Jak rozwinie się sytuacja na Ukrainie?

[Stalowy]

Kasa z Zachodu oczywiście nie idzie tylko na samo uzbrojenie, na wojsko ukraińskie, ale także na utrzymywanie kraju upadłego, gospodarczo.
Bo wiedzą na Zachodzie i wiedzą w Polsce, co by się stało z Ukrainą, gdyby nie przekazywali środków miliardowych na: jako takie utrzymywanie gospodarki tego kraju.
Ukraina to teraz w całej Europie jest "kozłem ofiarnym", który nic od siebie nie daję, a otrzymuję bardzo duże środki z Zachodu.
Każdy kraj unijny, aby otrzymywał środki unijne, musi wpłacać własne składki unijne z budżetu i za to są środki dla krajów unijnych.
Ukraina nie należy, umowami i prawnie do struktury unijnej, a dostaję środki unijne, dokładnie tak, jakby był to kraj unijny.
I to też jest kosztem czegoś.
Za to będą więcej płaciły kraje unijne, w tym i Polska, że kraj, który nie jest krajem w Unii, dostaje środki z Unii, bez wpłacania własnych składek.
Unia Europejska już jest zadłużona, bo sporo musiała wypłacać środków z powodu pandemii, a teraz jest wojna ukraińska.
A do tego szykują w Komisji Europejskiej nowe podatki, bo muszą mieć z czegoś więcej środków na finansowanie różnych rzeczy.
Zwykli podatnicy europejscy będą więcej oddawali w podatkach.
Bo żaden polityk, jaki by on nie był, nie posiada żadnych innych środków jak tylko te, w budżecie.
A , żeby wypłacać z budżetu, to trzeba zabierać społeczeństwu, bo z nieba sobie nie spada.
Wracając do Ukrainy, to kraj, który mógłby być bogatszy od Polski, bo miał więcej węgla i dużo większe kopalnie węglowe, ale też inne surowce i przede wszystkim kraj rolniczo stoi dużo wyżej niż Polska.
Ja już nie będę wspominał o tym, jakie gleby i jaką ziemię ma Ukraina...
Jakie tam były zawsze uprawy? To zostało zmarnowane przez samych, Ukraińców i doprowadzili do tego, że teraz to nie: Ukrainiec jest "Panem" we własnym kraju, ale obcokrajowiec z Zachodu, a nawet z Polski.
Sami mają to na co sobie zasłużyli, a taki: Niemiec, Francuz, Belg, Holender czy Amerykanin teraz zarzadza cudzą ziemią na Ukrainie i cieszy się z tego, że zarabia na cudzym i na rozkradzionym kraju.
Zwykły, ukraiński rolnik nie ma już właściwie nic do gadania we własnym kraju, bo potężnymi hektarami ziemi zarządza obcokrajowiec.
A to jest oczywiste, że jak nie dba się o własny kraj i ktoś inny to widzi, to potem to wykorzysta dla własnej korzyści.
I to się dzieję teraz na Ukrainie.
Z Polską też by tak się stało i z każdym innym krajem, gdyby Polak zniszczył swój kraj, nie tylko rolniczo, to zaraz pojawiliby się obcokrajowcy, którzy by przejmowali polskie gospodarstwa rolne, ziemię i to oni by rządzili.
Tylko głupi i naiwny Polak lub ktokolwiek inny zrobiłby coś takiego.
To zrobił Ukrainiec i teraz już on nie mieszka we własnym kraju, bo nie ma własnej suwerenności.
Za chwilę, po zakończonej wojnie, prędzej lub później, Zachód ( pomijam Kijów, bo to już nic nie znaczy ) będzie musiał się zgodzić na jakąś propozycję Rosji w sprawie: ugody i jakiegoś porozumienia, aby Rosja mogła zachować nie tyle sam Krym, co te tereny, którymi już w Donbasie zarządzą.
Większa część Ukrainy przejdzie w ręce Unii i USA i to te kraje będą zarządzały Ukrainą, a nie prezydent ukraiński i rząd ukraiński.
Tym bardziej że przecież kraje zachodnie kupują sobie Ukrainę za te środki, miliardy które przekazują, więc mają coś do gadania.
A decyduję ten, który za coś płaci.
Tylko w przypadku polityków zachodnich, oni płacą nie swoimi środkami, prywatnymi.
Za to płacą podatnicy europejscy i amerykańscy, bo to są środki społeczeństwa, nie polityków.
A i tak nic z tego żaden "podatnik" w Europie i w USA miał nie będzie.
Tylko korzyść z tego mają i będą mieli sami, politycy, ale i przedsiębiorcy zachodni, którzy mają korporację na Ukrainie.

