Suszone Kwiaty

Karolina

Nowicjusz
Dołączył
4 Maj 2005
Posty
2 878
Punkty reakcji
0
Wiek
35
Czy suszycie kwiaty ktore dostalyscie (glownie do dziewczyn kieruje to pytanie :D ) ? Kolezanka powiedziala mi ze ona nigdy nie suszy kwiatow tylko wywala poniewaz twierdzi ze jesli ususzy sie kwiat od danej osoby to z ta osoba urywa sie kontakt. I tak wlasnie dostrzeglam ze z wszytkimi osobami od ktorych dostalam kwiaty, ktore teraz sa ususzone nie mam prawie kontaktu, moja siostra ma tak samo. Wierzycie w takie cos? :/
 

Dominika D.

........
Dołączył
21 Listopad 2005
Posty
13 032
Punkty reakcji
4
Wiek
38
Miasto
Śląsk
w sumie to nie slyszalm nigdy o takim czyms, ja ma zaszuszony bukiet od chlopaka i rozyczke, jakos nie zauazylam zebym miala z nim mniejszy kontakt niz dotyczas
 

Pancernik

Czarna Mamba
Dołączył
6 Październik 2005
Posty
3 196
Punkty reakcji
0
Wiek
35
Miasto
z Nienacka
E tam w takie zabobony chyba nie ma co wierzyc..... Ja zawsze susze :)
A wogole to jak dostaje od chlopaka jedna rozyczke to ja zasuszam a pozniej odrywam platki i wkladamam do takiej drewnianej skrzyneczki- jakby szkatulki i to bardzo ladnie wyglada :) A bukiety to stoja :)
 

kotka

Nowicjusz
Dołączył
11 Maj 2005
Posty
12
Punkty reakcji
0
Wiek
38
Cos w jest bo dostałam kwiaty parę miesięcy temu od koleżanki i jakoś kontakt się urwał, wcześniej suszyłam kwiaty od chłopaka już z nim nie chodzę nawet nie wiem co się z nim dzieje a mój obecny chłopak bardzo jest przeciwny suszeniu kwiatów i wszystko jest ok., bo rządnego nie zasuszyłam kwiatka od niego.
Wiec musze przyznać ze teraz w to wierze.

Pozdrawiam :)
 

Dominika D.

........
Dołączył
21 Listopad 2005
Posty
13 032
Punkty reakcji
4
Wiek
38
Miasto
Śląsk
ja po prostu nie zwracam na to uwagi :)
mam nadzieje ze bedzie dobrze miedzy mna i tymi osobami, ktorych kwiatki susze
 

Karolina

Nowicjusz
Dołączył
4 Maj 2005
Posty
2 878
Punkty reakcji
0
Wiek
35
Ja tez do tej pory nie zwracalam na to uwagi, ale nie wywalilam moich zasuszonych kwiatow (moze jest juz za pozno? )
 

kaaska6

Nowicjusz
Dołączył
9 Sierpień 2005
Posty
703
Punkty reakcji
0
Wiek
40
ja nie wierze ;P ja roze mam ususzone, a wręcz pełno..no i fakt,faktem, nie jestem juz z ta osobą, ale ona jest wciaz obecna w moich myslach, jest wciaz blisko..
a od przyjaciol?
z nimi jakos kontakt do tej pory jest. Wiec nie uwazam,ze to jest prawda, uwazam to za jakis zaboobon. :)
 

Sweet girl

Tykajacy wulkan - nie wiaodmo kiedy wybuchnie ;)
Dołączył
22 Kwiecień 2006
Posty
1 628
Punkty reakcji
0
Ja susze roże no i koniczynki czteroslistne. W ubiegłym roku była ich plaga u mnie nad rzeką !!
 

**malutka**

"...dokąd iść,gdy nie ma dokąd pójść?..."
Dołączył
25 Wrzesień 2005
Posty
287
Punkty reakcji
1
Miasto
...sama nie wiem...
Kolezanka powiedziala mi ze ona nigdy nie suszy kwiatow tylko wywala poniewaz twierdzi ze jesli ususzy sie kwiat od danej osoby to z ta osoba urywa sie kontakt.
suszyłam...nie wierzę w takie rzeczy,ale się sprawdziło..może to tylko zbieg okoliczności :p
 

cruel_woman

....::::sinner::::....
Dołączył
21 Listopad 2005
Posty
2 197
Punkty reakcji
2
Wiek
38
Miasto
by nie było...71
Kolezanka powiedziala mi ze ona nigdy nie suszy kwiatow tylko wywala poniewaz twierdzi ze jesli ususzy sie kwiat od danej osoby to z ta osoba urywa sie kontakt.

też o tym słyszałam... Ja prawie nie dostaje kwiatów.. ale jak dostane to nigdy nie susze, bo nie lubie takich ozdób w pokoju, poza tym zbierają kurz i takie tam...
 

wilczurzyca

Nowicjusz
Dołączył
30 Listopad 2005
Posty
177
Punkty reakcji
0
Wiek
34
Też kiedys suszyłam, ale mi to przeszło.
W feng shui suszone kwiaty mogą zaburzać atmosferę, bo zostawiamy to, co stare, zniszczone, ale to tak na marginesie.
 

2sxy4u

Rzepa :P
Dołączył
18 Maj 2006
Posty
854
Punkty reakcji
1
Wiek
37
Miasto
__PodHale!!__
tez slyszalam ale nie wierze w to- nie wierze w takie zabobony bo jak sie wierzy to potem podswaidomie sie dazy do tego
 

cyrkonia

Nowicjusz
Dołączył
2 Sierpień 2006
Posty
1
Punkty reakcji
0
:D witam chciałam sie zapytać bo widze ze tu niektóe z was suszą kwiaty czy wy je czyms spryskujecie, jakos specjalnie dbacie o nie?
 

siasia_ck

Nowicjusz
Dołączył
12 Lipiec 2006
Posty
1 268
Punkty reakcji
1
Wiek
38
Miasto
Kielce
Coś mi sie to nie widzi. Mam pełno zasuszonych róż od mojego chłopaka. I jestem z nim już od 3.5 roku i jakoś nam się kontakt nie urwał, a mało tego nawet mamy ustalona datę ślubu. Ale słyszałam za to, że jak sie trzyma suszone kwiaty to wtedy tak jak one my tez się zasuszamy, oczywiście nie dosłownie. Tylko brak nam jakiejkolwiek chęci do życia, nic nam sie nie chce, jesteśmy poprostu zasuszeni...
 

Kometa

Nowicjusz
Dołączył
21 Lipiec 2006
Posty
148
Punkty reakcji
0
Ja susze wszystkie kwiaty i nie tylko te oc dostane ....zbieram po ogrodzie i wszelakie zioła;) ...również sadze specjalne kwaiatki .. ;)
 
Do góry