Pseudo

Villia

Nowicjusz
Dołączył
12 Kwiecień 2006
Posty
51
Punkty reakcji
0
Wiek
35
czytając różne posty, zauważyłam, że ludzie stwierdzają, iż większość wypowiadających się na tematy związane z rockiem to pozerzy, jednak nikt tego nie sprecyzował. w takim razie kim dla Was jest pseudometal i co Was w nich śmieszy?
dla mnie jest to osoba, która zapytana jakiego konkretnie zespołu słucha nie potrafi nic wymienić a jak juz coś wymyśli to i tak nie zna tytułu żadnego kawałka ani krążka, a po dwóch miesiącach twierdzi, że zawsze kochała sugababes. :mruga:
 

Berials

Ex Moderator / Ex użytkownik
Dołączył
21 Wrzesień 2005
Posty
7 372
Punkty reakcji
3
Dla mnie pseudometal to człowiek:
1. Myślący że jest metalem bo słucha Tokio Burdelu i ubiera się na czarno (ostatnio popularne zjawisko u dziewczynek w wieku 13-15 lat)
2. Osoba która staje się nagle metalem bo jakiś inny (prawdziwy raczej) metal jej/jemu się podoba, owa osoba ubiera się na czarno, z zespołów zna Metallice i Iron'ów, a muzyki metalowe słucha okazjonalnie - jak coś na MTV poleci.
3. I zbeszczeście mnie ale dla mnie pseudometalowcami sa również "metale" słuchający pseudometalu (czyt. Nu metalu) czyli Linkin Park czy Papa Roach.
 

Faust

Nowicjusz
Dołączył
23 Kwiecień 2006
Posty
65
Punkty reakcji
0
Wiek
34
Miasto
Łęczna (koło Lublina)
Szczególnie mnie denerwują dziewczynki słuchajęce tego Tokio Hotel(wogóle wokalista/stka to chłop czy baba :))

i punkt 3 Beriala a sporo jest takich osób:( ;/
 

Villia

Nowicjusz
Dołączył
12 Kwiecień 2006
Posty
51
Punkty reakcji
0
Wiek
35
ja na początku myślałam, że w Tokio Hotel są same babki i dziwiłam się z kuzynką czemu ubierają się tak po męsku, bo całkiem ładnie wyglądają :p jak usłyszałam, że to faceci to mnie zgięło.
a co do Linkin Park to nawet lepiej się nie wypowiadać...
 

Berials

Ex Moderator / Ex użytkownik
Dołączył
21 Wrzesień 2005
Posty
7 372
Punkty reakcji
3
Ludzie, to rozmowa o pseudometalach, a nie o Tokio Hotel. Więc prosze, bez offtopu chyba że coś na temat przy okazji napiszecie.
 

Rzeznik

Nowicjusz
Dołączył
10 Maj 2005
Posty
242
Punkty reakcji
1
W kulturze techno są kseroboje, wśród metali są pozerzy, jeden kij... zawsze musi istnieć jakieś określenie, by odróżnić tych spoko od tych be :]
Można skołować kilka definicji np. jest to koleś, który jest członkiem danej subkultury tylko i wyłącznie dla szpanu.

Najczęsciej jednak do tej definicji dochodzi kryterium "lamerstwa": pozerzy generalnie nie potrafią wymienić zbyt wielu sensownych argumentów przemawiających za swoim wyborem, nie znają też zbyt dobrze samej subkultury ani muzyki, zato przeważnie się na jej temat niesamowicie wymądrzają. Ale tutaj trzeba być ostrożnym. Wiele osób poznaje ciężką (nie mając o niej wcześniej zielonego pojęcia) muzykę zaczynając na przykład od LP, potem trafiają np. na ich starsze płytki, potem szukają dalej.. znajdują inne kapele i idą coraz bardziej w stronę rocka, kończąc czasami nawet na rasowym death metalu. W tym wypadku nie nazywałbym ich pozerami... dla takich ludzi mam szacunek, bo poszerzają swoje horyzonty. Poza tym, według tej definicji to prawie każdy był kiedyś pozerem :)

Więc może kolejna, odwrotna definicja pseudo-metala/pozera:
Czlowiek, który jest jest metalowcem tylko dlatego, że tak zadecydował ślepy los, a nie on sam. Nie zna innych gatunków muzyki i nie chce ich znać... wpadł akurat na grupę metalowców i chciał być taki, jak oni, więc stara się taki być. Nie wie specjalnie dlaczego i wiele go to nie obchodzi. O kapelach troszkę się już dowiedział, więc wszystkich mniej zaawansowanych wyzywa od pozerów, ukazując siebie i swoją muzykę jako jedyny słuszny wzór dla każdego metalowca.
 

Berials

Ex Moderator / Ex użytkownik
Dołączył
21 Wrzesień 2005
Posty
7 372
Punkty reakcji
3
Faust, to nie było dziecko bleck mentalu, tylko mroku !!! haha - Mrok Awe Szatanos 777 ! - Tak ono się określało.
 

zwariowana1992

Nowicjusz
Dołączył
22 Kwiecień 2006
Posty
34
Punkty reakcji
0
o fuck! ale ten gostek ma nawijke :/
w mojej szklce tez jest sporo takich osób.....
najczesciej włąsnie TH słuchają albo sa to dziewczyny które uganiaj.a sie za metalami :D
ja nie pojmuje takiego czegos lepiej chyba byc soba a nie udawac dla szpanu....
Ale chyba kazdy cos ukrywa ja chyba bym sie niegdy przed kumpami nie przyznała ze zaczynałam od Avril Lavigne :D
 

veleda

Nowicjusz
Dołączył
14 Listopad 2005
Posty
3 065
Punkty reakcji
1
:lol2:
Berials, pamiętnik rlz. :]
Nie znam się na metalu, tak więc nie będę tu cwaniakować. Chociaż powiem szerze, że rozbawił mnie opis sytuacji, która rozegrała się na koncercie :D
Dziecko mroku się popłakało :lol:
 

