Temat się rozkręca w pozytywnym - filozoficznym kierunku, to miło.
Na wstępie chciałbym przeprosić za chaos - jaki jest w tym i może bedzie w kolejnych postach - w cytowaniu, gdyż nie cytuje Was pokolei, raz zacytuje Daniela, później M't a później znowu Daniela itd. Poprostu nie nadążąm za Waszymi postami, a tak mi wygodniej i szybciej i wiem że cytując prawie pokolei posty - prawie niczego nie pomine wartego według mnie odpowiedzi.
Daniel napisał:
Czy satanista może być dobry(pomagać innym na przykład)?
Dzisiaj na dworcu kolejowym PKP przytrzymałem drzwi facetowi który wchodził z bagażami niesionymi obydwona rekoma,zajeło mi to kilka sekund, a słowo dziękuje wystarczyło za "wynagrodzenie".A cz w autobusie którym wracałem do domu nie ustąpiłem miejsca staruszcze siedzącej obok mnie, gdyż nie chciało mi się stać.
Tutaj są dwa wnioski, po pierwsze przytocze pewną historyjke którą wymyśliłem by odpowiedzieć na podobne pytanie mojej koleżance:
"Bezludna wyspa, na której są dwaj rozbitkowie, ale wiedzą, że za godzine przybędzie pomoc. Osoba X będąca Satanistą ma kanapke z szynką, aczkolwiek nie jest głodna, a na dodatek ma uczulenie na chleb i szynke. Osoba Y jest strasznie głodna i jeśli nie zje czegokolwiek to umrze zanim przybędzie pomoc. W tym przypadku X nic nie traci oddająć kanapke mimo że jest egoistą." (Sam miałem bardzo podobną sytuacje, ale nie chodziło o kanapke) W tej bajce, obiekt X nic nie traci, a zyskuje - od satysfakcji, po miano bohatera i długu wdzięczności."
Wniosek drugi, "Czasem poświęcenie się jest inwestycją" - Zakon Dziewięciu Kątów.
M napisał:
"nazwa Satanizm pochodzi wiadomo od którego bóstwa,"
Sataniści racjonalistyczni są najczęściej ateistami, czasem agnostykami, o tym pisałem niżej zresztą.
Po drugie, większość (o ile nie wszystkie) religii, przedstawia Szatana jako tego złego, My zaś doszukaliśmy się drugiej strony medalu, bardzo nam odpowiadającej, stąd Szatan, aczkolwiek jako
symbol(teoria), a nie bóstwo. konkluzja - Satanista nie modli się co wieczór do Szatana, bowiem odrzucając boga,musiał odrzucić i Szatana (teoria przeciwwagi).
Daniel napisał:
Czy satanista musi być egoistą?
A czy chrześcijanin musi nadstawiać drugi policzek?
Tak jak większość doktryn, Satanizm ma zasady mniej i bardziej ścisłe, do tych bardziej ścisłych należy właśnie też egoizm.
Daniel napisał:
Bo przeceirz myslenie tylko o sobie jest w pewnym sensie ograniczeniem dla człowieka ponieważ nie pozwala poznać wszystkiego, czyli takich uczuć jakie towarzyszą pomocy innym.
Egoizm, Satanizm (chyba jako pierwszy) wyróżnił egoizm całkowity i kontrolowany, jak się łatwo domyślić my postępujemy tym drugim -"
Najskuteczniejszą bronią jest egoizm subtelny i delikatny, pozorny altruizm, jednak w pełni kontrolowany" - LewHoo. A co do uczuć towarzyszących pomocy drugiemu człowiekowi, to już o tym wspomniałem.
[quote name='M't']Ograniczenie z jednej strony, nowe horyzonty z drugiej[/quote]
Cóż, nie sądzisz iż nie można mieć wszystkiego?
re: Mtllc
Satanizm oczywiście można podciągnąć pod nihilizm, wiele z niego czerpiemy (czysty hedonizm).
A że samo słowo jest modniejsze i ładniej brzmi - nie zgadzam się. Satanizm nigdy modny nie był, nie jest i oby nigdy nie był, a że brzmi ładnie? Wierz mi iż powiedzenie iż jestem agnostykiem czy malteistą brzmi ładniej bo mało kto Cie zrozumie i na dodatek masz plus za mówienie "trudnych" słów - czyli jesteś mądry, a za stwierdzenie "Jestem Satanistą" osobom które są zarówno nie w temacie jak i nie tolerancyjni jak i ortodoksyjni i na dodatek umięśnieni - to cóż... Zresztą dla 95% Polaków Satanizm kojarzy się raczej z plugastwem niż ładnością.
Daniel napisał:
No ale w końcu jak długo mozna myśleć tylko o sobie?
Nawet przez całe życie.
Daniel napisał:
Satanizm według mnie nie jest dobrą nazwą dla tej filozofii
Powinieneś dopisać, dla tej filozofii którą poznałem dopiero w małej części.
Daniel napisał:
to chyba dlatego jest tak mało popularny a w telewizji jest tematem tabu.
Satanizm stał się tematem tabu odtąd, odkąd KK rozwinął się w pełni na tyle by móc bez precedensu indoktrynować Europe.
A w TV nie jest tematem tabu, co jakiś czas ktoś wspomni o rytualnym morderstwie czy zniszczeniu cmentarza. Ale oczywiście dziennikarzy nie obchodzi różnica między Satanistą, a idiotą nieświadomie niwelującą neutralność naszego światopoglądu czyt. pseudosatanistą.
[quote name='M't']Z tego co mówił Berials; oni nie obnoszą się z tym, że są satanistami i nie rzucają się w oczy.[/quote]
Wspominałem również o elastyczności Satanizmu. "Satanistyczny indywidualizm jest dbaniem o siebie przede wszystkim - jestem sobą i z tego tytułu moim obowiązkiem jest zapewnienie sobie tego, co jest mi potrzebne. Przedkładając moje potrzeby i moje cele nad wszystko, co ktoś chciałby mi narzucić, jak najbardziej egoistycznie postępować według własnych zasad, własnego rozumu i własnych chęci.
"To właśnie pociąga za sobą wielość odmian [wewnętrznych - przyp. Berials]
satanizmu, gdyż potrzeby każdego człowieka są różne, różne też są pomysły na ich zaspokajanie." - Satan.pl