Życie po śmierci

Safari

Nowicjusz
Dołączył
10 Październik 2008
Posty
776
Punkty reakcji
1
Często zadawałem sobie pytanie , jak wygląda życie po śmierci , i czym tak naprawdę jest życie . Ostatnio przeczytałem książkę pod tytułem " Życie po śmierci " , autorem jest kobieta medium która posiada dar kontaktowania , przenikania do świata zmarłych , porozumiewania się ze zmarłymi ( duchami ) . Większość ludzi dla wyglądu , pieniędzy , sławy jest zrobić naprawdę bardzo dużo , lecz to się nie liczy , ciało jest tylko opakowaniem , liczy się to co jest w samym środku , czyli dusza . Dusza uczy się cały czas , podczas życia zmagamy się z różnymi problemami , jest to dla nas sprawdzian jak się zachowamy , czy posiadamy taką wiedzę aby stawić czoła tym problemom , czy nadzwyczajnie schowamy się i uciekniemy od nich , wszystko jest zapisane i do nas powraca dobre jak i złe uczynki nie idą w niepamięć , podobno aby trafić do piekła trzeba być naprawdę złym człowiekiem , nie mieć wyrzutów sumienia po przestępstwie , natomiast dobre uczynki , prowadzą nas w lepszą przyszłość , pomaganie innym , może to się wyda bzdurne zresztą sam nie wiem czy wieżę w to co pisze ale coraz bardziej utwierdzam się w przekonaniu . Ludzie dobrzy podczas reinkarnacji mają lepiej wszystkie dobra jakie dokonali na ziemi są im wynagradzane , nie mają już tych samych zadań , problemów z przeszłości jeśli potrafili sobie z nimi poradzić kiedyś , mają natomiast zdobyć nowe doświadczenia , ludzie źli w następnym wcieleniu muszą się uporać z tym wszystkim czego dokonali w przeszłości a zarazem z tym co nie potrafili sobie poradzić . Nasuwa się pytanie jak wygląda świat astralny , autorka opisała go w ten sposób , jest beztroski , piękny , ludzie chodzą ubranie w kolorowe szaty , życie jest lekkie , nie ważne jest tym kim było się na ziemi wszyscy są równi , tacy sami , liczy się tylko doświadczenie jakie się zdobyło poprzez tą ziemską wędrówkę , ludzie po przejściach ( kaleki ) bez rąk , nóg wyglądają normalnie , nie potrzebują lasek , wózków czy też zwykłych okularów . Większość ludzi boi się śmierci , uważają że jeśli zdarzało im się robić złe rzeczy , czy też nie chodzić do kościoła itp myślą że trafią do piekła , aby tam trafić trzeba być naprawdę złym , podobno są to skrajne przypadki . Śmierć jest sama w sobie czymś piękna , mówię tu o śmierci naturalnej , jest to przejście z życia ziemskiego do świata astralnego gdzie pomagają nam w tym osoby które kochamy lecz nieżyjące . Można wywnioskować że i tak wszyscy się spotkamy kiedyś w świecie astralnym bądź i innym wcieleniu , tylko nie którzy odchodzą wcześniej a inni trochę później . Natomiast samobójstwo jest czymś strasznym , jest to tylko ucieczka od życia ziemskiego , nieumiejętność poradzenia sobie z problemami . Tacy ludzie błądzą pomiędzy życiem ziemskim a astralnym aż nadejdzie ich naturalny koniec , czyli czas kiedy mieli umrzeć na ziemi . Ja sam nigdy się śmierci nie bałem , kiedyś myślałem że jeśli ciało umrze dusza razem z nim i na reszcie będzie święty spokój , bez żadnych problemów wszystko się skończy , teraz uważam troszkę inaczej . Wierzę w przeznaczenie , wszystko jest nam pisane , wszystkie złe jak i te dobre rzeczy , osoby które kochamy również , partnerzy życiowi , są to przeważnie te dusze z którymi byliśmy już kiedyś w innym wcieleniu . To co napisałem jest tym co myślę jak i zwykłym tekstem z książki , teraz pytanie do forumowiczów , jakie jest wasze zdanie , jak myślicie jak wygląda życie po śmierci , czy śmierć jest aż taka straszna jak większość osób sobie ją wyobraża . Może napiszecie własną wizję nieba , innych wcieleń czy też uważacie że tego po prostu nie ma , nie istnieje , i jest wytworem ludzkiej wyobraźni .
 

