yaiez
Yggdrasil
Ludzie, co się tutaj dzieje. Po pierwsze - Jack jest przereklamowany jak cholera, Ballantines albo Tulamore są o wiele lepsze. Picie takiego szajsu jak Jack z colą nie jest zbrodnią, jednak mieszanie czegokolwiek z dobrym whisky to zbrodnia. Co do chłodzenia to też was chyba trochę poperepało, whisky powinno się pić w temperaturze niewiele niższej od pokojowej, najwyżej z kostkami lodu. Wtedy najlepiej trafia do nosa.
A jakbym zobaczył, że ktoś wali whisky jak wódę to bym chyba :cenzura:nął butelką.
A jakbym zobaczył, że ktoś wali whisky jak wódę to bym chyba :cenzura:nął butelką.