 

[Saymon]

Ukrainski sprzęt przekazany przez NATO jedzie do Moskwy! Na wystawę sprzetu zdobytego na ukrainskich banderowcach.
Cały świat zobaczy ten niezwyciezony, najlepszy, najdroższy, najnowoczesniejszy sprzet z USA, NIemiec i oglnie z NATO który został unieszkodliwiony starym, prymitywnym, tanim sprzetem z Rosji.

https://twitter.com/i/web/status/1783038554567819590

Wczesniej sprzet ten został dokładnie zbadany przez inżynierow rosyjskich.......................może coś się przyda...........

 

[Gulden]

Na chwilę obecną komik i jego bandyterka u steru, w dalszym ciągu "obdarza" swych obywateli kolejnymi dobrodziejstwami, łaskami.
Poza kładzeniem pod nogi kłód, wprowadzaniem kolejnych obostrzeń wobec tych, którzy OŚMIELAJĄ się, nie wdziać munduru, i nie zasuwać w podskokach na front... a JUŻ jest tego mnóstwo, choćby blokada operacji bankowych, zakaz prowadzenia samochodów, i całe reszta, na co jak na razie udało się wpaść urzędasom komika....biorą się za tych, co im zwiali za granicę.

Za bardzo nie mogą się do nich dobrać, bo muszą brać pod uwagę lokalne prawo, które u siebie zlewają wzdłuż i wszerz, i to od lat.
Ale i tu poczynili postępy.
Ano pozamykali konsulaty dla tych swoich obywateli, stwarzając swoim emigrantom spore problemy, choćby w zakresie odnowienia sowich paszportów, samej pomocy placówek konsularnych, i całej reszcie z tym związanej.
Można rzec, że obecnie posiadanie obywatelstwa ukrainy, to nie byle jaki ZASZCZYT...i reszta świata, wręcz się ZABIJA by mieć obywtaelstwo i paszport ukraiński...
Pardon, jest nie wiedzieć czemu ODWROTNIE, bo na ten czas, bohaterscy kozacy, na obczyżnie, wręcz stają na rzęsach, by wyrobić sobie JAKIKOLWIEK paszport, dowód, obywatelstwo INNEGO państwa, kraju, byle tylko nie legitymizoac się tym, że są ziomalami ujarańca, a roli prezydenta...i nie chodzi mi o jego inne paszporty, bo można założyć, że posiada w zapasie i ten z USA, i ten z Izraela.
Pięknie, wspaniale, ukrainiec, to brzmi dumnie!

Na tym tle i nasi u steru, nie pozostają w tyle, i oficjalnie,niby w imieniu obywateli RP, mówią, że nam się nie podoba , że w Polsce jest mnóstwo byczków, z ukrainy, którzy zamiast zasuwać na front, bohatersko walczą w restauracjach, by obalać kolejne flaszki, zamiast Putina...
Tak jakby SAMI ich tu nam wręcz MASOWO nie ściągali, i nie PIĘTNOWALI tych, którzy mówili, że to, co się dzieje, to jest GŁUPOTA, i to sie żle skończy.

