Problemy po goleniu :P

Freak17

Nowicjusz
Dołączył
8 Wrzesień 2007
Posty
47
Punkty reakcji
0
Hey siemka , mam 17 lat i od ponad roku sie gole , i moj zarost staje sie coraz twardszy i gestszy i najestszy zarost mam w okolicach zuchwy i podbródka i ciezko mi sie jest tam dobrze ogolic wiec musze dosyc mocno przyciskac maszynke :p Ale kiedy tak robie to po goleniu w wlasnie w tym miejscy gdzie mam ten gesty zarost zostaje mi takie jakby hmmm ktos mi kawaleczki piasku rozrzucił w tym miejscy :p takie male kropeczki mi sie pokazuja w kolorze skóry i to mi znika mniej wiecej na drug dzien ale i tak mnie to denerwuje :p

I terazm mam takie pytanie :p nie macie jakiegos sposobu zemy sie tego pozbyc :p?? nie wiem moze jakas masc albo moze powinienem sie golic w inny sposób ??


Za wszytskie odp z góry dziekuje
 

olszyna_nad_rowem

Nowicjusz
Dołączył
20 Maj 2006
Posty
1 094
Punkty reakcji
0
Wiek
36
Albo kupic dobra maszynke , i nie przyciskac tak mocno . Zreszta podejrzewam , że ten piasek co ktoś Ci porozrzucał to po prostu mieszki włosowe . Jedyne co mozesz zrobic to golić sie delikatniej i uzywać po goleniu dobrego balsamu lagodzącego.
A no i nie wiem jak sie golisz , ale zeby nie bylo nie chcianych skutkow ubocznych pierwsze golenie trzeba wykonac "z włosem" , a potem dokładnie ogolic sie pod włos.
 

Marcjan

Nowicjusz
Dołączył
26 Grudzień 2007
Posty
166
Punkty reakcji
0
Wiek
32
Gillette Mach3 Turbo, żel z Avonu (po piance mam podrażnioną skórę)- taki, że się mocno nie pieni oraz balsam do twarzy Adidas. Ja się tak ostatnio golę (pod włos) i jestem gładziutki ;) (przynajmniej do następnego dnia :lol:). Mam 16 lat i golę się już 1,5 roku.
 

jacobbs

Pan Demonium
Dołączył
11 Sierpień 2007
Posty
6 077
Punkty reakcji
31
Miasto
Paradise
Mam ten sam problem. Nie używam pianki tylko żelu nivea do oczyszczania twarzy, który od razu przygotowuje ja do golenia. Po goleniu zawsze myję twarz taką pianką oczyszczającą bo od tego żelu mi pryszcze wyskakują xP
 

Amarok

Nowicjusz
Dołączył
20 Maj 2007
Posty
32
Punkty reakcji
0
Wiek
35
Ja mam wrazenie, ze za rzadko (golisz sie jednorazowkami?) zmieniasz nozyki... Ja tez sie gole teraz w zasadze tepym (2,5 miesiaczna) nozem w moim gilette fusion i tez mi sie owe "kropeczki" robia ;) Jak znajde wolne 25 zl to kupie sobie nowe noze i bedzie po problemie.

Pozdr!
 

Wojownik1988

Syn grzesznych ciał
Dołączył
5 Lipiec 2007
Posty
1 853
Punkty reakcji
6
Wiek
35
Miasto
Mazury
Hey siemka , mam 17 lat i od ponad roku sie gole , i moj zarost staje sie coraz twardszy i gestszy i najestszy zarost mam w okolicach zuchwy i podbródka i ciezko mi sie jest tam dobrze ogolic wiec musze dosyc mocno przyciskac maszynke :p Ale kiedy tak robie to po goleniu w wlasnie w tym miejscy gdzie mam ten gesty zarost zostaje mi takie jakby hmmm ktos mi kawaleczki piasku rozrzucił w tym miejscy :p takie male kropeczki mi sie pokazuja w kolorze skóry i to mi znika mniej wiecej na drug dzien ale i tak mnie to denerwuje :p

I terazm mam takie pytanie :p nie macie jakiegos sposobu zemy sie tego pozbyc :p?? nie wiem moze jakas masc albo moze powinienem sie golic w inny sposób ??
Za wszytskie odp z góry dziekuje

