Upływ czasu

Kajzer

Nowicjusz
Dołączył
15 Styczeń 2008
Posty
435
Punkty reakcji
0
Wiek
31
Miasto
Terra
Witam. Czy zastanawialiście się nad upływem czasu? Ja do niedawna twierdziłem że rok to bardzo długo. Zauważyłem że cały rok 2008 minął mi bardzo szybko. Być może nasze najbliższe 50 lat minie nam równie szybko i w mgnieniu oka staniemy się ludźmi nie tak młodymi jak byśmy tego chcieli. Czy nie przeraża Was fakt że całe nasze życie mija szybciej niż to się wydaje. Może nie zauważamy upływu czasu w naszym ciągłym pędzie życiowym, rutynie która trawi nasze życie i być może nie zauważymy że nasz czas na tej planecie skończył się. Zapraszam do wymieniania poglądów na temat czasu i jego upływu.
 

kundzia_14

Nowicjusz
Dołączył
8 Luty 2008
Posty
2 418
Punkty reakcji
3
Wiek
30
Miasto
nibylandia
Jak tak siedzę, a szczególnie jak się nudzę to czas baaardzo powoli płynie.
Ale to logiczne. Im mniej ma się zajęcia, tym wolniej czas upływa.
A jak się tak spojrzeć w przeszłość, to czasami chciałoby sie wrócić to tamtych czasów, i wtedy dopiero zdajemy sobie sprawę z tego, jak tak naprawdę szybko nam to wszystko zleciało.
 

paczek1262

w ryj?
Dołączył
3 Wrzesień 2007
Posty
912
Punkty reakcji
2
Wiek
34
Miasto
Łódź
Zawsze bedziesz mowił, ze szybko zleciał czas. Nie mam tu na mysli godziny, czy dwoch, bo te moga ciagnac sie dluzej niz, np. dwie godziny poswiecone na jakies zajecia.

Za 10 lat bedziesz mowił, ze to 10 zleciało bardzo szybko. Taka kolej rzeczy, taki jest czlowiek. Po prostu z tego okresu pamietamy tylko te najbardziej wyraziste sytuacje i caly rok przypisujemy tym kilkunast sytacja. Stad, wydaje nam sie, ze zlatuje to bardzo szybko.
 

Vozone.

Nowicjusz
Dołączył
1 Styczeń 2009
Posty
866
Punkty reakcji
0
Wiek
31
Miasto
Osw.x]
Tak czas zaczyna mi płynąć coraz szybciej z roku na rok jest co raz gorzej i szybciej... Dopiero były wakacje a już się kończy pierwsze półrocze powoli.. ehhh ... x/
 

Safari

Nowicjusz
Dołączył
10 Październik 2008
Posty
776
Punkty reakcji
1
Można powiedzieć że czas płynie za szybko . No ale jeśli się nie ma zajęć to płynie wolniej , tylko tak nic nie robić to można też w końcu zgłupieć z nudów . Mówi się że życie jest tylko jedno i powinno się z niego korzystać na maksa . To po co w takim razie cała ta monotonność . Jeśli powinno się korzystać z życia to powinno sie też ten czas wykorzystać jak najlepiej . A tu ciągle to samo , w moim przypadku jeszcze szkoła a dla niektórych to praca , ciągle kręci sie wszystko w kółko , jedno i to samo . Tylko z drugiej strony jeśli chcielibyśmy korzystać z życia na maksa to zostali byś my z niczym . Żadnych środków utrzymania , co doprowadziło by ludzi do niczego . Ja jestem tego zdania że życie zaczyna sie dopiero po przekroczeniu pewnego wieku . Dla każdego z osobna jest to inna liczba lat , wtedy gdy można sie całkowicie usamodzielnić , mieć wystarczające środki utrzymania i w końcu można szaleć . Może wypisuje jakieś głupoty ale takie są moje poglądy .
 

06081a

Nowicjusz
Dołączył
13 Listopad 2008
Posty
627
Punkty reakcji
0
Miasto
Wyspa Bezludna
"Czas jest wszystkim."
— Napoleon Bonaparte


"Nie ma zbyt wiele czasu, by być szczęśliwym. Dni przemijają szybko. Życie jest krótkie. W księdze naszej przyszłości wpisujemy marzenia, a jakaś niewidzialna ręka nam je przekreśla. Nie mamy wtedy żadnego wyboru. Jeżeli nie jesteśmy szczęśliwi dziś, jak potrafimy być nimi jutro?
Wykorzystaj ten dzień dzisiejszy. Obiema rękoma obejmij go. Przyjmij ochoczo, co niesie ze sobą: światło, powietrze i życie, jego uśmiech, płacz, i cały cud tego dnia. Wyjdź mu naprzeciw."

