Lamb of God

[g'core]

Na forum nie doszukałem się tematu o tym zespole, a szkoda bo muza przez nich prezentowana jest najwyższych lotów.

Na początek kilka suchych faktów:

Zespół powstał w roku 1994 pod nazwą Burn The Priest. W jego skład wchodzili

Randy Blythe - wokal
Mike Morton - gitara
Abe Spear - gitara
Chris Campbell - bas
Chris Adler - perkusja

Wydali kilka demówek z których najważniejszych była "Burn The Priest" którą to rozesłali do wytwórni płytowych co by się jakoś wybić. I tak do 1999 roku w którym z zespołu odszedł Spear i zastąpił go Willie Adler, brat Chrisa.

Gatunek przez nich grany "krytycy" określają mianem groove metal, choć oni sami swoją muzykę nazywają speed metal Ja nie lubie szufladkowania i dla mnie to jest po prostu Lamb of God. Grają bardzo charakterystycznie, mamy tu sporo tłumionych, technicznych riffów, dużo podwójnej stopy i charakterystyczny wokal Randy'ego.
Dla mnie ta kapela to jeden z najważniejszych "filarów" nowego metalu (NIE MYLIĆ Z NU METALEM !!!) fali która, co nie trudno zauważyć, dość obficie wylewa się obecnie ze stanów zj. Jak już wspominałem grają bardzo charakterystycznie i jedynie w swoim rodzaju. Moim zdaniem kapela naprawdę warta polecenia.

Dorobili się do tej pory 4 LP:

New American Gospel - 2000
As The Palaces Burn - 2003
Ashes of The Wake - 2004
Sacrament - 2006

Do tego wydali też dwa DVD

Killadelphia - 2005 (zapis z koncertu pomieszany z scenkami z życia zespołu
Walk With Me In Hell - 2008 (wydany kilka tygodni temu film dokumentujący całą prawie dwuletnią trasę, zapis z koncertu Download Festival 2007 i inne ciekawe rzeczy. Mam i powie jedno NIE SPOSÓB SIĘ NUDZIĆ)

Jeszcze aktualny skład który prezentuje się tak:

Randy Blythe - wokal
Mike Morton - gitara
Will Adler - gitara
John Campbell - bas
Chris Adler - perkusja

Jeszcze troche samej muzyki:

http://pl.youtube.com/watch?v=cQYPn_en6OU

http://pl.youtube.com/watch?v=fOWB6rmSd4I

http://pl.youtube.com/watch?v=LYlZAI2K0eU

 

[Vardamir]

nie wymyślaj gatunków. jak się określają albo ich określają tak wpisujemy w opis, a nie co sobie wymyślimy

 

[g'core]

Pure American Metal to też jedno z określeń. Nadane przez fanów na cały ten nurt o którym wspomniałem w 1-wszym poście. Przecież sam bym sobie tego nie wymyślił.

 

[silvka]

czy to naprawde az TAK wazne jaki to gatunek? grunt, ze chlopaki wymiataja...

 

[*Madzia*]

Świetny zespół

 

[Caleb]

Fajne, chociaż dla mnie taka gra oscylująca wokół hardcore jest na krótką metę. Mimo wszystko, potrafią p1erdolnąć.

 

[MaraksGhash]

Dużo o tym zespole nie wiem, ponieważ słuchałem kilku ich utworów. Podobały mi się i to jest fakt. Metalcore to nie zupełnie dla nie ale co jakiś czas warto ich posłuchać. Gdzieś na tym forum doczytałem się, że wyżej wymieniony Lamb of God gra melodic death metal..to pomyłka była chyba, wole zapytać w odpowiednim temacie co do tego zespołu.

 

[Orzi]

Melodic Death Metal? Albo to musiała być jakaś pomyłka, albo ja kompletnie nie znam się na muzyce. A zespół rzeczywiście świetny. Odkryłem ich niedawno, bo jakiś miesiąc temu, ale z czystym sumieniem mogę powiedzieć, że słucha się ich z przyjemnością.

 

[MaraksGhash]

Nie no, co do melodic death metalu to jasne że to wpadka jakaś.
Zespół nie jest tak klasyfikowany nawet.