Śmieszne Sytuacje.

Kociara

dążę do celu...
Dołączył
5 Czerwiec 2005
Posty
617
Punkty reakcji
1
Wiek
31
Miasto
Warszawa
Było o śmiesznych sytuacjach w szkole.A przecież i wdomu czy w kinie albo jeszcze gdzieś indziej było coś śmiesznego. :)

Kiedyś byłam z koleżanką i kuzynką w kinie i akurat była śmieszna scenka a moja kuzynka piła fante i nie mogła się powstrzymac od śmiechu i wszystko wypluła na panią ,która siedziała przed nią :D ,a potem przez resztę filmu nie mogłyśmy przestać się śmiać i słyszałyśmy jak ludzie gadali ,że jesteśmy psychiczne :D :D
 

adxa

--- -... -.-. .-
Dołączył
15 Wrzesień 2005
Posty
1 597
Punkty reakcji
0
Jak o pluciu to ja tez mam jedna historie
no wiec
jak bylam na zielonej szkole to zawsze przy posilkach siedzielismy przy 6 osobowych stolikach. i pewnego dnia przy obiedzie kumpel ktory siedzial na przeciwko mnie strasznie mnie rozsmieszyl i cala zupa ktora mialam w buzi wyladowala na ludziach siedzacych przy stoliku.....wszyscy mieli taka polewke. a za to ze ich tak rozsmieszylam nikt sie na mnie nie obrazil i nie kazali mi prac ubran :p ja to mam jednak farta
 

spoko_justa

Nowicjusz
Dołączył
16 Lipiec 2005
Posty
292
Punkty reakcji
0
Wiek
32
Miasto
Poznań
Ja z moją przyjaciółką Adą już takie wiksy robimi że lepiej nie mówić, np.
W kinie Ada kazała mi iść do Wc po papier toaletowy bo chciała sie wysmarkać a nie miała husteczek jak już to zrobiła to rzuciła ten papier na sale i wylądowała ona na głowie jakiejś babki i ona zaczeła opieprzać a Ada powiedziała że to ja zrobiłam i ja miałam gnój :p
 

adxa

--- -... -.-. .-
Dołączył
15 Wrzesień 2005
Posty
1 597
Punkty reakcji
0
Ja z moją przyjaciółką Adą już takie wiksy robimi że lepiej nie mówić, np.
W kinie Ada kazała mi iść do Wc po papier toaletowy bo chciała sie wysmarkać a nie miała husteczek jak już to zrobiła to rzuciła ten papier na sale i wylądowała ona na głowie jakiejś babki i ona zaczeła opieprzać a Ada powiedziała że to ja zrobiłam i ja miałam gnój :p
co za kochana przyjaciolka....... :/
 

Karolina

Nowicjusz
Dołączył
4 Maj 2005
Posty
2 878
Punkty reakcji
0
Wiek
35
jak juz tak o kinie to mi sie przypomnialo.... (juz sie smieje sama do siebie) jak poslzysmy z kumpelami na ... "Muminki" ale bylysmy zapalone. Film sie zaczął a tu się okazuje że to nie film animowany tylko takie kukiuełki buhahaha i tak sie caly czas smialysmy przez caly film i sie wszyscy na nas darli zebysmy sie zamknely a na sali były same dzieciaczki z mamusiami :D
 

Kociara

dążę do celu...
Dołączył
5 Czerwiec 2005
Posty
617
Punkty reakcji
1
Wiek
31
Miasto
Warszawa
jak juz tak o kinie to mi sie przypomnialo.... (juz sie smieje sama do siebie) jak poslzysmy z kumpelami na ... "Muminki" ale bylysmy zapalone. Film sie zaczął a tu się okazuje że to nie film animowany tylko takie kukiuełki buhahaha i tak sie caly czas smialysmy przez caly film i sie wszyscy na nas darli zebysmy sie zamknely a na sali były same dzieciaczki z mamusiami :D
Buahahahaha :D :D :D dobre to! :D :D Chyba każdy w wieku gimnazjalnym by się z tego śmiał :D :D
 

skakanka25

Neko
Dołączył
8 Sierpień 2005
Posty
1 181
Punkty reakcji
0
Miasto
Wojkowice
a a to mialam przygode

biegl na mnie moj pies
dam zdjecie (nie wiem gdzie bedzie bo z kompa)

i tak on biegl zeby mnie zlabac za spodnie a ja tak wysoko podnioslam noge ze sie sama w nos kopnelam :D a on i tak mnie zlapal i i tak bylam cala obsliniona :D
 