Caleb

VIP
VIP
Dołączył
3 Maj 2007
Posty
8 989
Punkty reakcji
206
Po pierwsze przy tworzeniu koncepcji życia po życiu, trzeba być baaardzo ostrożnym. Ludzie na ogół boją się śmierci i w umyśle tworzą sobie dla zabezpieczenia różne światy pozagrobowe. Ich pragnienia są tak mocne, że marzenia stają się wiarą. Tymczasem o takich światach nie wiemy na 100% nic. Są relacje osób, które odwiedziły astral, tych którzy przeżyli śmierć kliniczną. Ale dowodów jako takich nie mamy. Ja zawsze mówiłem sobie: nie wiem, co ma być to będzie - od tego się nie ucieknie.

Co do samego piekła, pisał mądrze bodajże Pratchett: szliby do niego ci, którzy spodziewają się tam trafić.
Choć to i znów nie takie proste, bo istnieje koncepcja, że nie ma ludzi złych, a tylko zagubieni. Ale to już inna bajka.

Pozdrawiam.
 

Poison_Girl19

Agonia, Cierpienie, Ból, Rozkosz...
Dołączył
23 Lipiec 2008
Posty
1 387
Punkty reakcji
80
Wiek
34
Miasto
z WoW'a ^^
Śmierć sama w sobie wydaje mi się ,że nie jest taka straszna ale przeraża nas bo umierając tracimy to co mamy w danej chwili ,swoich bliskich i rzeczy na których nam zależy i pojawia się takie głupie uczucie ,że nic już nie ma. (To tylko moja teoria xD) Więc jak dla mnie po śmierci nie ma nic jedna wielka pustka i raczej nie jesteśmy świadomi tego ,że nas nie ma. Ta pustka jest jak dla mnie trochę przerażająca ale uważam ,że nawet nie będę miała świadomości tej pustki.
Nie wierzę w to ,ze po śmierci odrodzę się w innym ciele...moim zdaniem to będzie jedno wielkie nic.

Oczywiście to tylko moje zdanie i nikomu go nie narzucam. W każdej chwili może ulegnąć zmianie bo jestem otwarta na zdanie innych i jeśli coś mnie przekona to nawet mogę zacząć wierzyć w życie pozagrobowe. Jak na razie nie przekonuje mnie takie gadanie bo to tylko czyjeś zdanie nie potwierdzone niczym.
 

Safari

Nowicjusz
Dołączył
10 Październik 2008
Posty
776
Punkty reakcji
1
Wiadomo ile ludzi tyle opinii , ja kierowałem się książką i wypowiedziami ludzi którzy przeżyli śmierć kliniczną , może i się mylę no ale cóż jakoś w to zaczynam wierzyć , ci którzy przeżyli śmierć kliniczną mają bardzo zbliżone zdanie na ten temat , uważają że coś widzieli , mówią że dostali drugą szanse bo nie nadszedł ich czas . Jako tako żadnych faktów na to nie ma pozostaje mi wierzyć właśnie takim ludziom bądź kierować się tym co pisze medium , w taki dar również wierzę oglądałem wiele programów o takiej tematyce i dla mnie jest to naprawdę wiarygodne , są w prawdzie fakty o różnych darach np przepowiadanie przyszłości itp , ale weźmy na przykład przepowiednie królowej Saby czy też Nostradamusa , to co piszą wydaje być się nieprawdopodobne a natomiast wszystko się sprawdza , to są fakty czyli można skłonić się i wierzyć że są ludzie posiadający nadludzką mac jasnowidzenia , co do życia po śmierci na razie nie znalazłem nic konkretnego oprócz wypowiedzi którzy sądzą że coś widzieli , opętanie tęż zapewne wiąże się z życiem pozagrobowym , na to jest bardzo wiele faktów lecz to jeszcze nie to , ja staram się jak na razie znaleźć coś o niebie czy też o reinkarnacji .


jeden dzień się spóźniłem :) , staram się na to bardziej patrzyć właśnie z punktu filozoficznego niż z religijnego
 
B

Bóg

Guest
Ale dowodów jako takich nie mamy. Ja zawsze mówiłem sobie: nie wiem, co ma być to będzie - od tego się nie ucieknie.


