dobro zło

nekro

Nowicjusz
Dołączył
13 Kwiecień 2009
Posty
87
Punkty reakcji
0
Jak to z Wami jest... wierzycie w dobro i zło... czy nie ? proszę o jakieś bardziej rozbudowane wypowiedzi a nie tak lub nie... bo co to da
 

Daros23

Nowicjusz
Dołączył
10 Czerwiec 2008
Posty
1 987
Punkty reakcji
2
Wiek
33
Miasto
WLKP
chodzi ci o dobro i zlo jako potezne sily rzadzace swiatem czy po prostu ocenianie czynow ludzi? poza tym sa to pojecia wzgledne, dla jednych zabicie innowiercy jest dobre i chwalebne, a dla innych to wielkie zuo
 

Caleb

VIP
VIP
Dołączył
3 Maj 2007
Posty
8 989
Punkty reakcji
206
Nie można wytknąć palcem na coś i wskazać jednoznacznie: to jest dobre, a to zaś jest złe. Takie przekonanie buduje tylko nasze subiektywna ocena.
Te słowa to prawdopodobnie określenia wymyślone przez ludzi, aby zdefiniować rzeczy praktyczne, potrzebne od szkodzących i zbędnych. Nie wierzę, że zjawiska mają poniekąd narzuconą naturę - dobrą lub złą. To zbytnie uproszczenie. Mordercę będziemy postrzegać jako osobę zdeprawowaną. Ale czasem gdybyśmy przyjrzeli się jego życiu, gdzie np. przez większość czasu był pomiatany, rosła w nim frustracja, zaczęlibyśmy modyfikować zdanie pod wpływem współczucia. To wskazuje, że podział na białe i czarne, choć ułatwia ocenę świata, jednocześnie ją ogranicza.
 

nekro

Nowicjusz
Dołączył
13 Kwiecień 2009
Posty
87
Punkty reakcji
0
Chodzi o uniwersalne dobro i zło jako ex Bóg Diabeł (na przykładzie zrozumiałym) - w sensie że to pierwotne siły dobro i zło... czy że to tylko wymysł ludzi aby ułatwić sobie życie ? lub utrudnić.

Caleb rozumiem co masz na myśli, fakt każdy inaczej postrzega dobro i zło.. ale chodzi czy dla Ciebie jest uniwersalne dobro i zło.. jako pierwotna siła w czystej postaci... ale chyba nie bo jesteś ateistą dobrze rozumiem z wypowiedzi ?
 

Caleb

VIP
VIP
Dołączył
3 Maj 2007
Posty
8 989
Punkty reakcji
206
W czystej postaci - wątpię. W naturze z reguły wszystko dąży do przetrwania i samostanowienia, nie do tego, aby działać ze szlachetnych pobudek.

Jestem ateistą.
 

chaos_n

Deep in the darkest jungle of the Amazon
Dołączył
2 Listopad 2008
Posty
1 599
Punkty reakcji
44
Wiek
37
Nie ma czegoś takiego, jak dobro i zło, moralność i aksjologia to po prostu produkt uboczny samoświadomości ludzkiej.
 

Daros23

Nowicjusz
Dołączył
10 Czerwiec 2008
Posty
1 987
Punkty reakcji
2
Wiek
33
Miasto
WLKP
podobno w astralu sa istoty calkowicie zle i dobre, ale nie mialem tego typu doswiadczen wiec nie moge o tym z cala pewnoscia zapewnic
 

Maver

Głęboko wierzący ateista
Dołączył
24 Listopad 2006
Posty
1 579
Punkty reakcji
3
Wiek
39
Miasto
Szczecin
Dobro i zło jako takie w naturze nie istnieje, ale żywe istoty o tym nie wiedzą. Mają swoje złudzenia i potrzeby które są dla nich zupełnie prawdziwe, dlatego nawet jeśli dla nas dobro i zło nie istnieje, to trzeba pamiętać, że inni nie postrzegają świata tak jak my.
 

nekro

Nowicjusz
Dołączył
13 Kwiecień 2009
Posty
87
Punkty reakcji
0
a ja wiem że istnieje dobro i zło... i ateizm... jest drogą do zagłady.... bo to życie i co dalej... koniec.. samospalenie... wiec otwórzcie oczy lepiej.. póki je macie..
 

Caleb

VIP
VIP
Dołączył
3 Maj 2007
Posty
8 989
Punkty reakcji
206
Zniszczyć się można zarówno będąc ateistą jak i wierzącym. Żadna ze ścieżek niczego nie przesądza. Podaj jakieś argumenty Nekro bo wymieniłeś nam tylko odgórne stwierdzenia.
 

1699850

Chadzam sam, bez stada. Tak lubie, to mi odpowiada
Dołączył
8 Listopad 2006
Posty
6 585
Punkty reakcji
107
Wiek
37
Miasto
54.5°, 17.7°
Dobro i zło w pojęciu bezwzględnym i absolutnym nie może istnieć jeśli nie istnieje jakiś Bóg/bóg/siła, która by coś takiego z góry określiła.

A więc co, nihilizm? Nie, staranie się określić dobro/zło nasze lidzkie, względne (to wszystko w przypadku braku Boga).
 

nekro

Nowicjusz
Dołączył
13 Kwiecień 2009
Posty
87
Punkty reakcji
0
ja to wiem.. źle Was odebrałę mmacie rację...
Zło i dobro... jest tylko tu.
Argumentów nie podam, każdy sam oceni gdzie Bóg gdize Diabeł...
A chyba nikt nie chce błądzić po ziemi..
ale już rozumiem... liczy się tylko serce... a ja tylko obserwuję...
 

