Byłem dziś u sprzedawcy i powiedział, że reklamacji nie przyjmie, ponieważ uważa, że nic złego z komputerem się nie dzieję. Najgorsze jest to, że sprzedawca sam jest sobie szefem, bo jest to jego sklep.
Powiedział, że ewentualnie może go sprawdzić jeszcze raz, jednak boję się już zostawiać tam...