mżawka płoszyła z ulic wszystkich, którzy tylko mieli gdzie się wynieść. Krople deszczu spłukiwały radioaktywny pył z dysz xeolitowo-nuklearnych silników napędzających Wirniki. Na górze nikt się tym nie przejmował a mieszkańcy Poziomu Zero mogli jedynie przeklinać swój los.
Już przed drzwiami słyszał przytłumioną muzykę sam lokal zaś rzeczywiście zasługiwał na swoją nazwę. Był to długi tunel, z którego ścian ściekał bliżej nieokreślony smar. Rivald trzymał się z dala od murów aby nie dotykać tego "czegoś". Przeciskał się przez stłoczonych jak ryby w puszcze tańczących, z których większość miała wiele mówiący wyraz twarzy. Każdy kto kiedyś widział skutki działania syntetycznych psychotropów i stymulantów podświadomości wiedział, że dilerzy zarabiają tutaj krocie. Po przebiciu się przez ten stłoczony w żywą całość tłum stanął na środku przepełnionego parkietu:

2ms26w9.jpg

Wszędzie było mnóstwo ludzi, ale jego tuningowany wzrok pozwalał na wiele. Bez problemów wyłapał pośród gości Vincent'a sprzedającego kolejne działki.
-Co jest? - Abricrow nie bawił się w ceregiele, podszedł śmiało do znajomego.
-A witam. Rivald, nie? Kiedyś robiliśmy w Dune Town biznes jakiś? Ledwo po tej wycieczce wróciłem tutaj. Z murów do nas strzelali, hehehe. Że co? Ja? Rezydentem? Oj nie kolego pomyliło ci się coś. Ja wiem jak się do niego dostać, ale nic więcej. - Maroni odpowiadał cały czas obsługując klientów.
-No to kto? - Abricrow pytał dalej.
-Wiesz ja znam tylko kogoś kto weryfikuje osoby, które mogą zobaczyć się z rezydentem. Tyle. Ale masz szczęście. Do mnie przychodzą wszyscy. Widzisz tę laskę? - Vincent wskazał kobietę siedzącą w loży z kilkoma "kabanami" - Ona jest z The Radicals. W Nowym Toronto druga po Rezydencie.
Rivald przecisnął się we wskazane miejsce. Ochrona kobiety zachowywała się ostrożnie. Już sam fakt, że bramkarze wpuścili go tutaj z bronią wzbudzał szacunek. Oznaczało to, że nie podszedł do nich byle kto. Kobieta paliła cygaro i nie zwracała uwagi na gościa. Dopiero po chwili niezręcznej ciszy dała znak gorylom by zwolnili miejsce i stanęli obok. Rivald usiadł na przeciw niej:

9lep6r.jpg

Gdy chciał się odezwać podniosła rękę niewerbalnie wskazując, iż jeszcze nie nadszedł czas żeby mógł zabrać głos. Otworzyła urządzenie holograficzne, które trzymała pod stołem. Promień skanera omiótł twarz Rivald'a.
-Rivald Abricrow. Z akt wynika, że siedzisz w pierdlu w Dune Town? Dostałeś chyba pięciokrotne dożywocie i do tego 25 lat. Nieźle. Na wakacje cię wypuścili? Krótko i konkretnie tak żebym była przekonana, że może jednak pozostawienie cie przy życiu jest tego warte.

[Rivald - minus 5 SZ, minus 50 kredytów.]


><><><><><><><><><><><><><><><><><><><><><><><><><><><><><><><><><><><><><><><><><><><

Izzy.
Szukał lokalu o nazwie "Wirniki". Długo jeździł po Poziomie Zero, ale jedyną podobną nazwą jaką zobaczył była nazwa "Pierniki". Widniała na starym szyldzie jakiejś piekarni istniejącej na Poziomie Zero gdy jeszcze wszyscy, którzy mogli nie przeprowadzili się do Wirników. Obecnie "Pierniki" były meliną narkomanów. Longbow jednak nie poddał się i szukał dalej. Handel niewolnikami nie odbywał się na Poziomie Zero. Mimo że było to zdziczałe miejsce przemycanie niewolników przez mury obronne było zbyt karkołomne. Handlarze przebywali na terenach plemion i tutaj swoich interesów nie załatwiali. Tyle dowiedział się od zagadanego menela, któremu zapłacił złotą monetą za informacje. Pijaczyna jednak przydał się do czegoś. Wskazał Izzy'emu melinę gdzie przebywał niejaki Gregory. Miał to być pomniejszy przemytnik jednak trochę obeznany w biznesie. Młody punk odpalił Lizard'a i udał się pod wskazany "adres". Przy drzwiach rozpadającego się budynku stało dwóch ochroniarzy. Wyglądali dość komicznie. Jeden z nich - potężny kulturysta napakowany implantami, drugi - anorektyczny narkoman bez jednej gałki ocznej. Nie wpuszczono go do środka, ale Gregory i tak się z nim spotkał. Małe drzwiczki ukazały zmęczoną twarz przemytnika.
-Co jest?

[Izzy - minus 50 kredytów, plus - 2 granaty dymne, 2 "flashbangi".]
 

Codreanu

Zaściankowiec
Dołączył
22 Luty 2009
Posty
1 875
Punkty reakcji
3
Wiek
38
Miasto
znienacka :)
-Ok mój błąd zapomnij o tym co powiedziałem.
Broen z zainteresowaniem wpatrywał się w Overminda,ciekawy cud techniki i myśli ludzkiej, myślał nad pytaniami które mógł jeszcze zadać ale Ardolf spytał już o wszystko.
Broen postanowił spytać o plemię Tirachitów, które kiedyś wymordowało jego wioskę. Jakie jest ich stanowisko w nadchodzących wydarzeniach? Po której stronie się opowiedzieli?
Bardzo zastanawiające były też te pasożyty w ciałach ludzi Shivy.

Po czym odezwał się do Ardolfa :
- Jak załatwiłeś tutaj wszystko możemy lecieć do Nowego Jorku. A może byśmy zamiast samolotu wybrali się pojazdem?
Może po drodze natrafimy na coś ciekawego. (Broen oczywiście najbardziej liczył na spotkanie Tirachitów)

Atrybuty:
Siła: 3 (+3)
Zręczność: 3 (+3)
Wytrzymałość: 3 (+4)
Inteligencja: 7 (+3)

Implanty:
Broen ma metalowe implanty na rękach które kumulują jego moc telepatyczną i zamieniają je w energię którą może razić swoich wrogów. (+2 do siły)
-implant wątroby uodparniający na toksyny +1 wytrzymałość.
-koordynator rdzenia kręgowego- +1 zręczność
-implanty nóg - +1 zręczność i Umiejętność Lewitacja: broen może lewitować korzystając ze swoich mocy telepatycznych
-celownik + Umiejętność Celowanie Precyzyjne: Zwiększa precyzję strzału.
-implant serca + 1 wytrzymałość
-wzmacniacze mięśni - +1 siła lub +1 wytrzymałość
-implanty oczu pozwalające na widzenie w każdych warunkach pogodowych a także w nocy (+1 inteligencja)
-implant ucha środkowego polepszajacy percepcje (+1 inteligencja)

Zabiegi bioinżynieryjne:
-Wzmocnienie mięśni +1 siła
-Wzmocnienie układu nerwowego +1 zręczność
-Wzmocnienie układu kostnego +1 wytrzymałość
-Zwiększenie liczby szarych komórek +1 inteligencja


Zdolności:
Jak każdy Fidelita Broen potrafi czytać w myślach. Dzięki swoim zdolnościom może także wpływać na słabe jednostki i zmuszać je do wykonywania swojej woli (działa szczególnie na Skarlingi), jego wysoka inteligencja pozwala mu zręcznie negocjować i manipulować otoczeniem.
Dzięki temu potrafi skutecznie udawać kogoś kim nie jest i dzięki temu wkupić się w łaski nawet największego wroga.
Precyzyjne celowanie, lewitacja.