Martyna;)

Pani Prezes
Dołączył
16 Sierpień 2005
Posty
3 948
Punkty reakcji
0
i tak on biegl zeby mnie zlabac za spodnie a ja tak wysoko podnioslam noge ze sie sama w nos kopnelam a on i tak mnie zlapal i i tak bylam cala obsliniona
skoncz :p

No, a ja miałam wieeele takich przygód. A tekst na obozie, który mnie najbardziej zalamał, ze sie atarzałam ze smeichui... ehhh...To były zcasy. Siedzimy sobie w pokoju i mielismy pokoj z kumplami 5 chłopakow 5 dziewczyn. No i jedna z dziewczyn spoodnie zdejmuje, a chłopak mojej kumpeli: ja sobie nie życze w tym opokoju takich rzeczy, co Ty mi tu za pornografie urządzasZ?! Ja w brech i na korytarz całemu obozowi opowiadałam... ehhh :) kiedys jescze mzoe cos zameiszce...
 

Karolina

Nowicjusz
Dołączył
4 Maj 2005
Posty
2 878
Punkty reakcji
0
Wiek
35
Ja sie boje kotów...bo sa takie fałszywe i kiedys zaczął za mna iśc jeden i tak sie na mnie gapi jakbym mu cos zrobiła a ja się odwróciłam i wycedziłam przez zęby spier.... a kot uciekł na drzewo :lol: ale smiałam
 

Kociara

dążę do celu...
Dołączył
5 Czerwiec 2005
Posty
617
Punkty reakcji
1
Wiek
31
Miasto
Warszawa
To ja jak byłam na koloniach to na stołówce były pięciosobowe stoliki.
Siedziałam z koleżankami z pokuju i jadłam obiad i w pewnym momencie qmpela powiedziała coś śmiesznego a koleżanka siedząca obok mnie mała w buzi twaróg z rzodkiewką (trochę już pogryziony) i zaczęła się śmiać. :) Wszyscy się na nią gapili i było widać co ma w buzi :D :D do dzisiaj mamy z tego polewkę :D
 

Kociara

dążę do celu...
Dołączył
5 Czerwiec 2005
Posty
617
Punkty reakcji
1
Wiek
31
Miasto
Warszawa
Mi się jeszcze przypomniało jak była u mnie moja kuzyna (miała wtedy 5 lat) to poszłyśmy do Łazienek (chodzi o park Łazienkowski) i ona się ucieszyła na widok pawi.Kiedy wróciłyśmu do domu ona koniecznie chciała się pochwalić mamie ,że była w Łazienkach i widziała pawie ,a ponieważ zapomniała jak się dokładnie nazywał park i ptaki palnąła: Mamo! Wiesz co?! Byłam w kiblach i widziałam strusie! :D :D :D Ale się na tym uśmiałam do dzisiaj wszyscy to pamiętamy (było to 2 lata temu) :)
 

gfiazdeczka

Nowicjusz
Dołączył
24 Wrzesień 2005
Posty
38
Punkty reakcji
0
Wiek
34
Miasto
Wroc city:)
A ja na wakacjach kolezance na glowe przez przypadek naplulam :D ona akurat miala umyta glowe, a ze siedziala pode mna na lawce a ja musialam plunac to nie dolecialo i spadlo jej na glowe :p heh wkurzyla sie troche bo musiala jeszcze raz glowe myc :D
 