— Phil Bosmans
 

Caleb

VIP
VIP
Dołączył
3 Maj 2007
Posty
8 989
Punkty reakcji
206
Kajzer Zmieniłem nazwę Twojego tematu. Tutaj rozmawiamy o samym upływie czasu, bo o czasie jako takim jest już temat http://www.forumowisko.pl/index.php?showtopic=14785.

Czas wydaje nam się szybciej upływać, gdyż rośnie nam liczba wiosen. Dla dziesięciolatka 3 lata to całkiem sporo, a 5 to połowa życia. Dla nastolatka te proporcje się zmniejszają, a osobie starszej będzie zdawać się, że już każdy kolejny rok mija coraz szybciej. Im dalej w las, im więcej mamy na liczniku, inaczej patrzymy na przemijający czas, bo już więcej przeżyliśmy.
 

Kajzer

Nowicjusz
Dołączył
15 Styczeń 2008
Posty
435
Punkty reakcji
0
Wiek
31
Miasto
Terra
Mówicie że z życia trzeba korzystać na maxa. A wiadomo nie od dzisiaj że w czasie zabawy czas leci zabójczo szybko. W takim razie gdybym wciąż brał z życia maksimum z maksimum może nie zauważyłbym że się zestarzałem.
 

Caleb

VIP
VIP
Dołączył
3 Maj 2007
Posty
8 989
Punkty reakcji
206
Mówicie że z życia trzeba korzystać na maxa. A wiadomo nie od dzisiaj że w czasie zabawy czas leci zabójczo szybko. W takim razie gdybym wciąż brał z życia maksimum z maksimum może nie zauważyłbym że się zestarzałem.
Tyle, że korzystanie w pełni z życia nie oznacza moim zdaniem ciągłej zabawy. Tu chodzi o doskonalenie się i korzystanie z okazji na poznanie siebie w pełni.
 

Kajzer

Nowicjusz
Dołączył
15 Styczeń 2008
Posty
435
Punkty reakcji
0
Wiek
31
Miasto
Terra
Tyle, że korzystanie w pełni z życia nie oznacza moim zdaniem ciągłej zabawy. Tu chodzi o doskonalenie się i korzystanie z okazji na poznanie siebie w pełni.

Ja wiem że o samą tylko zabawę nie chodzi tylko podałem taki przykład.
 

Caleb

VIP
VIP
Dołączył
3 Maj 2007
Posty
8 989
Punkty reakcji
206
Ok, po prostu nie rozumiem kiedy ludzie utożsamiają branie z życia wyłącznie z zabawą.
 

armusienka

Love
Dołączył
28 Październik 2008
Posty
4 511
Punkty reakcji
3
Miasto
XVI wiek ;)
Moze dobrze ze tak szybko mija?
Bo mowia ze czas leczy rany,jesli cos poszlo nie tak,czas szybko mija,a wiec nie bedzie tak zle,czas uleczy nasze rany
to ze czas szybciej mija to cos pieknego,bo szybkosc przemijania czasu zmusza do przezycia jak najpiekniej kazdej chwili naszego zycia :)
 

lightangel

Nowicjusz
Dołączył
15 Październik 2007
Posty
319
Punkty reakcji
1
Miasto
Białystok
Mnie przeraża najbardziej to, że ciągle na coś czekam. Właściwie nie jest to dość precyzyjnie określone (może na 18? A może na założenie rodziny? Sama nie wiem). I właśnie zdałam sobie niedawno sprawę z tego, że to czekanie, to życie od dnia do dnia, nie satysfakcjonuje mnie. Bo nie sądzę, żeby życie miało być ciągłym oczekiwaniem. Mam nadzieję, że kiedyś dojdę do takiego momentu, kiedy będę mogła odetchnąć z ulgą, usiąść wygodnie w fotelu i poczuć się spełniona. Bo jak na razie czuję, że życie mi gdzieś ucieka i nie mam pojęcia, co z tym zrobić. No ale nie dramatyzujmy, przecież jestem jeszcze młoda, wszystko może się zdarzyć:)
 

malwinaM

Nowicjusz
Dołączył
1 Styczeń 2009
Posty
4
Punkty reakcji
0
Wiek
34
Miasto
z innego wymiaru.
Ehh.. Ja też czuję ten upływ czasu.. eee.. albo i nie czuję - bo za szybko :/
Wydaje mi się, że mogłabym zrobić więcej pożytecznych rzeczy zamiast np spędzania czasu nad książkami, ale jak już wychodzę, żeby spotkać się z przyjaciółmi mam takie uczucie... hm... jakbym sama siebie oszukiwała.. bo przecież to nauka jest i będzie moją przyszłością. A "podzielić czasu" tak naprawdę nie da się..
Pozdrawiam.
 