Ekwipunek : Miecz z xeolitu, pistolet 40 naboi,7 granatów przeciwpiechotnych, 40 sztuk złota, ckm na naboje ze zubożonym uranem 40 naboi.
Karabin AXII 3 baterie x 30 strzałów
racje żywnościowe na pięć dni, silne tabletki przeciwbólowe x 3, ręczny wykrywacz metali
Suszone mięso dla Skarlingów
komunikator globalny
Chain gun 1000 naboi
granaty odłamkowe - 5
granaty dymne - 5
Laserowy bat
Inne:
racje żywnościowe x10
suszone mięso dla skarlingów x 20 porcji
zastrzyki z adrenaliny x10
apteczka,

Ubranie:
xeolitowe kamizelki dla skarlingów i dla siebie pozwaljące wytrzymać serie z broni krótkiej + amortyzować uderzenia z broni większego kalibru.

-----------------------------------------------------------------
Skarling "Spartacus" -
Siła: 3
Zręczność: 2 (+4)
Wytrzymałość: 2 (+1)
Inteligencja: 2
Wgrane programy :
Uzbrojony w strzelbe plazmową (214 naboje)
implanty :
2x mechaniczne dłonie(1 zrecznosc)
implant serca
łącze komputerowe.
Wgrane programy :
Snajper (+1 zrecznosc)
obsluga pojazdow -- pozwala na kierowanie każdego rodzaju pojazdem lądowym w sposób sprawny do tego daje znajomość podstaw mechaniki
kamasutra (1 zrecznosc + 1 wytrzymalosc)- wiadomo o co chodzi
wspinaczka i tropienie (+1 zrecznosc) - umiejętności wspinania się, odnajdywania śladów i przeżycia w dżungli
--------------------------------------------------------------
Skarling "Segevax"
Siła: 3 (+1)
Zręczność : 1 (+6)
Wytrzymalosc : 3 (+2)
Inteligencja : 2
Implanty
2x mechaniczne dłonie (1 zrecznosc)
wzmacniacz mięśni (+1 sila + 1 wytrzymalosc)
łącze komputerowe
Programy :
kamasutra (1 zrecznosc + 1 wytrzymalosc)- wiadomo o co chodzi
wspinaczka i tropienie (+1 zrecznosc) - umiejętności wspinania się, odnajdywania śladów i przeżycia w dżungli
Snajper (+1 zrecznosc)- poprawa umiejętności celowania i używani tego typu broni
Obsluga broni palnej (+1 zrecznosc)- pozwala na lepsze posługiwanie się wszelkiego rodzaju bronią palną
Strzelba plazmowa i bateria x100 strzałów
Broń:
Lekki karabin snajperski średniego zasięgu (3 km max) x 4 magazynki po 12 naboi
Domyślnie skarling strzela ze strzelby plazmowej na wyraźne polecenie strzela ze snajperki.
 

Walt_Kowalski

Nowicjusz
Dołączył
27 Luty 2009
Posty
386
Punkty reakcji
1
Ardolf spojrzał krytycznym wzrokiem na Broena. Przecież kryształ mocy to moje odkrycie, o którym nikt nie powinien wiedzieć, więc daremnym jest rozpowiadanie o nim na prawo i lewo.
- Analizowaliście dane tylko z 200 0statnich lat, a może by te dane, które posiadamy zestawić z tymi informacjami jaki w Overmindzie zapisał Lord Xsavier De Viren, dotyczących meteorytu. A ponadto Lord mówił że Overmind opracował trzy możliwe warianty wydarzeń jednak przedstawił nam tylko dwa z nich, czy możesz nam podać ten trzeci. Kolejną ze spraw, czytałem Księgi Turkov i znalazłem w niej takie oto fragment (Ardolf odczytał dane zapisana na jego implancie HDD), czy overmind mógłby to zinterpretować lub przełożyć na jakiś bardziej logiczny język.

Atrybuty:
Siła: 2 (+1)
Zręczność: 2
Wytrzymałość: 3
Inteligencja: 9 (+7)

Implanty:

Implant HHD w głowie dający możliwość zapamiętywania dużej ilości informacji ( +2 inteligencja)
Cybernetyczny implant w oku powiększając zdolności analityczne i spostrzegawczość ( +1 inteligencja)
Implant łącze komputerowe

Zdolności:

Neuro-cyber chirurgia ( możliwość modyfikacji organizmów po przez wszczepianie implantów xeolitowych i chirurgiczne modyfikacje biologi organizmów)
Konstrukcja prostych robotów
Podstawy pilotażu i nawigacji statków transportowych

Wgrane programy:
-"Obsługa Pojazdów" - pozwala na kierowanie każdego rodzaju pojazdem lądowym w sposób sprawny do tego daje znajomość podstaw mechaniki
-"morfologia organizmów żywych"
-"Podstawy wiedzy o materiałach wybuchowych" - podstawowe informacje z zakresu obsługi materiałów wybuchowych (+1 inteligencja)
-"informacje o geografii kontynentu (+ 1 inteligencja)
-"Pilotaż" - zaawansowane umiejętności związane z pilotażem i nawigacją mniejszymi statkami latającami (np. myśliwcami lub małymi pasażerskimi)
-"Naprawa pojazdów mechanicznych" - umiejętności i wiedza związane z naprawianiem pojazdów mechanicznych, robotów, mechów, androidów, cyborgów (+ 1 inteligencja)

Ekwipunek:

-Automatyczny mech do obrony osobistej (posiada ciężki karabin maszynowy 274 naboi i wyrzutnie granatów 12 naboi; wyrzutnia rakiet (x4 uniwersalne rakiety) i mechaniczne psy (6 sztuk, zasilane z baterii mecha))
-"Generator pola siłowego" + wzmacniacz pola siłowego - pozwala otoczyć mecha z przodu polem siłowym o średnicy 4m
-Zestaw laserów chirurgicznych (mogą służyć do obrony na krótkim dystansie)
-8 baterie xeolitowe do mecha (1 na 2 tygodnie energooszczędnego użycia),
-3 wyczerpane baterie xeolitowe
-racje żywnościowe na 10 dni
-zestaw opatrunkowy
-kryształ mocy
-implant dłoni strażnika
-opatrunek,
-środek odkażający,
-leki przeciwzapalne,
-fiolkę antybiotyku
-litrowy bukłak na wodę
-księgi
-bralska kosa bojowa
-10 puszek
-komputer przenośny (z xeolitową baterią na 200h pracy)
-Skaner
-5 x surowy xeolit
-5 x obudowy do baterii xeolitowych
-komunikator globalny
- mały materiał wybuchowy odpalany na pilota
- racje żywnościowe x 20
- 2070 SZ