kizia_mizia

Nowicjusz
Dołączył
15 Wrzesień 2005
Posty
2 850
Punkty reakcji
0
Wiek
33
Miasto
z zamku..
Jeśli już o kinie mowa...
Siedziałam z przyjaciółką na Władcy Pierścieni
i akurat zamierzałam otworzyć Princesse,
był to moment w filmie albo miłosny,
albo tragiczny...Wiem, że wszyscy tacy skupieni,
poważni. Wyciągam powoli batonika, otwieram
delikatnie, żeby nikomu nie przeszkodzić,
w tej jakże ujmującej chwili, już zamierzam
ugryść... i nagle łamie sie w połowie i spada w przepaść.
Nie wiem czemu ale moja psiapsióła zaczeła prawie
płakać ze śmiechu (może dlatego że tkwiłam zdziwiona
z otwartą buzią) Nie byłoby to takie zabawne,
gdyby wszyscy sie na nas nie patrzyli jak na jakies
bezczulice. Pomyślcie, ktoś umiera a my sie śmiejemy...

Drugi raz ze strachu rozsypałam CAŁY duży popcorn,
ale potem żałowałam. Drogi był :)
A to dlatego, że siedze sobie, rozmawiam z kimś w kinie,
i nagle wyskakują reklamy tak głośno, aż mnie odrzuciło
i krzesło mi sie złożyło, a paczuszka wypadła z rąk...

Inne śmieszne akcje są nie warte pisania, bo za dużo ich :]
 

Przemooo

Nowicjusz
Dołączył
23 Wrzesień 2005
Posty
56
Punkty reakcji
1
W mojej szkole w ubikacji sa takie klosze na żarowki podbne do sloika...
kolega nasiusial do niego i zakrecil go spowrotem :)
 

Bocio

Nowicjusz
Dołączył
25 Listopad 2005
Posty
13
Punkty reakcji
0
Wiek
47
Miasto
Szczecin
Dobry tez twój kolo :D
My w kiblach najczęściej odrywamy sedesy od podłoża :D A jak się nie da to spłuczki zabieramy! Mój kolega ma już 14 B)
 

One_of_us

поверь в мe
Dołączył
25 Listopad 2005
Posty
469
Punkty reakcji
0
Miasto
się biorą dzieci?
Rozmowa kolegi ktory się upil, z tatą"

"Gdzie byłes?"
"W szachy gralem"
"Piłes?!!!"
"NIe pilem"
"to czemu smierdzi wódką?"
"A co ma szachami smierdzieć?

My w kiblach najczęściej odrywamy sedesy od podłoża A jak się nie da to spłuczki zabieramy! Mój kolega ma już 14


a to nie jest smieszne... to zwykly wandalizm...
 

Kociara

dążę do celu...
Dołączył
5 Czerwiec 2005
Posty
617
Punkty reakcji
1
Wiek
31
Miasto
Warszawa
Teraz na obozie kłuciło się dwuch chłopaków. Ja gadam z przyjaciółką i nagle słyszymy taki tekst ( jeden z tych chłopaków tak powiedział ) : Ty to zamiast mitochondrii to masz chloroplasty w komórkach! :D Ale się z tego śmiałam. :D :D
 

aNioLeCzQqQ

Nowicjusz
Dołączył
30 Lipiec 2005
Posty
244
Punkty reakcji
0
Wiek
36
Liscik 3 dziewczyn na lekcji:
1:pi*da zimna
2:czyja pi*da zimna?
3:Nie wiem. Pewnie niczyja! Ja mam goraca co tydzien w piatek i czasem w sobote, a tak tp w sumie ciepla ale nie mam zamarznietej chyba, ze jezdze na sankach. Nie wiem jak ***(dziewczyna o numerze1). Ale *** (dziewczyna numer 2) tez pewnie nie ma zimnej, ma kto ja rozgrzac


No i to byl moj koniec :] wiecej mam takich akcji na kartkach ale nie kce mi sie tego pisac :p
 

Kociara

dążę do celu...
Dołączył
5 Czerwiec 2005
Posty
617
Punkty reakcji
1
Wiek
31
Miasto
Warszawa
Parę dni temu na lekcji techniki.
Pani:Gdzie występuje witamina D?
Koleżanka: ( do siebie ) Witamina D występuje w filmie...

:D :D Potem kilka osób się dowiedziało i sie śmielismy wszyscy. :)
 
Do góry