Drogi Calebie, nic nie można udowodnić, każdy dowód jest umowny i można mu zaprzeczyć.

Np. dowodem na to że są niewidzialne różowe słonie jest to że nikt różowych słoni nie widział (czyli muszą być nie widzialne)

Śmierć nie istnieje.
Ludzie boją się upadku swojego ego i przez to żyją w iluzji.

Trzeba być umarłym dla samego siebie.
 

1699850

Chadzam sam, bez stada. Tak lubie, to mi odpowiada
Dołączył
8 Listopad 2006
Posty
6 585
Punkty reakcji
107
Wiek
37
Miasto
54.5°, 17.7°
Np. dowodem na to że są niewidzialne różowe słonie jest to że nikt różowych słoni nie widział (czyli muszą być nie widzialne)
Logika mówi - nie. To zdanie niepoprawne logicznie.
 

Asia12

Nowicjusz
Dołączył
28 Maj 2009
Posty
627
Punkty reakcji
1
Wiek
52
Miasto
okolice Warszawy
Ciekawie Piszecie ,
Śmierć sama w sobie nie przeraża mnie raczej sposoby dojścia do śmierci są okropne .Hm, unikam zastanawiania się nad tym problemem czy będzie "coś" dalej bo musiałabym sobie odpowiedziec na pytanie czy istnieje pojęcie kara i nagroda za to co czynimy na Ziemi. Chyba po prostu nie chcę znać odpowiedzi na to pytanie, bo gdyby nie istniało nic to trud na Ziemi poszedłby na marne. Tego nie chcę wiedzieć .
Wolę wierzyć, że istnieje równowaga jesli coś robimy dobrze to coś innego zrobimy żle
 

1699850

Chadzam sam, bez stada. Tak lubie, to mi odpowiada
Dołączył
8 Listopad 2006
Posty
6 585
Punkty reakcji
107
Wiek
37
Miasto
54.5°, 17.7°
Właśnie "udowodniłeś" że nie ma dowodów.
Nie. To że twój jeden "dowód" jest niepoprawny logicznie, nie oznacza, że nia ma dowodów.

Dowodów nie ma z innej przyczyny - nie ma dowodów, że nasze zmysły działają poprawnie. Nie ma dowodów, że to co odbieramy jest prawdziwym światem.

Nie ma dowodów bez początkowych aksjomatów (trzeba np założyć, że nie żyjemy w matrixie).

No ale nie o tym temat.
 
B

Bóg

Guest
Nie. To że twój jeden "dowód" jest niepoprawny logicznie, nie oznacza, że nia ma dowodów.

Dowodów nie ma z innej przyczyny - nie ma dowodów, że nasze zmysły działają poprawnie. Nie ma dowodów, że to co odbieramy jest prawdziwym światem.

Nie ma dowodów bez początkowych aksjomatów (trzeba np założyć, że nie żyjemy w matrixie).

No ale nie o tym temat.

Każdy "dowód" można podważyć, a ty nie udowodnisz że moje podważenie nie ma racji.
Mogę napisać że dowód jest niepoprawny na milion różnych sposobów, i nie udowodnisz że tka nie jest.


NIE MOŻNA NIC UDOWODNIĆ.
 

Caleb

VIP
VIP
Dołączył
3 Maj 2007
Posty
8 989
Punkty reakcji
206
Zgadzam się, że dowodów niepodważalnych, takich na 100% nie ma. Pozostaje nam lawirowanie wokół tego co ,,możliwe", ,,prawdopodobne", ,,logiczne". Przy czym trzeba mieć świadomość, że w ostatecznym rozrachunku możemy się mylić.

