Poryw Mało Doskonały

niunka

Nowicjusz
Dołączył
12 Listopad 2005
Posty
199
Punkty reakcji
0
Wiek
39
Miasto
polska ( woj lubelskie) anglia ( leicester)
Hej!
Mam nadzieję, że nie dubluję tematu, przeszukiwałam forum i nie widzialm tego tematu.
Chcialabym zapytac Was czy mieliscie jakies malo dosonale podrywy.
Ja opowiem jedna historie ktora nie dotyczy w sumie mnie, ale mojej siostry. Mysle że nie będzie miala mi tego za złe ;)
Historia dziala się w pewnym miescie w ktorym obie studiowałaysmy, zakochał się w niej pewiem żołnierz. Był to miły chłopak,ale niestety nie w jej guscie. Nie pamietam jak mial na imie, wiec nazwe go Jasiu :)
Jasiu stawał na głowie aby zdobyc wzgledy mojej siostry, np. pracowowałysmy w barze na bramce i czesto on pełnil role ochroniaza w momencie kiedy ona np. bawiła się. W dniu jej urodzin pojawial sie z bukietem wspaniałych róż, ale niestety moja siostra nienawidzi tych kwiatów...był dobrym chłopcem, ale niestety serce nie sługa.Jasiu był w jednostce wojskowej ktora byla naprzeciwko naszego akademika, czasami stał i machał lub tez zagladał przez lornetke. Po pewnym czasie zrobił się tak natretnym, zę moja siostra zaczeła go unikac aż pewnego razu, podczas zimowej nocy wydeptał na sniegu pod jej oknem " Kocham Cię.....*" I w tym momencie przekreslił sie totalnie :)
* imię mojej siostry nie umieszczę ze wzgledów stosunkow siostrzanych:)
Moze mieliscie jakies inne smieszne nie dokonca udanie sytuacje???
 

Nivcia

(= *Skromna duszyczka* =)
Dołączył
29 Październik 2005
Posty
300
Punkty reakcji
0
Wiek
34
Miasto
ze ślicznej wioski :P
Jejciu biedny chłopka :p nio ale fakt serce nie sluga :D

Hehe..kiedyś pewnie chłopka chcial mnie poderwac ale ja nie zwracalm na niego uwagi, jakos nie byl w moim typie. On dowiedzial sie ze lubie blondynow (to prawda) i sie przefarbowal, tylko nie dopiedzieli mu ze farbowanych blodynow nienaweidze, dla mnie taki chłopka nawet nie istnieje, biedak scial dobrze i mu nie wyszlo :p
 

krowusia

psikus
Dołączył
9 Sierpień 2005
Posty
534
Punkty reakcji
0
Wiek
36
Miasto
Częstochowa
Ja mam takiego jednego biedaka:(
On mi już normalnie życiu planuje.
Mówi że mi wszystko kupi, i że w życiu nie bedę się miala czym przejmować
No ale dla mnie nie ważne są prezenty tylko uczucie...
Mówi że dla Ciebie wszystko byle byś ze mną była.
Mnie to nie śmieszy ani troche....ehh:/
Ale serce nie sługa niestety.
Lubie faceta ale nie tak jak on mnie...
 

motylek

^CzArNa MaMbA^
Dołączył
27 Maj 2005
Posty
4 177
Punkty reakcji
0
Wiek
35
Miasto
Kraina Czarów
No ja też miałam takiego "prześladowcę" i to niedawno, ale na szczęście mój chłopak się go lekko "pozbył", krzywdy mu nie zrobił, ale mu wszytsko dokładnie wytłumaczył i chłopak wymiękł.... przynajmniej mam taką nadzieję :p Przynajmniej jak narazie cisza z jego strony...
 

zielonooka23

Nowicjusz
Dołączył
21 Listopad 2005
Posty
274
Punkty reakcji
0
Wiek
40
Miasto
Radom
Ja miałam kiedyś taką mała gafe, a właściwie nie ja a chłopak z którym byłam umówiona!!! Nasze pierwsze spotkanko miało miejsce w pewnej firmie gdzie kiedys pracowałam (obecnie już nie pracuje). Pojechałam odwiedzić dawnych szefów i takie tam...I zobaczyłam JEGO!!! Chyba też wpadłam mu w oko, bo cały czas zerkał w moim kierunku!! Pózniej wziełam jego numer od koleżanki, która tam pracowała...Jak się później okazało on zrobił to samo!! Umówilismy się na spotkanie nastepnego dnia...Wystroiłam się, zrobilam ładna fryzurke...poszłam na miejsce spotkania...czekam, czekam i nic!!! Po drugiej stronie ulicy zobaczylam chlopaka, który najwyraźniej też na kogos czekał...po chwili popatrzył w moją strone, ale nie byłam pewna czy to on...nieśmialo pomachałam!!! Okazało się, że to był on, a kiedy spytałam czemu pierwszy nie podszedł powiedział: "MYŚLAŁEM, ŻE JESTEŚ BLONDYNKA??" [BTW ---> mam włosy ciemne, wtedy mialam ciemny brąz] Byłam bardzo zaskoczona, wiec spytałam "na co patrzyłes, kiedy byłam w biurze??" odpowiedział :" na Twoj :cenzura: tyleczek w białych szortach...myslalem, ze nie nosisz bielizny" Przeżyłam "cieżki szok", pozniej oczywiscie spotykalismy sie czesciej i za kazdym razem smialismy sie z tej naszej pierwszej randki :) Ehss Ci faceci...zawsze patrza tam, gdzie nie trzeba ;)
 

Krwawa Mary

Nowicjusz
Dołączył
2 Listopad 2005
Posty
359
Punkty reakcji
1
Wiek
35
Ja najbardziej NIE LUBIĘ czegoś w stylu "hej fajna z ciebie :cenzura:, może się umówimy", a tacy kolesie naprawdę istnieją... :/ Powybijać takich jak kaczki :D
Niestety świat pełen jest prymitywów :/
 

Brawórka_13

Nowicjusz
Dołączył
29 Listopad 2005
Posty
128
Punkty reakcji
0
Nio więc ja nie miałam nigdy z moim byłym takich bardzo śmiesznych wpadek ale byłam u niego z kumpela na wakacjach pewnego ranka On siedział sam w pokoju przed kompem i ja weszłam aby złożyć łóżko i tak jakos wyszło a jestem dosyś młoda bo mam 13 latek zaczeliśmy się rzucać poduszkami w koncu On się tak jakby na zarty zdenerwował rzucił mnie nałózko a po chwili tak isę na mnie połozył czule i w tej chwili wszedł do pokoju jego tata mój były tak ze mnie zeskoczył jak nigdy .........
 
Do góry