Wyniki wyszukiwania

  1. nowicjuszka

    odeszla dla innnego

    Z doświadczenia powiem tak: Lepiej że stało się to po pół roku a nie trwało dłużej...Ja ze swoim byłym chłopakiem byłam 3 lata...Ostatnie 2 to była jakaś farsa...Non stop kłótnie...O wszystko...O sms'y, brak czasu, brak kontaktu... Było ciężko...I jest nadal...Mimo, że minęło już sporo...
  2. nowicjuszka

    trądzik

    Dla jednych nie jest to problem, dla innych jest. Jednym trądzik uniemożliwia rozmowę z dotkniętą nim osobą, innym nie. To jest cecha indywidualna. Ja osobiście nie mam problemu z kontaktem z osobami z różnego rodzaju defektami. Bo nie tylko trądzik utrudnia kontakty. A co do trądziku...Dobry...
  3. nowicjuszka

    Niechciana ciaza...

    Tak sobie czytam ten temat... Ktoś napisał "to mógł być jajnik"... Nie chcę nikogo obrazić...Ale zanim się cokolwiek napisze, wypadałoby się odrobinę chociaż zorientować w temacie... TO NA PEWNO NIE BYŁ JAJNIK! Jajniki nie są częścią jamy macicy i nie mogą być wydalone z organizmu...
  4. nowicjuszka

    Problemy Z Rodzicami...

    Rozmawiałam, pytałam...Nie potrafią mi powiedzieć, albo nie chcą...Nie wiem... Z siostrą się dogaduję bez problemu...Jej zdanie na te temat pokrywa się ze zdaniem rodziców, ale z nią można porozmawiać, rozumie dlaczego chciałam iść do pracy...Zresztą wszystko rozumie...Ale ma zdanie jakie ma...
  5. nowicjuszka

    Problemy Z Rodzicami...

    A ja mam taki problem... Mam 20 lat, nie mogę się dogadać z rodzicami odkąd rozstałam się z chłopakiem... Problemy zaczęły się już w momencie w którym chcieliśmy wtedy jeszcze razem pojechać na wspólne wakacje z grupą znajomych...Efekt był taki że nie pojechaliśmy...Ja się z nim rozstałam...
Do góry