Aluminium ma większą wytrzymałość, ale dużo zalezy od czynników zewnętrznych sposobu użycia i wewnętrznych czyli jakie i ile jest domieszek stopowych w tej ramie
jakiej była poddana obróbce cieplnej, chemicznej itd. Jednym słowem mozesz kupić rame aluminiową która kosztuje grosze i jest shit, albo drogą też aluminiową o podniesionych wytrzymałościach
Jeżeli miał byś kupować rower za 600zł to proponuje bez pełnego amortyzowania, bo za te pieniądze amortyzatrry sa tylko po to by przyciągnąć klienta, jednym słowem takie amortyzatoy są be
. Proponuje też ramę stalową, bo stal też można poddać różnym obróbkom i porównując shitowatą rame aluminiową z stalową o podwyrzszonych wytrzymałościach, to stal dużo więcej wytzyma, jedyny minus, ze jest cięższa.
Proponuje iść do sklepu rowerowego, ale jakiegoś pożądnego, gdzie stoją już rowerki firmowe i tam na pewno coś wybierzesz. Wprawdzie za ta cene szału nie zrobisz, ale ze 2 sesony pojeździsz
Jeszcze mam pytanko-ramka jest ze stali czy aluminium? Jeżeli stalowa to można próbować ją zespawać a jeżeli z aluminium to lepiej zakup nową ramkę. Aluminiówkę też można pospawać ale pęknie ci znowu
Apropos bażantarni w Elblągu-w tym roku były tam zawody w DH z edycji superligi. W przyszłym roku wybieram się tam na kolejne zawody w DH.
Jezeli po spawasz aluminium tak jak trzeba tzn odpowiednim spzętem i z odpowiednimi topikami to nie pęknie szybko. W gruncie rzeczy aluminium jest materiałem bardzo dobrze spawnym, ale topiki są bardzo drogie dlatego, ze bardzo żadko sie stosuje to takich rzeczy.
Przykład, czy dobre ramy aluminiowe pękają na "szwach"? jeżali by tak było to nie dostałbyś 5 letniej gwarancji na taką ramę