Skarling Bubba

Siła: 3 (+1)
Zręczność: 1 (+10)
Wytrzymałość: 3 (+3)
Inteligencja: 2 (+1)

implanty:
- łącza komputerowe implementowane w mózgu
- mechaniczne dłonie +1 zręczność
- implanty oka +1 zręczność
- wzmacniacze mięśni- +1 siła i +1 wytrzymałość
- koordynator rdzenia kręgowego - +2 zręczność
- implanty nóg - +2 zręczność i umiejętność "Skakanie" pozwalająca na wykonywanie skoków do 5 m w poziomie i 3 m w pionie
- celownik - +2 zręczność
- powiększanie pojemności płuc +1 wytrzymałość
- implant ucha środkowego +1 inteligencja


ekwipunek:
-ckm na naboje ze zubożonym uranem 340 naboi.
- kamizeka ochronna

Wgrane programy:
-"Obsługa Broni Palnej" - pozwala na lepsze posługiwanie się wszelkiego rodzaju bronią palną (+ 1 zręczność)
-"Kamasutra" - wiadomo o co chodzi (+ 1 zręczność, + 1 wytrzymałość)
-"Wspinaczka i tropienie" - umiejętności wspinania się, odnajdywania śladów i przeżycia w dżungli (+ 1 zręczność)
-"Snajper" - poprawa umiejętności celowania i używani tego typu broni (+ 1 zręczność)
 

Vardamir

Sinner
Dołączył
30 Sierpień 2007
Posty
10 335
Punkty reakcji
26
Wiek
35
Miasto
Necrovalley
K*rwa. Żeby człowiek wiedział złapałby jednego i by z niego wydusił i sto numerów. Ech...
-Nie znam jego numeru, nie znam jego imienia, pseudonimu, nie widziałem nawet jego twarzy. Jeśli dobrze zrozumiałem nie był od was, tylko kimś wyżej. Nie zwerbował mnie tak właściwie do końca. To, że mam informacje to inna sprawa niż to, że znam hasło. Kiedy już uznał, że wpakowałem się w to bardziej, niż można by mi wybaczyć powiedział, żebym tu leciał gdyby mi się palił grunt pod nogami. Kazał mi zapamiętać to cholerne hasło. Ja mu tylko dostarczałem broń, przebrania, i pewne rzeczy... Powiedział, że wszystko co muszę wiedzieć powie mi potem. Adresu nie podał mi od razu. Zawahał się. Kiedy dostarczałem mu ładunki ostatnim razem był zestresowany, co poznałem po głosie. Bo tylko głos jego słyszałem. Powiedział, że szykuje się ostra zadyma, i jak na kolejne spotkanie nie przyjdzie to mam przekazać Shivie to, co za chwilę mi powie... Pozwolisz, że pominę to. Gdy skończył rzucił mi jeszcze ten adres, po czym kazał spieprzać. Nie to, żebym ja mu tam służącym był, ale wolałem posłuchać. Na ile mogłem się zorientować typ nie lubi powtarzać się. W między czasie, wywnioskowałem, że adres co mi w pośpiechu rzucił to raczej nie miejsce gdzie znajdę kogoś z samej gry, więc pewnie to tu miałem się udać w razie awaryjnej sytuacji. Dziś wypadało mi kolejne spotkanie. Tym razem prosta sprawa, wymiana złoto-kredyty plus amunicja - stratny będę, płacił zawsze przy odbiorze, ale to drobna sprawa, kropla w morzu przy ogólnych obrotach. No ale nie zjawił się. Nie zamierzam na własną rękę szukać Shivy, latać cholera wie gdzie nie wiedząc, czy się cholera mi to opłaca. Nie interesuje mnie to, czego jeszcze nie wiem, tylko, by przekazać to co wiem. Na wypadek, gdyby ten ktoś przeżył. To jak?

Marco mówił płynnie. To co mu na szybko przychodziło do głowy. Nie odwracał wzroku, jedynie w myślach rysując sobie o co widział od wejścia do budynku. W pionie i poziomie. Kto wie z jakiej wysokości będzie musiał skakać. Mówiąc tak zyskał czas by narysować sobie plan otoczenia w mózgu i przygotować się mentalnie do błyskawicznego sięgnięcia po broń, by zabić tego kolesia gdy tylko grunt zacznie mu się palić pod nogami. Już się palił, ale zawsze może być gorzej.

Atrybuty:
Siła: 3
Zręczność: 7 +1(Mikro-Komputer) +2(Mechaniczna Prawa Ręka)+1(Neurostymulator)+1(Lewa Dłoń)+2(Implanty Nóg) =14
Wytrzymałość: 2+1(Serce/Płuca)=3
Inteligencja: 4 + 1(Neurostymulator) = 5
Implanty:
Implanty Nóg (+2 zręczność i umiejętność "Skakanie" pozwalająca na wykonywanie skoków do 5 m w poziomie i 3 m w pionie)
Implant Serca i Płuc (+1 Wytrzymałość)
Mechaniczna Lewa Dłoń (+1 Zręczność)
Mikro-komputer ukryty w oku (+1 do Zręczności, Automatyczne celowanie zintegrowane z drugim implantem - Dzięki wybraniu celu za pomocą tego implantu Mechanizm ręki automatycznie sam obiera cel)
Mechaniczna prawa Ręka (+2 do Zręczności, Asymilacja broni - Daje możliwość krótkotrwałego połączenia ręki z bronią, co pozwala wpłynąć na właściwości amunicji - np podgrzanie czy naładowanie elektrycznością.)
Neurostymulator - zagłuszanie transmisji telepatycznej, +1Inteligencja i +1Zręczność
Modyfikacje ciała - zmiana tożsamości
Zdolności:
Szybkostrzelność - Możliwość wykonania kilku wystrzałów w czasie tak krótkim, że zdaje się, że padł tylko jeden strzał.
Dynamiczna Walka Nożami - Walka w ruchu przy niesprzyjających teoretycznie warunkach daje przewagę walczącemu.
Broń:
Rewolwer (6 naboi w magazynku) (134 naboi w ekwipunku)
Karabinek szturmowy (4x40 naboi) z celownikiem laserowym
Strzelba (101 naboi) (U Luny, niech jej dobrze służy jeśli nie wrócę)
Wielki Nóż
Mały myśliwski nóż
3 Granaty Dymne
2 Flashbang
1 Granat odłamkowy
Ubranie:
*Xeolitowy kombinezon (czarny) - amortyzuje pchnięcia nożem i strzały z broni krótkiej
*Biały T-Shirt z wizerunkiem niejakiego Ozzy Osbourne'a, kewlarowe spodnie z licznymi kieszeniami, kamizelka kewlarowa, wygodne zbrojone buty przystosowane do ekstremalnych warunków, kewlarowe rękawiczki.
Stare Ubranie
Kapelusz
Płaszcz
Koszula z Koloratką
Dwa Pasy
Spodnie
Kowbojki
Rękawiczki
Inne:
strzykawka, fiolka, 3 fiolki silnego gazu usypiającego
20 porcji suszonej wołowiny
Litrowy bukłak na wodę
Zapalniczka
Papierośnica skrętami.
Sakwa z tytoniem
Biblia
Krzyż
Smukłe pudełko wtykane za pas z drobiazgami i swoimi notatkami, i kilkoma kartami papieru.
Zegarek
Długopis
Butelka Whiskey
Kawałek chleba i kilka burgerów.
Komunikator globalny
Fiolka z gazem paraliżującym
Maska tlenowa (17 godzin)
Zapasowa dłoń
Pojazd: Brak
67 Kredytek i 550 Sztuk Złota
 

