Coś na zniszczenie rośliny - porady

[SlajderStudio]

Witam, jako że ja jestem zupełnie zielony w ogrodnictwie - piszę na forum. Mam pytanie jak można zniszczyć roślinę, w sensie jakiś preparat domowej roboty. Coś takiego aby korzenie zgniły albo się wypaliły. Tą rośliną jest krzak ok.70 cm wysokości.

Dodatkowo żeby ten preparat czy cokolwiek nie zostawiło śladu na ziemi w doniczce. Coś najlepiej co jest bezwonne.

 

[Oxar]

Dodatkowo żeby ten preparat czy cokolwiek nie zostawiło śladu na ziemi w doniczce. Coś najlepiej co jest bezwonne.

Jest wiele takich sposobów.
Zły sposób pytania obrałeś,wskazujący jednoznacznie na zdecydowanie złe intencje Twe.Wobec powyższego podpowiedzi od nikogo nie spodziewaj się.

 

[SlajderStudio]

Potrzebuję do zniszczenia rośliny na swojej działce... nie wiem skąd taka myśl.

 

[Oxar]

To zmienia postać rzeczy.No sorki,ale jeżeli ktoś podchodzi do krzaczka siedemdziesięciocentymetrowego z trucizną to musi wzbudzić podejrzenia.
Na własnej działce obkopał bym krzak wokoło szpadlem i potraktował korzenie siekierą.Kwadrans roboty.
W przypadku przypływu lenistwa,ściął bym gałęzie przy ziemi,ułożył z nich stos na części podziemnej i podpalił.Nie odbije na pewno i wysuszony trup straszyć swym wyglądem nie będzie.
Przy okazji kilo podwawelskiej upiec można