Mnie się wydaje że istota pewności siebie tkwi we własnej samoocenie. Jeżeli człowiek uważa się za osobę atrakcyjną, inteligentną, łatwiej jest mu poczuć sie pewniej.
Według mnie płeć nie gra tutaj żadnej roli. A samoocena często zanim ją sobie człowiek wyrobi, napotyka juz we wczesnym okresie życia na różnego rodzaju perturbacje np. wyzwiska, przezwiska, wyśmiewanie, znęcanie się nad dzieckiem, bicie go itp. To wszystko dla mniej odpornych jednostek, stanowi często przyczynę takiego, a nie innego wizerunku samego siebie. :/ A co za tym idzie, również pewnosci siebie.
Jak już ktoś wspomniał Wychowanie ma bardzo duże znaczenie na to jaki człowiek będzie,a raczej jakie będzie miał życie za 10, 15 lat.
Polecam "Zniewolone dzieciństwo.Ukryte źródła tyranii" Miller Alice. Bardzo ciekawa książka!!!