Caleb

VIP
VIP
Dołączył
3 Maj 2007
Posty
8 989
Punkty reakcji
206
Rivald szybko pojął, że ma do czynienia z kim znaczniejszym. Dziewczyna to nie była pierwsza lepsza wywłoka, jakich tabuny kręciły się w pobliżu. Zawsze pociągały go właśnie takie niezależne panienki. Z drugiej strony wiedział, że teraz musi się skupić i jeśli uczyni jakąś głupią uwagę, może przypłacić to życiem. Postanowił blefować:
- Czuję, że jesteś kobietą czynu, więc walę prosto z mostu. Sporo czasu spędziłem w pierdlu przez Klan Podziemia - tu na chwilę przerwał, aby zaobserwować reakcję na tą nazwę - Szmaty wrobiły mnie, ale mniejsza o szczegóły. Wiem, że z nimi rywalizujecie i dlatego do was przychodzę. Potrzebuję informacji, gdzie te szczury rezydują. Mam rzucić złotem, kredytami, udowodnić swoją wartość? Bo ufam, że nie współpracujecie z byle kim.
Wcale nie miał zamiaru rzucać się do gardeł Klanowi. Wręcz przeciwnie. Jako że The Radicals nieustannie kojarzyło mu się z pralnią mózgów i fanatykami, ich przeciwnicy mogliby być bardziej racjonalni. Jednocześnie niby-sojusz z Radykałami mógłby dostarczyć mu informacji z drugiej ręki. Balansował w ten sposób na krawędzi, ale jasna cholera - raz się żyje.

Atrybuty:
Siła: 3
Zręczność: 9
Wytrzymałość: 5
Inteligencja: 4

Implanty:
Zespolony ze skronią noktowizor (+1 do inteligencji; wychwytuje wahania w ciepłe ciała obserwowanego, co pozwala zidentyfikować gdy rozmówca się denerwuje)
Metalowe płyty (+2 do wytrzymałości; wszczepione w klatkę piersiową)
Implant multicelowniczy (precyzyjne obieranie wielu celów na raz oraz szybka zmiana celu, +1 do zręczności)

Zdolności:
Biegłość w obsłudze mechanicznych kusz – dotyczy zarówno walki jak i znajomości sprzętu od strony technicznej
Strzelectwo - wprawnemu oku Rivalda nie ujdzie sprzed celownika żaden przeciwnik
Żyłka handlowa – obejmuje szerokie spektrum czynności związanych z handlem, od umiejętności targowania się do znajomości ,,odpowiednich osób”

Ekwipunek:
1744 sztuk złota, 950 kredytów
Snajperka Cobra Elite
23 sztuk amunicji
Mechaniczna kusza (fotografia)
27 bełtów, 38 zatrutych bełtów, 28,5 trotylowych bełtów
Mały nóż myśliwski
Mała bralska kosa bojowa
4 granaty programowalne
Skórzany kaftan i spodnie, całość z metalowymi zdobieniami
Czarny płaszcz
Komunikator globalny
Paczka papierosów (18 sztuk)
Maska tlenowa (14 godzin)
3 racje żywnościowe
Litrowy bukłak z wodą
1x stymulanty bojowe (polepszające percepcję)
Notes z bieżącymi rachunkami i inwestycjami
Indiana 5000 ,,Ścigacz"
Plany Samson 1
 

kdVer

Nowicjusz
Dołączył
5 Kwiecień 2008
Posty
1 609
Punkty reakcji
27
Wiek
35
- Pier**lę - zaklął Karr, widząc, że będzie musiał podążyć za Brostromem. Fidelita był zbyt cenny i dla niego i dla sojuszu żeby go tak zostawić. Cyborg mówił też sobie, że życie kobiety nie jest dla niego ważne ale zauważył, że ostatnimi czasy zaczął robić się... bardziej ludzki. Przechodził już kiedyś przez to, jego psychika zmieniała się tak długo aż spadła na niego kolejna próba, z której uratowały go jego zimne instynkty i niezmordowane działanie. Teraz jednak nie rozmyślał tylko działał.
Zdjął z pleców sondę, aktywował ją i wyrzucił daleko przed siebie. Włączył w niej maskowanie i postarał się, by wyprzedziła Brostroma, wzniosła w górę na jakieś dziesięć metrów ale nie blisko do koron drzew. Potem miała zawisnąć w powietrzu i Karr starał się laserem przestrzelić ciągnący kobietę żywy sznur.
Sam w tym czasie obrócił się postanowił dać odpór nadbiegającym Ancyliksom. Stanął twardo i pociągnął długą serią z Aegera po drzewach gdzie wyczuwał ciepło. Zaczął cofać się strzelając i kiedy jakaś część wrogów go wyprzedziła lub gdy wystrzelał większość - pobiegł za Fidelitą tak szybko, jak mógł. W międzyczasie strzelał ze swych mniejszych działek a większe skupiska wrogów raził karabinem. Nie liczył nawet, że dogoni Brostroma ale że zatrzyma ścigających jego, pozwalając jemu działać. Nie włączał maskowania, chcąc by wrogowie częściowo brali na cel jego - miał przecież do obrony działka, prąd, kończyny.
Na ile mógł, obserwował sytuację sondą i strzelał w ewentualnych wrogów będących za blisko Huskanki lub Brostroma, czy to Ancyliksów, czy pnącza. W razie zagrożenia dla siebie, sonda miała natychmiast wracać, Karr w końcu biegł ku niej.