Ale wróćmy do tematu.
 

winyl

Nowicjusz
Dołączył
16 Listopad 2008
Posty
133
Punkty reakcji
2
Miasto
śląsk
Życie po życiu może i istnieje byc może w innym wcieleniu, co do nieba i piekła według mnie nie istnieje
 

Caleb

VIP
VIP
Dołączył
3 Maj 2007
Posty
8 989
Punkty reakcji
206
Od razu mówię, że wszystkie posty z reklamami PoznajDatę są kasowane, więc się nawet nie produkuj/produkujcie.
 

Karol Marley

Nowicjusz
Dołączył
27 Lipiec 2010
Posty
315
Punkty reakcji
6
Wiek
34
Po tym poście się uśmiałem.Big up Ci za to Caleb.
Nikt jednoznacznie nie stwierdzi życie po śmierci jest ,lub na odwrót.Przynajmniej zachowując rozsądek.Ja sam jestem deistą - w Jakiś tam mistycyzm w sumie wierzę ,abstrakcja ,którą od biedy można nazwać Bogiem też no i jeszcze bardziej abstrakcyjna egzystencja po śmierci fizycznej zasadniczo również.Ze wszelkich ,,dowodów" będących popularnie nazywanych cudami otwarcie się śmieję.
Moja wizja wspomnianych wyżej ,,życia po życiu" i ehh ..nie lubię tego słowa - Boga pozwala nie martwić się śmiercią jako taką ,a po odejściu bliskich czuję głównie smutek ,że dalej będę musiał tu funkcjonować bez nich.W sumie tyle.
 

uosobienie

Nowicjusz
Dołączył
19 Listopad 2008
Posty
489
Punkty reakcji
7
Zgadzam się, że dowodów niepodważalnych, takich na 100% nie ma. Pozostaje nam lawirowanie wokół tego co ,,możliwe", ,,prawdopodobne", ,,logiczne". Przy czym trzeba mieć świadomość, że w ostatecznym rozrachunku możemy się mylić.

Ale wróćmy do tematu.
a więc udowodniliśmy, niepodważalnie, że dowodów nie ma. dałoby się jeszcze pare rzeczy udowodnic.
 

PatRiQ13

Nowicjusz
Dołączył
13 Czerwiec 2011
Posty
2
Punkty reakcji
0
Wiek
28
Miasto
Łuków- Nałęczów
Moi Drodzy Kochani

Pomyślmy...
Szukać dowodów. Ja jestem katolikiem i sam zwątpiłem. Postanowiłem jakoś się tym zainteresować od strony logicznej (naukowej) i kiedy doszedłem do egzorcyzmów... zauważyłem że wiele faktów jest niewytłumaczalnych .
znak zapytania gonił kolejny
szukałem odpowiedzi
nic,
nic,
NIC!
Wielkie nic
I powiem wam jeśli dowodem na to że istnieje diabeł (czy jak chcecie to nazwać) jest niewytłumaczalność zjawisk panujących wokół tego to automatycznie jest to dowód na istnienie Boga i innych spraw zawartych w Biblii a jeśli tak jest to jedynym źródłem po które (moim zdaniem) możecie sięgnąć by dowiedzieć się więcej jest Biblia ;) Powiedział Katolik (wierzący, słabo praktykujący)
 

Karol Marley

Nowicjusz
Dołączył
27 Lipiec 2010
Posty
315
Punkty reakcji
6
Wiek
34
No dobra ,a jak ktoś jest Buddystą?To co wg. Katolika z nim się dzieje - idzie to ,,piekła" na ,,wieczne potępienie"?No ,a co miał niby robić - możliwe ,że w życiu nie słyszał ,o czymś takim jak Biblia ...
 
M

merkaba12

Guest
życie po śmierci zostało opisane przez fule Horak w książce święta pani
i nie ona próbowała sie skontaktować z duszami ale one z nią

ale dlaczego odwrotnie było to tylko Bóg wie

a dlaczego ona nie chciała sie skontaktować bo była ateistka i nie wierzyła w Boga i duchy
 

Kerad

Nowicjusz
Dołączył
2 Czerwiec 2011
Posty
109
Punkty reakcji
2
Wiek
32
Ja sadzę, że jak taki Ali z Afganistanu wierzy w te dziewice po śmierci to będzie je miał, a jak katolik wierzy w życie wieczne to je dostanie itd.
 
Do góry