Ciekawe JAK teraz będą niby tych ludiz odsyłać komikowi, by ich posyłał na front?
Nasze służby, policja będą ich łapać, i przekazywać na granicy z kozaczyną ukraińcom?
Czy hycle komika, którzy obecnie ostro brykają po kozaczynie, i łapią,co im wpadnie w łapy, dostaną delegację, i będą TAK SAMO działać na terenie RP?
I co, też będą uzbrojeni i umundurowani?

 

[Stalowy]

USA są zdesperowane i robią różne rzeczy, żeby zyskać na Ukrainie.
Np. Sekretarz Stanu USA jeździ do Sojuszników Rosji, bo taki dostaje rozkaz od amerykańskiego prezydenta i przekonuję przywódców: Chin, Indii, a także w innych krajach, które współpracują z Rosją i są z Rosją w "przyjaznych relacjach", by: negatywnie się nastawiały te kraje do Rosji.
To wszystko jest na tle i pod wpływem oczywiście: Ukrainy i wojny.
Ponieważ, widzą w USA i widzą w Unii Europejskiej, że Rosja jest zbyt silna i wygrywa wojnę ukraińską, bo już kontroluję więcej terenów w Donbasie.
To jest "desperacja" USA i Zachodu i oni już tam... panikują...
Dlatego robią różne rzeczy, na różne sposoby, aby Rosję osłabić, ale to im się nie uda!
Daremny jest ich trud...
Mogą robić różne rzeczy, ale nic im się nie uda...
Chiny to jest największy Sojusznik Rosji, który współpracuję z Rosją nie tylko gospodarczo, a Chiny nigdy na to nie pozwolą nikomu, aby coś zepsuło relacje przyjazne i współpracę z Rosją i dają to do zrozumienia USA oraz Unii Europejskiej.
Chiny, to: potęga gospodarcza, a za ileś lat będą wyżej gospodarczo niż USA i Unia Europejska.
Armią chińska bardzo się szybko modernizuję oraz cała, technologia chińska.
No i USA się tego po prostu obawiają, dlatego zaczynają i "buczeć" na Chiny i sami, na własne życzenie psują relacje z Chinami.
Chiny nie chciały i nie chcą złych relacji z USA oraz Unią, bo wysyłają do tychże krajów swoje wyroby.
Ponadto, w Chinach, w fabrykach wytwarzają różnego rodzaju wyroby producenci z USA, Unii Europejskiej, a także z całego świata.
Myślę, że politycy w USA oraz Unii Europejskiej i krajów Europy zachodniej, w tym i w Polsce nie będą az tak głupi, by zepsuć z Chinami, z bardzo ważnym partnerem gospodarczym, relacje.
Bo to by oznaczało poważne problemy z dostawami towarów z Chin do Europy i do USA.
Mądry, normalny polityk robi wszystko, aby dbać o jak najlepsze relacje, gospodarcze z takim "Mocarstwem" jak Chiny.
Jeżeli polityk taki, rząd, prezydent w jakimś kraju Europy psuję te, relację, to sam sobie sobie szkodzi.
Naprawdę, Ukraina, zniszczona i skorumpowana nie jest warta tego, aby "na tym tle" zepsuć sobie dobre relacje z Chinami.
No ale jak: polityk na pierwszym miejscu stawia własną korzyść i interes polityczny, na którym korzysta, to nie wiadomo, co takiemu tam siedzi w głowie...
Do czego się posunie taki człowiek, będąc w polityce i rządzie?

No a wiadomo i tego nie trzeba nikomu nawet mówić, że główną rolę w tym wszystkim odgrywa Ukraina, która stałą się "łatwym kąskiem" dla USA, Unii i Polski, a Rosja, która też walczy o swoje i chcę chronić tereny rosyjskojęzyczne na Krymie, Donbasie, jest: przeszkodą, przeciwnikiem dla Zachodu.
I dlatego to wszystko sie dzieję, od ponad dwóch lat.
Bo jak walki się zaczęły w Donbasie w 2014 roku, gdzie Rosja także wspierała separatystów, którzy, z własnej woli opowiadali się za Rosją, nie Ukrainą ( tyle, że jeszcze wtedy Rosja nie uznała niepodległości republik i nie przeprowadziła: Operacji Wojennej ), to jakoś nie było takiej sytuacji i Rosja "wrogiem" dla Zachodu nie była.
Z Rosją sobie cała Unia Europejska współpracowała i było wszystko dobrze.
Krym już był rosyjski i też nie widzieli na Zachodzie w tym problemu.

