Tak się zastanawiam nad pewną kwestią , a mianowicie :
Wiecznie na coś czekamy , w zimie na lato , w lecie na zimę , w poniedziałek na piątek. Tak upływa nam nasze życie. A kiedy mamy już to lato , czy wakacje - nie potrafimy się tym tak naprawdę cieszyć , czym skazujemy się na życie , które...