Muzyka

Vardamir

Sinner
Dołączył
30 Sierpień 2007
Posty
10 335
Punkty reakcji
26
Wiek
35
Miasto
Necrovalley
w zamkniętym temacie zrobił się mały OT, który można by przekształcić w nowy temat

czym dla Was jest muzyka? rozrywką czy ideą? czy jeszcze czymś innym? jakie jest Wasze podejście do muzyki, jak wpływa na Was?
 

Bardock247

Killer Insektów
Dołączył
25 Czerwiec 2008
Posty
4 238
Punkty reakcji
86
Miasto
nie znam
Muzyka jest dla mnie ważnym elementem mojego życia. Słucham jej dla tekstów, brzmienia, rozrywki, z nudów (wtedy nuda znika :D), można by tak wymieniać do jutra.
 

Caleb

VIP
VIP
Dołączył
3 Maj 2007
Posty
8 989
Punkty reakcji
206
Zarówno ideą jak i rozrywką. Niezaprzeczalnie jest integralną częścią życia, dzień bez muzyki to dla mnie niełatwy dzień ;). Określone dźwięki potrafią uzewnętrznić to, co w człowieku siedzi, mogą stanowić źródło inspiracji. Natomiast pod wpływem wyzwalanych emocji czasem motywują, chwilowo zmieniają nastawienie. Tutaj jednak tkwi także pułapka. Najpierw tworzy się swoją ideologię, a później słucha muzyki - nie na odwrót.
 

kdVer

Nowicjusz
Dołączył
5 Kwiecień 2008
Posty
1 609
Punkty reakcji
27
Wiek
35
Niektóra rozrywką, niektóra ideą (np. tożsamościowa). Muzyka zawsze była czymś co dawało dużo siły do tego by mieć gdzieś cały ten świat (to się odnosi oczywiście do metalu). Czasem jako środek usypiający, np. w autobusie. Czasem jako nośnik energii. Zawsze jako hobby i świetny temat do pogadania z niektórymi. Hm, może nawet sposób wyrażenia siebie, chociaż to dziwne wyrażać siebie cudzymi tworami :D
 

dastin

Nowicjusz
Dołączył
12 Sierpień 2008
Posty
717
Punkty reakcji
0
Wiek
30
Miasto
KRAKÓW
Dla mnie muzyka jest formą wyżycia się, puszczam sobie jakiś ostry kawałek na maxa i robie coś w czym mogę sie wyżyć, aby gdy stoję w korku to wtedy słycham... a tak to na ogół to bardziej oglądam tv niż muzyki słucham
 

Syd

Traditional Grip
Dołączył
12 Sierpień 2006
Posty
1 048
Punkty reakcji
0
Hm, może nawet sposób wyrażenia siebie, chociaż to dziwne wyrażać siebie cudzymi tworami :D
Można wyrażać się swoimi. Do tego dążę własnie ja. Bo oprócz tego, że muzyka jest pewnym dopełnieniem życia, dawką emocji itd. co zostało już wymienione, to jest także niesłowną formą przekazu czegoś dla innych osób.
 

Glamowiec

Nowicjusz
Dołączył
27 Sierpień 2008
Posty
378
Punkty reakcji
0
Miasto
Z daleka :}
Muzyka jest dla mnie przede wszystkim nałogiem, od którego zresztą nie chcę się uwolnić. To nie jest tylko rozrywka, ale i część życia. Osoby, które mnie znają nie mogą zrozumieć jak można słuchać w kółko tego samego gatunku muzycznego, tylko troszeczkę wykraczając poza jego granice. Na to nie potrafię im odpowiedzieć. Wiem tylko, ze w ten sposób można poznać na prawdę dobrą muzykę... skoro jest stworzona dla ciebie to się w niej zakochujesz, staje się częścią ciebie.
 

m0st

Nowicjusz
Dołączył
22 Marzec 2008
Posty
436
Punkty reakcji
0
Wiek
33
Jak zaczynalem sluchac rocka to bylem mega podjarany ta muzyka i nawet mialem ochote przed calym swiatem manifestowac, ze ta muzyka to jedyna sluszna itd. Dzis juz nabralem wiekszego dystansu, byc moze tez dla tego, ze staram sie poszerzać swoje muzyczne horyzonty. Jednak uzaleznienie zostalo. Ciezki jest dzien bez muzyki, jak nie mam okazji przez caly dzien wlozyc sluchawek do uszu to gdy wracam do domu i nawet jesli padam z nog a oczy sie same zamykaja to musze choc na chwile posluchac czegos. Jesli chodzi o ideologie to mysle, ze muzyka w duzym stopniu pomogla mi ja "odnalezc".
 