Atrybuty:
Siła:7
Zręczność:5
Wytrzymałość:7
Inteligencja:2
Implanty: Elektromagnetyzowana sprzężona powłoka reaktywna (oprócz osłony przed penetracją zapewnia częściowe tłumienie ciosu) (+2 wytrzymałość)
Panerz elektrostatyczny (+2 wytrzymałość)
Kompatybilny (zdolny do zespalania niektórych części ze sobą), wspomagający układ hydrauliczny (+1 do siły)
Mechaniczna struktura elastyczna (+1 do zręczności)
Implant celowniczy Dodatkowy zestaw rąk (+1 siła, +1 zręczność)
Skaner termiczny (umożliwia wykrywanie śladów ciepła w odległości 1000 metrów (nie rozróżnia źródeł ciepła)

Urządzenie maskujące (otacza Karra hologramami,czyniąc go niewidzialnym jeśli stoi w miejscu i jeśli żaden ruch nie zakłóca pola. Podczas poruszania się, kąty zaostrzają się i staje się widoczny dla skupionego obserwatora. Przerywa działanie przy naruszeniu pola i wznawia po zakończeniu naruszenia)

Sonda (niewielki obiekt latający,przyczepiona do powłoki cyborga, oddzielana; Do 30 m w górę, do 50 km/h, zasięg sterowania-1000 m; pozwala na obserwację w dzień i w nocy; uzbrojona pojedynczą wiązką laserową; może się maskować-niewidoczna przy bezruchu; laser może położyć na ziemi marker powiadamiający o położeniu określone przez sterującego osoby; może przyczepić się do powierzchni metalowej i całkowicie na niej zamaskować)

Skarabeusze (malutkie mechaniczne owady, wypełzają spod obudowy Karra; chodzą po ścianach i sufitach, zasięg do 50m) mogą odbudować jego drobne uszkodzenia; pozwalają na obserwację; napędzane płynem biotycznym zasilającym cyborgi, mogą go wstrzyknąć swej ofierze jako truciznę lub cyborgowi jako zasilanie w skrajnej sytuacji; ilość 30)

Zdolności: Implementacja broni do ramienia
Wysoki/daleki skok
Fizyka stosowana (znajomość prawideł fizyki umożliwiająca wykorzystywanie ich w praktyce)
Informatyka ( pozwala na sprawne posługiwanie się oprogramowaniem komputerowym, sieciami informatycznymi oraz daje znajomość podstaw konstrukcji komputerów i innych urządzeń elektronicznych)
Sztuki walki (+1 zręczność) (program behawioralny wgrywający umiejętność posługiwania się wszystkimi rodzajami sztuk walki znanymi ludzkości)
Obsługa pojazdów (pozwala na kierowanie każdego rodzaju pojazdem lądowym w sposób sprawny do tego daje znajomość podstaw mechanik)

Broń:
AEGER TT4 - jeden magazynek (871 naboi)
Działko szturmowe zespolone z lewym ramieniem (180 naboi)
Działko energetyczne, prawy nadgarstek (24 naboi)
Kontaktowy generator napięcia (bliskie starcia)
3 granaty

Inne: (przechowywane w brzuchu)
Nakładka na oczy (cyfrowa lornetka)
Zmodyfikowany 1 kryształ xeolitu (zapasowe źródło zasilania działka)
Gąbka
Dokumenty uwierzytelniające od lorda
Zapasowy wkład do działka (200 naboi)
Płyn biotyczny (1 fiolka metalowa)
Kostka kredy
Komunikator globalny, pełna bateria
370 własnych SZ
667 SZ dla reszty
 

Haren

Nowicjusz
Dołączył
8 Grudzień 2009
Posty
492
Punkty reakcji
3
Wiek
29
Miasto
Kraków
- Mam sprawę. Ale nie będę jej omawiał tutaj, wejdźmy gdzieś, gdzie nie ma uszu. - Tp mówiąc Izzy aktywował jeszcze zabezpieczenie Lizzarda, po czym udał się za Gregorym. Gdy znaleźli się już w bardziej ustronnym miejscu, zaczął - Więc sprawa przedstawia się tak: Handluję materiałami wybuchowymi. Od najprostszych, jak C4 czy inne pierdoły, po bomby xeolitowe itd. Mam nawet coś dla koneserów - To mówiąc wyjął z plecaka pudełko po paście do butów, oworzył i przeciągnął nosem nad ziarnami prochu. - Najwyższa jakość. niektórzy to wdychają, ale ja ich nie rozumiem. - To mówiąc zaśmiał się lekko. - Ale przechodząc do konkretów - miałem zapewnić sporą dawkę materiału dla innego przemytnika, który miał przekazać towar dalej, do Klanu Podziemia. Słyszałeś o nich, każdy słyszał. Jego trafił szlag, a ja mam gotowy ładunek. Więc teraz szukam dróg żeby go ominąć i bezpośrednio dostać się do miejsca przeznaczenia mojego ładunku. Potrzebuję kontaktu z Klanem.



Atrybuty:

Siła: 5
Zręczność: 12 (^^)
Wytrzymałość: 3
Inteligencja: 5


Implanty:

Detoksykator (jako że Izzy kocha trawkę, implant ten oczyszcza dym z niektórych subst., dzięki czemu Izzy ma "kopa" po paleniu, ale nie osłabia percepcji ani koncentracji. +1 do Int)
Implant QAI [Quick Adrenaline Imput] w okolicy aorty (w razie potrzeby uwalnia do krwi odp. dawkę adrenaliny, musi być uzupełniany co pewien okres czasu, u Izziego - co 1-2 tygodnie. +2 do Zręczności)
Fioletowa ciecz z fiolki - pozwala na regenerację^^
Łącza komputerowe implementowane w mózgu - umożliwia wgrywanie programów behawioralnych i informacyjnych do mózgu
Koordynator rdzenia kręgowego - +2 zręczność
Bloker telepatyczny - uniemożliwia ingerencję telepatyczną, ale też dezaktywuje umiejętności telepatyczne u posiadacza
Implanty nóg - +2 zręczność i umiejętność "Skakanie" pozwalająca na wykonywanie skoków do 5 m w poziomie i 3 m w pionie
Celownik - +2 zręczność


Zdolności:
"To jest MOJA maczeta!!!" - Izzy jest w stanie świetnie posługiwać się bronią białą
Snajper - Izzy w swoim czasie ćwiczył się w strzelaniu na dalekie odległości, teraz jest w tym naprawdę dobry
"Regeneracja" - dzięki fioletowemu płynowi z fiolki.


Programy behawioralne:

"Obsługa Pojazdów" - pozwala na kierowanie każdego rodzaju pojazdem lądowym w sposób sprawny do tego daje znajomość podstaw mechaniki
"Obsługa Broni Palnej" - pozwala na lepsze posługiwanie się wszelkiego rodzaju bronią palną (+ 1 zręczność)
"Podstawy wiedzy o materiałach wybuchowych" - podstawowe informacje z zakresu obsługi materiałów wybuchowych
"Pilotaż" - zaawansowane umiejętności związane z pilotażem i nawigacją mniejszymi statkami latającami (np. myśliwcami lub małymi pasażerskimi)


Ekwipunek:

Broń:
E600 z lunetą (3 baterie xeolitowe - 113 strzałów)
Subkarabinek HK G36C (3 magazynki - 90 naboje)
2 x Pistolet Plazmowy (2 x 1 bateria xeolitowa - razem 54 strzałów)
Maczeta
3 laski dynamitu
3 granaty p-piech.

