ASG dla początkujących

drimo96

Nowicjusz
Dołączył
20 Grudzień 2010
Posty
37
Punkty reakcji
0
Było już kilka takich tematów, ale ja nadal nie zaspokoiłem swojej chęci informacji.

Mam 16 lat. Ja wraz z moim kolegą mieszkamy na pomorzu w okolicach Gdynii. Chcielibyśmy zacząć uprawiać ten sport. I otóż mamy też kilka pytań do osób, które już są obeznane w tych sprawach. Otóż, chcielibyśmy póki co spróbować, często jeździliśmy na paintball, ale z tego co mówią ASG nawet nie warto porównywać do tego bo to dwie całkiem różne rzeczy.
1. Sprzęt. - dlatego, że dopiero zaczynamy myślę, że powinniśmy wypożyczyć sprzęt o ile jest taka możliwość. Lub kupić jakiś na prawdę tani. Otóż problem w tym, że totalnie się na tym nie znamy, nigdy nie braliśmy w czymś takim udziału. Dlatego miło byłoby gdyby ktoś już zaawansowany udzielił się, zaproponował jakieś rozwiązanie.
2. Miejsca. - Czytałem co nieco o różnych polach, ruinach itp. na pomorzu, ale czasami na niektórych stronach są całkowicie inne nazwy podane lub adresy. Dlatego chciałbym się dowiedzieć gdzie tutaj na Pomorzu, najlepiej w okolicach Trójmiasta są miejsca, na których odbywa się ASG.
3. Co nieco na temat ASG. Własne opinie mile widziane.

Pozdrawiam.
 

Sunray

Bywalec
Dołączył
30 Lipiec 2008
Posty
3 574
Punkty reakcji
60
Wiek
34
Miasto
pomorskie
Otóż, chcielibyśmy póki co spróbować, często jeździliśmy na paintball, ale z tego co mówią ASG nawet nie warto porównywać do tego bo to dwie całkiem różne rzeczy.
Bo są :)

Jaki budżet i czemu myślisz że będzie lepsze od paintballa?
 

drimo96

Nowicjusz
Dołączył
20 Grudzień 2010
Posty
37
Punkty reakcji
0
Bo są :)

Jaki budżet i czemu myślisz że będzie lepsze od paintballa?

No co do budżetu to nie wiem. Nie chcę wydawać wielu pieniędzy od razu, bo nie wiem czy mi się to spodoba. Chcę jak najmniej wydać, spróbować, jeśli mi się spodoba to najwyżej dokupiłbym sobie lepszy sprzęt.

Ponieważ wiem, że paintball jest nie prawdziwy, już oduczyłem się adrenaliny podczas tego sportu. Wcześniej bałem się zarobić kolorową kulką, teraz to już jakoś mnie nie kręci.
ASG to prawie prawdziwa wojna. Rzeczy realistyczne bardziej do mnie przemawiają niż zwykła zabawa na kulki z farbą.
 
Do góry