Bishop986

King of Mars
Dołączył
3 Sierpień 2008
Posty
8 886
Punkty reakcji
70
Miasto
Kraina "By żyło się lepiej"
Dobry temat :D

Bez muzyki nie moge wytrzymac nawet jednego dna. Oczywiscie chodzi o muzyke którą lubie a nie o byle jaka pierwsza lepsza. Czym dla mnie jest? To zalezy. Wiadomo ze sama warstwa muzyczna to jedynie rozrywka - jesli mi sie podoba to przyjemnie jej sluchac. Ideologia? To tez zalezy czy zgadzam sie z tym co autor przekazuje w tekscie jesli tak to w jakims sensie muzyka jest nosnikiem ideii ale raczej nie ideologia sama w sobie.
 

Wojownik1988

Syn grzesznych ciał
Dołączył
5 Lipiec 2007
Posty
1 853
Punkty reakcji
6
Wiek
35
Miasto
Mazury
Rozrywka, czy ideologia ?
I jedno i drugie.
Rozrywka, ideologia, część życia, pasja, największa magia na świecie i jeszcze dużo można by było wymieniać.
Człowiek potrzebuje muzyki ( w ogóle sztuki ). Jeden woli taką, drugi inną, ale prawie każdy słucha jakiejś muzyki.

Tak, jak pisał Glamowiec u mnie też tak jest - niektórzy nie rozumieją mnie, jak można słuchać jednego gatunku muzycznego.
Słucham Metalu, przeważnie starego z lat 80-tych i ci, którzy słuchają wielu gatunków muzyki, nie zagłębiając się w żaden z nich nie wiedzą, jak to jest głęboko pasjonować się w jednym gatunku muzyki. Zwłaszcza w tak obszernym gatunku muzycznym, jakim jest Heavy Metal.
Słucham klasycznych odmian Metalu - najwięcej słucham Thrash Metalu. Właściwie to prawie połowa mojej muzycznej kolekcji to Thrash.

Na słuchanie muzyki poświęcam około 4 godziny dziennie (czasem więcej). I nie wyobrażam sobie ani jednego dnia bez muzyki.
 

LaggeR

OpenMinded Metalhead
Dołączył
30 Sierpień 2006
Posty
1 939
Punkty reakcji
11
Wiek
36
Muzyka, dla mnie jest sposobem na rozladowanie emocji, swego rodzaju rakieta kosmiczna ktora wynosi mnie gdzies ponadto gdy drecza mnie jakies problemy. Nie wyobrazam sobie dnia bez muzyki, slucham jej w metrze, w domu, w pracy na przerwie wiec w kazdej wolnej chwili. Jednak jestem osoba ktora niespecjalnie stara sie obnosic ze stylem muzycznym. Ubieram sie raczej w zgola odmienny sposob. Z koszulek zespolow posiadam tylko 4 ktore tez nie sa przesadnie rzucajace sie w oczy. Jedyna rzecza ktora lekko zdradza moje preferencje muzyczne jest fryzura :]
Ostatecznie mowiac muzyka jest moja pasja, odkrywanie nowych zespolow hobby a gra w guitar hero soposobem na weekend :p
 

Funky Monk

Nowicjusz
Dołączył
31 Sierpień 2008
Posty
324
Punkty reakcji
0
Wiek
33
Miasto
Krakow
Rozrywka czy ideologia? hmmm raczej rozrywka, i muzyke traktuje raczej jako sztuke. Muzyka jest na pewno moja pasja, miłoscia a w przyszlosci chcial bym zeby byla takze branza w ktorej pracuje... wtedy mogl bym zyc z muzyki dla muzyki:)
 

Parabola

Nowicjusz
Dołączył
19 Czerwiec 2007
Posty
1 142
Punkty reakcji
8
Miasto
Wyzima
Nie sposób dokonac tu wyboru. Generalnie muzyka jest po to, by dostarczac rozrywki, niezależnie od gatunku. Przecież nie słuchamy jej po to, żeby się katowac... Chyba że ktoś lubi się katowac dla przyjemności - ktoś tu gdzieś napisał, że lubi poczuc muzykę na własnej skórze - to rozumiem :) BTW katorga jest wtedy, jak w akademiku musisz słuchac chłamu z radia dla szeroko pojmowanej "rozrywki"; całe szczęście nowoczesne gadżety typu mp3 playery, komórki... pozwalają przetrwac te trudne chwile ;)

A co do ideologii, to już bardziej skomplikowana sprawa... Całe szczęście mam kilkoro znajomych "w klimatach", ale generalnie ludzie dookoła nie czają bazy... Siłą rzeczy czuję się dosc dziwnie i wyjątkowo, co chcąc nie chcąc odbija się na moim myśleniu, zachowaniu, wyglądzie... TAK, zdecydowanie rock jest dla mnie ideologią, sposobem na życie, stylem życia etc. Przekaz, który niesie za sobą muzyka wielu rockowych zespołów wywarła na mnie duży wpływ. I to się raczej już nie zmieni...
 

Mathias3336

Nowicjusz
Dołączył
14 Lipiec 2009
Posty
122
Punkty reakcji
0
Wiek
34
To jest moje życie. Chciałbym z tym powiązać moją przyszłość. Ale jak to będzie to nie wiem:)
 
Do góry