Ubranie:
Glany (skórzane buty okute stalą na noskach i pięcie, z gwoźdźmi w podeszwach)
Stare, starte dżinsy
Pas, skórzany
Podkoszulek "[nazwa jakiegoś futurystycznego zespołu punkowego]"
Skórzana kurtka (ćwieki na lewym przedramieniu)

Inne:
2 porcje adrenaliny do implantu
Zapalniczka
Zapałki
Pudełko 28 bibułek
Paczka marihuany (na 28 skrętów)
Tabliczka czekolady
Pudełko PO paście do butów z czarnym prochem (niewiele tego)
Zegarek na rękę (z hologramem-mapą afryki oraz Dune Town)
Butelka spirytusu (97%)
Plecak "kostka" (http://images32.fotosik.pl/150/9596bc0055270326.jpg)
4 batony karmelowo-orzechowe (coś jak No Name)
Paczka gum do żucia (mam nadzieję, że jeszcze są xD)
6 baterii xeolitowych
Noktowizor
Flara
Racje podróżne (14 dni)
Nośnik DANYCH
komunikator globalny
2045 kredytek
2712 złota


Pojazd:

Pojazd Bojowy "Lizzard":

pojazd na napęd antygrawitacyjny zasilany rdzeniem xeolitowym (450 km na jednej baterii). Pokonuje przeszkody o kącie nachylenia do 80 stopni, nie wyższe niż 1,5 metra i szersze niż 0,5 m. Rozwija prędkość do 520 km/h na otwartym i równym terenie. Wyposażony w działko plazmowe i wyrzutnię rakiet (1p-panc, 2p-piechotne, 1 burząca, 1 p-pancerna, 1 p-powietrzna), które działa w trybie automatycznym (kierowca ma kask połączony z komputerem, tam gdzie skieruje wzrok tam działko strzela, odbiera fale mózgowe więc wystarczy wydać komendę do wystrzału). "Lizzard" posiada pancerz z płytek organicznych i generatora pola elektrostatycznego (zapewnia osłonę przed pociskami małego i średniego kalibru, nieskuteczny przeciw rakietom przeciwpancernym).
 

Bishop986

King of Mars
Dołączył
3 Sierpień 2008
Posty
8 886
Punkty reakcji
70
Miasto
Kraina "By żyło się lepiej"
Broen, Ardolf.
-Jakie jest ich stanowisko w nadchodzących wydarzeniach? Po której stronie się opowiedzieli? - Fidelita pomny krwawych wydarzeń wypytywał się o zdradzieckie plemię, które niegdyś zaatakowało jego wioskę.
-Z naszych danych wynika, że Tirachici nie są jakoś specjalnie zorganizowani w skali globalnej. Podobnie jak inne plemiona. Nie wykluczone, że jakaś wioska może współpracować z Shivą, ale jak dotąd nie mamy żadnych danych na temat ich udziału w tym przedsięwzięciu. Plotki mówią, że Klan Podziemia ma coś wspólnego z Tirachitami. Mówiąc dokładnie to podobno jest to organizacja założona przez jeden z tirachickich klanów przestępczych, w której jednak członkami są przedstawiciele różnych ras. - kobieta wyraźnie się uspokoiła - Widzisz? Jak chcesz to potrafić zadać jakieś sensowne pytanie.
Broen rozważał również kwestię pasożytów, którą poruszyła kobieta, ale Ardolf zdążył już ubiec go w tym pytaniu:
- Analizowaliście dane tylko z 200 0statnich lat, a może by te dane, które posiadamy zestawić z tymi informacjami jaki w Overmindzie zapisał Lord Xsavier De Viren, dotyczących meteorytu. A ponadto Lord mówił że Overmind opracował trzy możliwe warianty wydarzeń jednak przedstawił nam tylko dwa z nich, czy możesz nam podać ten trzeci. Kolejną ze spraw, czytałem Księgi Turkov i znalazłem w niej takie oto fragment (Ardolf odczytał dane zapisana na jego implancie HDD), czy overmind mógłby to zinterpretować lub przełożyć na jakiś bardziej logiczny język.
Illana odpaliła kolejnego papierosa (paliła jak smok) i wpatrywała się w Ardolf'a.
-Mówisz? Z naszych doświadczeń wynika, że zakres czasowy dwustu lat jest najbardziej efektywny... - zamyśliła się - W sumie. Czemu nie? Możliwe, że uchyli nam to rąbka tajemnicy.
Włączyła komunikator i wydała polecenie:
-Zmienić zakres poszukiwań. Okres zwiększyć do całego dostępnego zasobu.

-Natmiast jeśli chodzi o tą trzecią wersję to Lord wam jej nie przedstawił bo uważamy ją za zbyt fantastyczną. Overmind spekulował, iż te pasożyty mogą być naszym prawdziwym wrogiem. Składają się z nieznanych substancji, znajdujemy je w głowach agentów, którzy infiltrowali nasze struktury władzy. Tylko spokojnie nie ma się co podniecać. Dżungla jest tak bogata i ogromna, że do dzisiaj nikt do końca nie zbadał co się w niej znajduje. Mutagen stworzył wiele istot, których sam fakt istnienia wydaje się fantastyczny. Już w czasach przed Shadow 7 żyły pasożyty, które mogły opanować układy nerwowe prostych organizmów np. ślimaków. Wiecie co to były ślimaki? Nieważne - Illana błyskawicznie spaliła kolejnego papierosa - Overmind na podstawie tego przedstawił nam wersję, w której to te pasożyty są sprawcami tego wszystkiego. Ale ta wersja wydarzeń ma wiele dziur, choć możliwe, iż wynika to z braków w materiale dowodowym.
Nagle odezwał się głoś analityka, który wywołał Illanę przez komunikator:
-Proszę podejść do panelu. Overmind znalazł coś po poszerzeniu zakresu badanych danych.

Broen, Ardolf, Goldbaum i Illana szybko udali się do panelu administracyjnego z drugiej strony Overmind'a:

xaw6dt.jpg

Wyświetlacz holograficzny wariował. Overmind myślał intensywnie i wyrzucał niezliczone ilości dokumentów oraz obrazów analizowane w celu przeprowadzenia stosownych obliczeń.
-Szefowo - rzekł człowiek operujący panelem - Coś się dzieje. Nie wariował tak od kiedy liczyliśmy trajektorie dla naszych rakiet obrony przeciw powietrznej.
Mężczyzna miał rację po kilku minutach wszystkie dokumenty i obrazy zniknęły z wyświetlacza. Na ich miejsce pojawił się komunikat:

"Istnieje możliwość ustalenia najbardziej prawdopodobnej wersji wydarzeń. Do dokończenia operacji potrzebne są następujące dane:
-Informacje o tzw. Czerwonej Piramidzie. Jej budowa i przeznaczenie.
-Dane dotyczące programu naukowego prowadzonego przez Shivę. Człowiek o imieniu Morgan składał(a) zeznania na ten temat. Proszę poszerzyć zakres dostępnych faktów dotyczących tych badań."


Ardolf przedstawił Illanie fragmenty ksiąg, które uznał za najbardziej interesujące. Zeskanowano je i wprowadzono do Overmind'a.

"I to Ona ją zbudowała. Swój tron, potęgi znak, rozpusty znak, wojny znak. I Ona wiedziała do czego to. Tylko bogowie, tylko oni prócz niej to wiedzieli. I jej brat przybył to zamknąć. Zobaczył co Ona robi, co chce uczynić. Bał się istot piekielnych, czegoś czego opisać się nie da a co Ona w swym boskim obłędzie nie uważała to za ważne. I nie zważała na to co jej mówili. Przybył więc On. Brat jej, Huskan patron, bóg medyków, przeciwieństwo jej, Sterksydon".