Amnezja

Nowicjusz
Dołączył
29 Kwiecień 2006
Posty
7
Punkty reakcji
0
Metal to długi okres życia. Pseudo Metal to coś raczej jak figiem migiem i potem cóś innego.
 

ashwar

Nowicjusz
Dołączył
1 Maj 2006
Posty
8
Punkty reakcji
0
Wiek
35
Miasto
Nowa Sól
Haha.. teraz będzie ubaw :)

Słucham rapu i reggae :)
Ubieram się różnie - zależy jak "widzimisie ".
Nie kradne telefonów komórkowych
Techno i Dyskoteki w stylu Techno-party mnie delikatnie mówiąc złoszczą
Od czasu do czasu puszcze Korna czy Slayera...
Mam kolczyka! :p


Kim jestem? :)
Wiem wiem .. pozero-ksero-kopio-coś tam coś tam...
Ale niech mi ktoś wytłumaczy na polski, bo jak bede jedyny założe własną subkulture które są zadzwiająco śmieszne...

90% przeczytanych postów mnie śmieszyło...
Człowiek to człowiek...
Może być ktoś kto słucha rapu a akurat chce nosić glany bo mu się podobają i do tego dżinsy, bluze z kaputurem i włosy na żel...
To znaczy że jest pozerem...? :/

Wg mnie pozer, ktorych wg mnie jest bardzo niewielu, to ktoś taki co nasiłe wmawia wszystkim że jest np. hip-hopowcem bo wyciągnął od mamy na szerokie spodnie a zapytany o muzyke pierwsze co to twardo twierdzi że słucha HIP-HOPU, a zapytany o cokolwiek związane z ta muzyką, robi wielkie oczy ( wie tylko że Mezo jest be... )


Swoja napisałem...
Jestem pozerem, czekam na pojazd od pozerów...
:]
 

Rzeznik

Nowicjusz
Dołączył
10 Maj 2005
Posty
242
Punkty reakcji
1
Haha.. teraz będzie ubaw :)

Słucham rapu i reggae :)
Ubieram się różnie - zależy jak "widzimisie ".
Nie kradne telefonów komórkowych
Techno i Dyskoteki w stylu Techno-party mnie delikatnie mówiąc złoszczą
Od czasu do czasu puszcze Korna czy Slayera...
Mam kolczyka! :p
Kim jestem? :)
Wiem wiem .. pozero-ksero-kopio-coś tam coś tam...
Ale niech mi ktoś wytłumaczy na polski, bo jak bede jedyny założe własną subkulture które są zadzwiająco śmieszne...

90% przeczytanych postów mnie śmieszyło...
Człowiek to człowiek...
Może być ktoś kto słucha rapu a akurat chce nosić glany bo mu się podobają i do tego dżinsy, bluze z kaputurem i włosy na żel...
To znaczy że jest pozerem...? :/

Wg mnie pozer, ktorych wg mnie jest bardzo niewielu, to ktoś taki co nasiłe wmawia wszystkim że jest np. hip-hopowcem bo wyciągnął od mamy na szerokie spodnie a zapytany o muzyke pierwsze co to twardo twierdzi że słucha HIP-HOPU, a zapytany o cokolwiek związane z ta muzyką, robi wielkie oczy ( wie tylko że Mezo jest be... )
Swoja napisałem...
Jestem pozerem, czekam na pojazd od pozerów...
:]

Eee tam nie będę po Tobie jechać bo dobrze mówisz generalnie. No może z wyjątkiem tego, że jest ich niewielu... jak dla mnie dużo ludzi zaczyna swoją przygodę z subkulturami właśnie w taki sposób. Ale to w większości dzieciaki, potem dorastają i najczęsciej zmieniają upodobania.
 

BlackMonk

Nowicjusz
Dołączył
3 Maj 2006
Posty
50
Punkty reakcji
0
pseudo metal kuTwa albo ktos jest metalem albo jest dresem albo nie nalezy do jakiej kolwied subkultury, czy nie mozna tego zrozumiec?
 

Hyderlol

Nowicjusz
Dołączył
28 Lipiec 2006
Posty
27
Punkty reakcji
0
Wiek
32
Pseudometal, taki który :cenzura: wie o metalu. Mam pytanko. Jeżeli słucham metalu znam większość zespołów tylko jeszcze chodze w starych koszulach, czy krótkich dżinsach bo narazie ciężko u mnie z kasom na nowe ciuchy ( no wiecie nazbierało się ciuchów jeszcze jak słuchałem techna, ale teraz po prostu kocham Metal) to czy jestem PSEUDOMETALEm bo nie ubieram sie na czarno? :( Odpiszcie

Jeszcze chciałem dodać, że mam 2000 mp3 ze starymi i nowymi kapelami, i 6 oryginalnych płyt. Czy z powodu ubioru jestem pseudo?
 

Berials

Ex Moderator / Ex użytkownik
Dołączył
21 Wrzesień 2005
Posty
7 372
Punkty reakcji
3
Hyderol, tak i jutro z samego rana spalimy Cie na stosie. :D

A na poważnie, muzyka metalowa, a subkultura metalowa są ze sobą powiązane ale nie ściśle.
 
Do góry