Według mnie najlepszym wyjściem będzie się nie odzywać, zachowasz wtedy swój honor, jeśli ciągle będziesz przepraszał, wówczas ona będzie miała z tego satysfakcję,
a Ty nie będziesz czuł się męsko, myślę, że ona przesadza, najzwyczajniej strzela fochy, szczerze, to gdyby kochała, to zrobiłaby...