Nie przyciskaj za mocno, i podczas golenia ustaw maszynkę tak, aby ostrze było pod kątem ostrym, jeśli po ogoleniu z włosem zostaje ci trochę niedokładności, nie katuj tego dalej z włosem, tylko potem popraw pod włos (będzie bardzo dokładnie). Najlepiej zamiast pianek i żelów używać kremu do golenia w tubce (nakłada się pędzlem, namaczając wodą i robi się obfita piana) takie coś już pomijając fakt, że to klasyk, najlepiej zmiękcza zarost do golenia.
I zawsze używaj wody po goleniu, bo dobrze łagodzi podrażnienia.

Jeśli się golisz jednorazówkami to zmieniaj je często, ale ja nie lubię jednorazówek. Najlepiej się golić maszynką na wymienne żyletki (takie prostokątne), np. polsilver itp. Albo brzytwą. Żyletki znacznie dłużej są ostre, a brzytwę wystarczy ostrzyć.
 

artik

Nowicjusz
Dołączył
21 Styczeń 2008
Posty
99
Punkty reakcji
0
Od początku golę się tak jak rośnie zarost. Każda próba golenia pod włos kończy się podrażnieniami.
Wiadomo że golenie pod włos daje zdecydowanie lepsze efekty.
Więc czy jest możliwość aby golić się pod włos bez podrażnien? BB)
Dodam tylko że używam maszynki Gillette Fusion i żelu Gillette.

Pozdro! :)
 

Karh

Pasjonat Fantasy.
Dołączył
27 Marzec 2007
Posty
2 013
Punkty reakcji
5
Miasto
Faerûn.
Ja używam jednorazówek. Z włosem golę się jedynie pod nosem. Resztę golę pod włos. Używam kremu po goleniu i nie ma żadnych podrażnień.
 

PrzemekB

Nowicjusz
Dołączył
21 Luty 2008
Posty
127
Punkty reakcji
0
Miasto
z bliska a zarazem z daleka ;)
Ja golę sie najpierw z włosem a następnie pod włos i jakoś nie ma większych problemów :D no chyba że zapomnę golić sie przez 2 tyg. to już tylko "Boschem" ^_^ zwykła maszynka odpada :)
 

Karh

Pasjonat Fantasy.
Dołączył
27 Marzec 2007
Posty
2 013
Punkty reakcji
5
Miasto
Faerûn.
Przez dwa tygodnie to bym wyglądał tak jak na Avie xD.
 

kszaku1983

Nowicjusz
Dołączył
5 Marzec 2008
Posty
3
Punkty reakcji
0
Kupić maszynkę elektryczną. Może na początku wygląda to drogo, ale tak naprawdę w dłuższym czasie koszty są takie same jak nie mniejsze.

+ szybsze i łatwiejsze golenie,
+ nie potrzeba praktycznie żadnych kosmetyków,
+ możliwość codziennego golenia ze względu na to, iż skóra nie jest tak podrażniona jak po goleniu normalną maszynką,
+ niskie koszty eksploatacji (wymiana ostrzy co 2 lata),
+ można się golić praktycznie wszędzie :p.

- wysokie koszty inwestycyjne (min. 300zl),
- ręczną maszynką goli się dokładniej (choć może to kwestia chęci i wprawy),
- skóra musi się przyzwyczaić (co może trwać koło miesiąca).

Dobrą maszynkę Philipsa można kupić już za 300zł (potrójne ostrza, 2 ruchome głowice). Osobiście polecam maszynki z 3 ruchomymi głowicami, no i najlepiej z potrójnymi ostrzami.
Kalkulacja kosztów? 500zł/24 = około 21zl/mc. To może równoważyć koszt pianek, maszynek, wody czy żelu po goleniu. A jakie oszczędności na czasie (i mniej podrażnień. :)
 

Wojownik1988

Syn grzesznych ciał
Dołączył
5 Lipiec 2007
Posty
1 853
Punkty reakcji
6
Wiek
35
Miasto
Mazury
Kiedyś parę razy goliłem się elektrykiem i fakt, że jest szybciej, bo nie trzeba smarować gęby pianką, ani kremem i nie ma takiego czegoś, jak zacinanie się.
Ale elektryczna maszynak goli mniej dokładnie (chodzi mi o taką z okrągłymi głowicami), a taka z prostymi ostrzami jest ponoć niezdrowa dla cebulek.
Ja się golę żyletką (zwykłą maszynką na wymienne żyletki typu polsilver), po ogoleniu z włosem, a potem poprawce pod włos, wszystko jest równo ścięte tuż przy skórze i wcale nie trzeba do tego jakichś cudów niewidów z trzema ostrzami itp.
A mam też w planie kupić sobie brzytwę. Podobno niczym innym nie ogolisz się tak dokładnie, jak brzytwą, ale trzeba umieć.
 