Endriu.

Nowicjusz
Dołączył
29 Styczeń 2010
Posty
108
Punkty reakcji
3
Wiek
30
Miasto
Kluczbork
Zło - jak głosił św. Augustyn zła nie ma jest tylko brak dobra. Ten brak dobra trzeba było po prostu jakoś nazwac. Myślę, że dobro - jest to termin ułatwiający rozróżnianie pozytywnych i negatywnych uczynków człowieka. Zgadzam się z przedmówcami iż dobro jest pojęciem względnym. A w niektórych przypadkach paradoksalnym. Bo np. Jestem wyznawcą Islamu i zabiłem chrześcijanina, dla moich współwyznawców, będzie to uczynek dobry, dla chrześcijan - nie. To jest nie tylko względne ale paradoksalne, według mnie ;].
 

Montaggamer

Nowicjusz
Dołączył
27 Grudzień 2009
Posty
293
Punkty reakcji
15
Wiek
30
Miasto
Warszawa
Zło, czy dobro w czysto materialnel postaci nie istnieje.
Można by długo dochodzić, czy jest jakakolwiek forma dobra i zła <typu Bóg, Szatan>.

Ja chcę skupić się na jednej rzeczy, odnośnie żła: to pojęcie absolutnie względne.
Dla jednej osoby coś jest złe w danym momencie lub przez całe życie, a dla drugiej nie jest.

Stąd brak możliwości do rozstrzygnięcia sporu.
 

oskarek4444333

Nowicjusz
Dołączył
9 Styczeń 2010
Posty
24
Punkty reakcji
0
Nie ma drogi do dobra. To dobro jest drogą.
Zło-stworzone przez człowieka bezkresne określenie czegoś nieidealnego.
 

h3lix

Bad Mutha Fucka
Dołączył
2 Listopad 2006
Posty
3 458
Punkty reakcji
13
Wiek
36
Miasto
www.forumovision.com
Ostatnio w Californication zasłyszałem całkiem dobrą teorię:

Nie ma dobra ani zła, są tylko konsekwencje Twoich czynów
 

P.M.

Neurotyczka
Dołączył
30 Sierpień 2009
Posty
718
Punkty reakcji
30
Dobro istnieje w każdym człowieku, a zło? Można by rzec, że istnieje i nie istnieje, bo ludzie czasem czynią rzeczy, które na ogół wydają się złe, lecz Oni uważają inaczej, chcą dobrze, a że tak wychodzi. No cóż... Szatan namawia do zła, na każdym kroku czasem trudno jest się oprzeć Jego pokusom, ale to On moim zdaniem jest jedynym powodem tego, że człowiek wydaje się być złym.
 

Athla

Nowicjusz
Dołączył
12 Luty 2010
Posty
24
Punkty reakcji
1
Dobro i zło według mnie nie istnieje. Nie istnieje jako dwie pierwotne formy. Jest neutralność, z której rodzi się dobro lub zło, a rodzi się pod wpływem wielu czynników. Na przykładzie samego człowieka, jako istoty myślącej-rodzimy się, ale nie jesteśmy ani źli ani dobrzy. Jesteśmy czystą kartą, którą rozpoczną pisać nasi najbliżsi, otoczenie. Jednak to z góry nie skazuje nas na kontynuowanie tej karty tak, jak zaczęto ją pisać. Z czasem każdy z nas staje przed wyborem, czy chce być dobry, czy chce być zły. Nic nie stoi na przeszkodzie, by się zmieniać.
Montaggamer również podał dobry przykład-co dla jednego człowieka jest złe, dla drugiego wcale nie musi takie być, to zależy od tego, w jaki sposób to postrzegamy.
Na przykładzie Boga i Szatana to nie jest najlepsze wyjaśnianie. Wiara Katolicka mówi, że Bóg to dobro, a Szatan to zło. Jednak istnieją inne religie, nie można więc oceniać tego przez pryzmat jakiejkolwiek wiary lub jej braku.
Dlatego też uważam, że dobro i zło rodzi się z czasem, nie istnieje od początku. To kwestia pewnego wyboru, nie można przecież z góry narzucać ani dobra ani zła.
 

imawoman

Bywalec
Dołączył
3 Wrzesień 2008
Posty
1 757
Punkty reakcji
139
Dobro i zło to pojęcia subiektywne. Cienka jest też granica je oddzielająca.
Dobry uczynek może stracić swą szlachetność poprzez złe intencje czyniącego go. Tak, jak pomoc niesiona innym jedynie dla potrzeby uzyskania poklasku.

Dobro... To postawa, której przestałam oczekiwać. Wolę się rozczarowywać pozytywnie. I rzadziej...
 

olivier01

gorzkniejacy romantyk
Dołączył
7 Czerwiec 2008
Posty
962
Punkty reakcji
109
Miasto
Lodz
A wedlug mnie na ramieniu kazdego z nas zawsze siedzi taki maly aniolek i maly diabelek, ktorzy walcza o nasze wzgledy, szepczac nam do ucha. Czlowiek zawsze moze wybrac, ktorys z glosow, ale sluchajac sie jednego zbyt czesto, sam staje sie osoba zla lub dobra. Bo to nasze wybory nas okreslaja i po nich bedziemy sadzeni, czy na Ziemi, czy juz tam na gorze - o ile cos tam jest, a wierze, ze jest.
 
Do góry