aggu_la
Nowicjusz
hej, mam pytanie - czy warto brac rok dziekanki i korzystajac z organizacji studenckickich wyjechac gdzies na rok do pracy? Zarobic troche kasy, poznac ludzi, nauczyc sie samodzielnosci?
Na ktorym roku najlepiej to zrobic? (przy zalozeniu, ze pisze sie na 3cim roku licencjat, a na 5tym magisterke)
Ile sie na tym traci i jak pozniej jest z wdrozeniem sie na nowo do studyjnego biegu zdarzen i to nie ze swoim rocznikiem, tylko z nieznanymi sobie ludzmi?
Na ktorym roku najlepiej to zrobic? (przy zalozeniu, ze pisze sie na 3cim roku licencjat, a na 5tym magisterke)
Ile sie na tym traci i jak pozniej jest z wdrozeniem sie na nowo do studyjnego biegu zdarzen i to nie ze swoim rocznikiem, tylko z nieznanymi sobie ludzmi?