Karh

Pasjonat Fantasy.
Dołączył
27 Marzec 2007
Posty
2 013
Punkty reakcji
5
Miasto
Faerûn.
No. Szczególnie w okolicach gardła. Skóra tam jest na tyle elastyczna że jeden błąd może Cię kosztować życie x).
 

kszaku1983

Nowicjusz
Dołączył
5 Marzec 2008
Posty
3
Punkty reakcji
0
Bzdura, maszynką Philipsa z potrójnymi ostrzami idzie ogolić się bardzo dokładnie, potrzeba trochę wprawy tylko.
Jak ktoś woli to niech się goli normalną - ale nie ma co tu siać zamętu. Maszynki elektryczne przynajmniej dla mnie
to inna klasa i nie żałuje tych kilku stówek. Wcześniej używałem najdroższych maszynek Gillette i Wilkinson (zarówno
jedno jak i wielorazowych) i prawie zawsze miałem zacięcia i podrażnienia. Ostatnią moją maszynka była Gillette Fusion.
Pierwsze wrażenia bardzo dobre, ale po miesiącu stwierdziłem, iż kupuje elektryczną. I dobrze zrobiłem. :)
 

rafu

Nowicjusz
Dołączył
17 Luty 2007
Posty
30
Punkty reakcji
0
Wiek
33
Elektryczne nie są dobre a poza tym trzeba umieć sie golić - najlepsze sposoby to najprostsze sposoby: krem, pedzel, maszynka, żyletka, woda po goleniu, jak na gladko to z włosem a potem pod włos, tylko po co tak na gładko się golić?
 

Wojownik1988

Syn grzesznych ciał
Dołączył
5 Lipiec 2007
Posty
1 853
Punkty reakcji
6
Wiek
35
Miasto
Mazury
No. Szczególnie w okolicach gardła. Skóra tam jest na tyle elastyczna że jeden błąd może Cię kosztować życie x).

No bez przesady :lol: , owszem, brzytwą można się łatwo zaciąć, ale jak już to są to małe ranki, które zaraz się goją, tak, jak w przypadku żyletki. Poza tym brzytwa musi być naostrzona, żeby była ostra, jak brzytwa.
Bo tu jest taka różnica, że ogolić się elektryczną, albo jakimś super wypasionym gilettem, to żaden problem, a brzytwą trzeba umieć, a efekty są o wiele lepsze. Myślę, że brzytwa nawet mniej podrażnia skórę, niż żyletki, bo jest ostrzejsza (jak się naostrzy), a powinno się ostrzyć przed każdym goleniem.
 

h3lix

Bad Mutha Fucka
Dołączył
2 Listopad 2006
Posty
3 458
Punkty reakcji
13
Wiek
36
Miasto
www.forumovision.com
Kiedyś parę razy goliłem się elektrykiem i fakt, że jest szybciej, bo nie trzeba smarować gęby pianką, ani kremem i nie ma takiego czegoś, jak zacinanie się.
Ale elektryczna maszynak goli mniej dokładnie (chodzi mi o taką z okrągłymi głowicami)[..]
Może i mniej dokładnie, ale postronna osoba i tak tego nie zauważy, a różnica w czasie i wygodzie golenie jest o niebo lepsza. A golić się musisz i tak codziennie, albo co dwa dni, bez względu na maszynkę.

Poza tym to co dokładnie ogolisz odrośnie Ci za 2-3h ;)
 

grabaz

Nowicjusz
Dołączył
29 Grudzień 2007
Posty
78
Punkty reakcji
0
Ja używam żelu do golenia i balsamu po goleniu z Avonu w takich srebrnych opakowaniach, nie mam żadnych problemów :]
 
Do góry