"I kiedy otworzy się boski promień otworzą się niebiosa ponad niebiosami. Nadejdzie czas gdy mutant przeciw mutantowi, matka przeciw córce, brat przeciw bratu walczyć będą. Chaos to jej dominium. Skąpana we krwi, we krwi niewinnych ziemia utonie. I nastaną nowi władcy, nowe czasy, bez ludzi i bez mutantów. Bez plemion, bez habitatów. Ruiny starożytne utoną w pożodze i skończy się nas czas."

"Freya to nie najgorsze co przyjdzie jeśli głupiec się znajdzie, który rozedrze niebiosa czerwonego światła strumieniem."

"Ja Turkov rzecze: Nie idź tam! Nie dotykaj! Nie myśl! Nie dla śmiertelnych oczu to! A moim broni bracia będą po wieki strzec tajemnicy."

"Trzeba będzie odwagi. Bo przyjdą tacy co starożytne pieczęci ściągnąć zapragną. Odwagi bracia i siostry! Będą inni co to powstrzymają. Będą! Módlcie się o ich przybycie!"


Overmind długo i szczegółowo "trawił" te dane. Ostatecznie ukazał się komunikat:

"Brak wymaganych odniesień."

Illana szybko wytłumaczyła:
-To oznacza, że Overmind nie może dokończyć obliczeń. Mamy tutaj do czynienia z tekstem literackim, który w sposób mistyczny opisuje jakieś wydarzenia, które możliwe, że są autentyczne. Overmind nie wie jak się do tego odnieść bez znajomości faktów dotyczących tychże wydarzeń. Przekażę Lordowi to co udało się nam ustalić.


><><><><><><><><><><><><><><><><><><><><><><><><><><><><><><><><><><><><><><><><><><><

Rivald zaczął wyjaśniać dlaczego poszukuje kontaktu z The Radicals:
- Czuję, że jesteś kobietą czynu, więc walę prosto z mostu. Sporo czasu spędziłem w pierdlu przez Klan Podziemia - tu na chwilę przerwał, aby zaobserwować reakcję na tą nazwę, reakcja jednak nie nastąpiła, kobieta nadal zachowywała kamienną twarz - Szmaty wrobiły mnie, ale mniejsza o szczegóły. Wiem, że z nimi rywalizujecie i dlatego do was przychodzę. Potrzebuję informacji, gdzie te szczury rezydują. Mam rzucić złotem, kredytami, udowodnić swoją wartość? Bo ufam, że nie współpracujecie z byle kim.
-Dobrze, ale to dalej nie wyjaśnia skąd się tutaj wziąłeś. Więzienie w Dune Town słynie z tego, że tam się tylko wchodzi. Kazamaty tego pierdla pochłaniają tysiące skazanych. Ty jesteś taki wyjątkowy bo?

Widać, że kobieta zaczynała się już denerwować podobnie jak jej ochroniarze. Napakowani implantami i z wielkimi jak ludzka głowa mięśniami faceci gapili się ostentacyjnie na Rivald'a. Łącznie było ich trzech, z których jeden głaskał już rękojeść pistoletu.
-No spokojnie, spokojnie - kobieta kazała im wyluzować - Niech się chłopak wygada. Damy mu jeszcze trochę czasu.

><><><><><><><><><><><><><><><><><><><><><><><><><><><><><><><><><><><><><><><><><><><

Deep (Marco).

W zupełnie innej części miasta inny członek drużyny próbował wyłgać się z kłopotów. Długi wywód dotyczący znajomości z agentem Marco zakończył krótkim pytaniem, które miało wyjaśnić wszystko:
-To jak?
Ksirksos spojrzał na niego nie ukrywając zdziwienia. Zamknął komputer i schował go od szuflady.
-Srak, że tak się wyrażę - wojskowy humor dopisywał mężczyźnie - To był test, którego nie zdałeś, ale też nie oblałeś. Osoby, które zostały pozyskane przez agentów muszą wiedzieć, iż nie ma żadnej bazy danych agentów, więc siłą rzeczy nie ma też numerów identyfikacyjnych. Gdybyś odpowiedział "Nie wiem nic o żadnych numerach" twoja szczerość oznaczałaby, że jesteś jednym z nas. Ty tak nie odpowiedziałeś, ale twoja historia trzyma się kupy. Ostatnimi czasy jesteśmy na cenzurowanym. Lordowie Nowego Toronto i Dune Town depczą nam po piętach. Szpiedzy-androidy Lord'a Dowiascha dają się nam we znaki a Lord von Bernn też wysłał za nami jakąś szalenie upierdliwą drużynę. Możliwe, że jeden z naszych agentów dostał się w tarapaty. Dobra. Jeśli chcesz Możesz porozmawiać z Komendantem. On dowodził obozami. Prawa ręka Shivy. Co wie on wie i ona. To jak?

><><><><><><><><><><><><><><><><><><><><><><><><><><><><><><><><><><><><><><><><><><><

Izzy również próbował się wkręcić tam gdzie trzeba:
- Mam sprawę. Ale nie będę jej omawiał tutaj, wejdźmy gdzieś, gdzie nie ma uszu. - Gregory spojrzał na niego nieufnie, uchylił lekko drzwi rozejrzał się i po upewnieniu, że nic mu nie zagraża wpuścił Izzy'ego do środka - Więc sprawa przedstawia się tak: Handluję materiałami wybuchowymi. Od najprostszych, jak C4 czy inne pierdoły, po bomby xeolitowe itd. Mam nawet coś dla koneserów. . - Ale przechodząc do konkretów - miałem zapewnić sporą dawkę materiału dla innego przemytnika, który miał przekazać towar dalej, do Klanu Podziemia. Słyszałeś o nich, każdy słyszał. Jego trafił szlag, a ja mam gotowy ładunek. Więc teraz szukam dróg żeby go ominąć i bezpośrednio dostać się do miejsca przeznaczenia mojego ładunku. Potrzebuję kontaktu z Klanem.
-Klan Podziemia? Wiesz żeby się do nich dostać trzeba przejść przez mury. Wojsko tydzień temu zamknęło chyba ostatni podkop na całym Poziomie Zero. Teraz wszyscy szukają sposobu na przemyt. Wiesz ja nie mam aż takich kontaktów. Bezpośrednio do kogoś kto tam załatwia takie sprawy cię nie doprowadzę, ale znam jeden z gangów, które działają pod skrzydłami Klanu. Ale to wszystko za murami a za mury nie wyjdę bo nie mam jak.