Dołączył
26 Październik 2006
Posty
3 149
Punkty reakcji
10
Wiek
31
Miasto
Kaer Morhen
Moze dobrze ze tak szybko mija?
Bo mowia ze czas leczy rany,jesli cos poszlo nie tak,czas szybko mija,a wiec nie bedzie tak zle,czas uleczy nasze rany
G.ówno prawda. :] Podczas cierpienia czas wydaje się stać w miejscu, a nawet jeśli minie tydzień czy miesiąc, to nie jest to równoznaczne ze zmniejszeniem bólu. I każda chwila dłuży się niemiłosiernie.

Też czasami tak mam, że siedzę i rozkminiam jak nam ten czas szybko ucieka i jednocześnie nie rozumiem ludzi, którzy nieustannie próbują 'zabić czas', kiedy ja właśnie chciałabym go wskrzesić. Szczerze mówiąc przeraża mnie myśl, jak szybko nam ubywa życia, tak samo jak jego kruchość... I to, że przecież tak naprawdę nie wiemy, ile nam tego czasu zostało.
 

vipsoke

Nowicjusz
Dołączył
1 Styczeń 2009
Posty
57
Punkty reakcji
0
Miasto
Starachowice
Moje osobiste odczucie co do upływającego czasu jest takie iż, życie staje się coraz szybsze, chcemy szybko zjeść, szybko skończyć prace, szybko dostać się z miejsca na miejsce, życie ciągle gna nieubłaganie nie mamy czasu się w nim zatrzymać, zastanowić nad sensem naszego życia nim się obejrzymy mijają lata, ciągle kolejne i kolejne stajemy sie coraz starsi nie mamy czasu się zastanowić gdzie właściwie tak pędzimy.Ciągle dom, praca, rodzina i tak ciągle.Upływają kolejne lata każdy rok coraz szybciej i nagle okazuje się że jesteśmy starszymi ludźmi którzy nie mają już czasu. Ich czas się kończy...Gdzie tak gnali, do czego, do śmierci?Kto to wie?

Taki mały wyścig kończący się wiadomo jak :niepewny:
 
Dołączył
26 Październik 2006
Posty
3 149
Punkty reakcji
10
Wiek
31
Miasto
Kaer Morhen
Moje osobiste odczucie co do upływającego czasu jest takie iż, życie staje się coraz szybsze, chcemy szybko zjeść, szybko skończyć prace, szybko dostać się z miejsca na miejsce, życie ciągle gna nieubłaganie nie mamy czasu się w nim zatrzymać, zastanowić nad sensem naszego życia nim się obejrzymy mijają lata, ciągle kolejne i kolejne stajemy sie coraz starsi nie mamy czasu się zastanowić gdzie właściwie tak pędzimy(...)
Mam podobne odczucia. Tyle że staram się nie być właśnie takim pędzącym_elektronem. Czasu nie można zatrzymać, ale można zatrzymać siebie, ten nasz pęd... Ile razy zdarza mi się podczas tzw. gorącego okresu (w szkole sprawdzian za sprawdzianem, w domu ciągle czegoś wymagają, przyjaciele i znajomi chcą wszystko na wczoraj...) zostawić to wszystko, dosłownie na pół godziny i iść gdzieś, gdziekolwiek - na dworzec po gorącą czekoladę z automatu /tam zawsze smakuje najlepiej :lol2: /, do parku, na kaczki sobie popatrzeć - byleby tylko móc chwilę pobyć ze sobą samą i cieszyć się tym, co jest wokół mnie. I przede wszystkim - nie myśleć o niczym innym. Później jakoś lżej na duszy i więcej chęci do tego 'gnania'. :)
 

vipsoke

Nowicjusz
Dołączył
1 Styczeń 2009
Posty
57
Punkty reakcji
0
Miasto
Starachowice
Uważam że czasem powinniśmy się zatrzymać choć na chwile i pójść tam gdzie nie istnieje czas, gdzie wszystko stanęło w miejscu.Tylko gdzie szukać tego miejsca?Bardzo podobnie myślimy ten pęd życia nas wykańcza i psychicznie i fizycznie.Ten upływ czasu mnie osobiście przeraża nie do pomyślenia przed chwilą miałem 8 lat teraz już 21 się zaczyna...Straszne :(
 

Zamyślona

Nowicjusz
Dołączył
7 Październik 2006
Posty
1 507
Punkty reakcji
0
Wiek
33
Jak to mawia moja mama: do 18-stki czas płynie umiarkowanie, po 20-stce nabiera tempa, po 30-stce szybko, a potem to nim się obejrzysz, a już nastanie cię starość.
Coś w tym jest...
 
Do góry