Także, dla interesów politycznych, które są pokusą... , to polityk, taki albo inny jest w stanie wymyślić wszystko i zrobić różne rzeczy, żeby na tym zyskał.
A jak ktoś jest jego: przeciwnikiem politycznym ( w tym przypadku to Rosja stała się przeciwnikiem dla Zachodu i Polski ), to należy źle traktować, obrażać i oskarżać przeciwnika.

To jest podłe zachowanie polityków i tego nie powinno się tolerować, ale panuję na to przyzwolenie.
Tam, gdzie jest: duży pieniądz i dobre korzyści, to nie ma żadnej sprawiedliwości i nie ma żadnych sentymentów i taka jest w tym prawda.
Pieniądz teraz ma rządzić wszystkim na świecie, jako: najważniejszy... BÓG...

 

[Saymon]

Ukraina wycofuje amerykanskie czołgi Abrams na tyły bo są bezradne wobec dronów rosyjskich.
Prawdopodobnie USA chcą tego bo straty amerykanskich czołgów są klęską wizerunkową przemysu zbrojeniowego USA.

Ukraine Withdrawals Abrams Tanks From Front Line Due to Threat of Russian Drones

The US agreed to send 31 Abrams tanks to Kyiv last January. However, the situation on the front lines has changed significantly. Russia is using reconnaissance and hunting drones everywhere.

www.kyivpost.com

 

[Gulden]

-saymon-
Ja do tej pory zachodzę w głowę, JAK niby sami ukraińcy i cała reszta, plus of course nasza opinia publiczna, mogła brać za dobrą monetę to, że niby te 30 Abramsów, zrobi JAKĄKOLWIEK różnicę na froncie, który ma setki km....
Taaa, atak tego kontyngentu, a raczej licząc po "wojskowemu"mniej wiecej, batalionu czołgów, tak zaskoczy ruskich, że będą się wycofywać w podskokach, i podnosić ręki do góry.
Ba, sam sprzęt był przez samych ukraińców oceniany jako żadne wunderwaffe, żołnierze mówili że to dość awaryjne, pompy oleju się zatykały,filtry, trudny dostęp był do tego, by to opanować, przywrócić do używalności,tym bardziej nie mając pod ręką całej logistyki,części zamiennych na miejscu.
No, to jeszcze małe miki.
Tak jak napisałem w poprzednim poście, ukraińców zaczyna na serio komik i jego banda dociskać w zakresie ZMUSZENIA ludzi do pójścia w kamasze...i tym za granicą, i tym, kótrym się nie udało zwiać z tego praktycznie zamkniętego obozu-ukrainy.
Już się zaczynają powoli protesty uliczne w zakresie tego,że demobilizacji nie przewidują siepacze ziela, jak było obiecane.
Już się zaczyna panika jeśli chodzi o tych, co zwiali na zachód, czy Bóg wie gdzie, bo im pozamykali dostęp do konsulatów, a to jeszcze nie koniec.

Powtarzam, dopiero zacznie się rodeo, jak ruscy wpadną na pomysł, by dawać warunkowe, lub pełne obywatelstwo, paszporty, zbiegłym z ukrainy kozakom...a liczba takich ludzi może pójść w MILIONY...no,co wtedy pocznie ujaraniec, trudno powiedzieć.
Tylko, i aż tylko, JAK to zostanie odebrane na zachodzie, w USA?
Jakże to tak, tak ci ukraińcy niby kochają ukrainę,wielbią gostka w koszulce military, i chcą walczyć z ludożerczym reżymem Putina...a masowo biorą ruskie paszporty?
Oj, by się działo.