><><><><><><><><><><><><><><><><><><><><><><><><><><><><><><><><><><><><><><><><><><><

Karr, Brostorm Starszy.
Fidelita z pieśnią bojową na ustach ruszył w stronę "czegoś". Karr miał już okazję widzieć go w akcji więc wiedział, że jest to ktoś kto na walce się zna. Brostorm właściwie fruwał w powietrzu ziemię wykorzystując nie do chodzenia a do odbijania się między kolejnymi akrobacjami. Jego miecz był jakby trzecią kończyną, której ruchy płynnie komponowały się z resztą ciała. Dla kogoś kto doceniał technikę walki był to iście przepiękny widok. Brostormowi dość szybko udało się dotrzeć do kobiety, która została już uwolniona laserem sondy. Karr w tym czasie urządził rzeź Ancyliksów. Długa seria z Aeger'a spowodowała deszcz martwych ciał spadających z koron drzew na ziemię. Zgodnie z przewidywaniami cyborga kilka zwierząt próbowało na niego wskoczyć, ale niemiło zaskoczyły się generatorem napięcia wbudowanym w jego mechaniczne ciało. Wszystko szło w miarę sprawnie. Fidelita wziął kobietę na ramię i kierował się w stronę Karr'a, który nadal rozsyłał ołów i plazmę po całej okolicy. Brostorm machał ręką by jego towarzysz powoli się wycofywał, ale nie zdążył nawet powiedzieć słowa gdy jedno z najgrubszych pnączy złapało go za nogę. Fidelita upadł upuszczając nieprzytomną kobietę. Sam zaś był ciągnięty w stronę czegoś co wyglądało jak paszcza. Liany zniknęły. Zamiast nich pojawiły się grubsze, jakby drewniane, ale równocześnie elastyczne pnącza. Karr kilka razy uniknął silnego ciosu takim czymś. Strzelał do nich z Aeger'a, ale to nie wiele dawało. Nim jedno się rozpadło drugie zdążyło już go prawie zdekapitować. Jedynie nowo nabyta zręczność uratowała go przed idiotyczną śmiercią z rąk Żniwiarza. Unik rodem z filmów kung - fu oraz salto w lewą stronę odsunęły go tymczasowo od zagrożenia.

[Karr - minus 95 naboi Aeger'a, 15 wystrzałów z działka.]
 

Haren

Nowicjusz
Dołączył
8 Grudzień 2009
Posty
492
Punkty reakcji
3
Wiek
29
Miasto
Kraków
Izzy uśmiechnął się tajemniczo - Mury nie są dla mnie problemem... Problemem jest ktoś, kto kupi towar i jest sprawdzony. Ktoś jak Klan. Jeśli znasz gang z zewnątrz utrzymujący kontakty z Klanem, zaprowadź mnie do niego. Ale ostrzegam - to bilet w jedną stronę. Chociaż, myślę że z powrotem na poziom zero nie będziesz miał problemów - Tu Izzy uśmiechnął się szeroko. -Więc jak? Dajesz namiar i się żegnamy czy jedziesz ze mną?



Atrybuty:

Siła: 5
Zręczność: 12 (^^)
Wytrzymałość: 3
Inteligencja: 5


Implanty:

Detoksykator (jako że Izzy kocha trawkę, implant ten oczyszcza dym z niektórych subst., dzięki czemu Izzy ma "kopa" po paleniu, ale nie osłabia percepcji ani koncentracji. +1 do Int)
Implant QAI [Quick Adrenaline Imput] w okolicy aorty (w razie potrzeby uwalnia do krwi odp. dawkę adrenaliny, musi być uzupełniany co pewien okres czasu, u Izziego - co 1-2 tygodnie. +2 do Zręczności)
Fioletowa ciecz z fiolki - pozwala na regenerację^^
Łącza komputerowe implementowane w mózgu - umożliwia wgrywanie programów behawioralnych i informacyjnych do mózgu
Koordynator rdzenia kręgowego - +2 zręczność
Bloker telepatyczny - uniemożliwia ingerencję telepatyczną, ale też dezaktywuje umiejętności telepatyczne u posiadacza
Implanty nóg - +2 zręczność i umiejętność "Skakanie" pozwalająca na wykonywanie skoków do 5 m w poziomie i 3 m w pionie
Celownik - +2 zręczność


Zdolności:
"To jest MOJA maczeta!!!" - Izzy jest w stanie świetnie posługiwać się bronią białą
Snajper - Izzy w swoim czasie ćwiczył się w strzelaniu na dalekie odległości, teraz jest w tym naprawdę dobry
"Regeneracja" - dzięki fioletowemu płynowi z fiolki.


Programy behawioralne:

"Obsługa Pojazdów" - pozwala na kierowanie każdego rodzaju pojazdem lądowym w sposób sprawny do tego daje znajomość podstaw mechaniki
"Obsługa Broni Palnej" - pozwala na lepsze posługiwanie się wszelkiego rodzaju bronią palną (+ 1 zręczność)
"Podstawy wiedzy o materiałach wybuchowych" - podstawowe informacje z zakresu obsługi materiałów wybuchowych
"Pilotaż" - zaawansowane umiejętności związane z pilotażem i nawigacją mniejszymi statkami latającami (np. myśliwcami lub małymi pasażerskimi)


Ekwipunek:

Broń:
E600 z lunetą (3 baterie xeolitowe - 113 strzałów)
Subkarabinek HK G36C (3 magazynki - 90 naboje)
2 x Pistolet Plazmowy (2 x 1 bateria xeolitowa - razem 54 strzałów)
Maczeta
3 laski dynamitu
3 granaty p-piech.

Ubranie:
Glany (skórzane buty okute stalą na noskach i pięcie, z gwoźdźmi w podeszwach)
Stare, starte dżinsy
Pas, skórzany
Podkoszulek "[nazwa jakiegoś futurystycznego zespołu punkowego]"
Skórzana kurtka (ćwieki na lewym przedramieniu)

Inne:
2 porcje adrenaliny do implantu
Zapalniczka
Zapałki
Pudełko 28 bibułek
Paczka marihuany (na 28 skrętów)
Tabliczka czekolady
Pudełko PO paście do butów z czarnym prochem (niewiele tego)
Zegarek na rękę (z hologramem-mapą afryki oraz Dune Town)
Butelka spirytusu (97%)
Plecak "kostka" (http://images32.fotosik.pl/150/9596bc0055270326.jpg)
4 batony karmelowo-orzechowe (coś jak No Name)
Paczka gum do żucia (mam nadzieję, że jeszcze są xD)
6 baterii xeolitowych
Noktowizor
Flara
Racje podróżne (14 dni)
Nośnik DANYCH
komunikator globalny
2045 kredytek
2712 złota


Pojazd:

Pojazd Bojowy "Lizzard":

pojazd na napęd antygrawitacyjny zasilany rdzeniem xeolitowym (450 km na jednej baterii). Pokonuje przeszkody o kącie nachylenia do 80 stopni, nie wyższe niż 1,5 metra i szersze niż 0,5 m. Rozwija prędkość do 520 km/h na otwartym i równym terenie. Wyposażony w działko plazmowe i wyrzutnię rakiet (1p-panc, 2p-piechotne, 1 burząca, 1 p-pancerna, 1 p-powietrzna), które działa w trybie automatycznym (kierowca ma kask połączony z komputerem, tam gdzie skieruje wzrok tam działko strzela, odbiera fale mózgowe więc wystarczy wydać komendę do wystrzału). "Lizzard" posiada pancerz z płytek organicznych i generatora pola elektrostatycznego (zapewnia osłonę przed pociskami małego i średniego kalibru, nieskuteczny przeciw rakietom przeciwpancernym).
 
Status
Zamknięty.
Do góry