Studia państwowe? Studia prywatne?

amadx1

Nowicjusz
Dołączył
19 Styczeń 2009
Posty
15
Punkty reakcji
0
Studia państwowe to większa renoma, ale trochę mniejsza elastyczność. Studia prywatne to większa nowoczesność, ale znów mniejsza renoma.

Nie wiem, które studia są lepsze? Gdzie się wybrać? Co wy byście wybrali?
 

Stassy

Nowicjusz
Dołączył
7 Wrzesień 2007
Posty
373
Punkty reakcji
1
Wiek
34
Miasto
z co 5 kinder niespodzianki
Studia prywatne to większa nowoczesność

Zależy co przez to rozumiesz. Nie do końca się z tym zgadzam. Mój brat studiował na uczelni prywatnej, ja studiuję na państwowej. Różnica polega na tym, że absolwenci uczelni prywatnych mogą mieć problemy przy robieniu mgr na innej uczelni czy w rekrutacji do pracy, a dodatkowo płacą za to ciężką kasę :]

Jeśli jesteś ambitny szukaj uczelni państwowej.
 
K

kinga_sc

Guest
uczelnie prywatne mają plusy: jeżeli mają certyfikaty MEN to są traktowane na równi z uczelnią państwową...


możesz uczyć się i zbierać doświadczenie, czego nie da sie na państwowych
 

albo_albo

Pan i Władca
Dołączył
20 Marzec 2009
Posty
2 757
Punkty reakcji
78
Wiek
43
Miasto
SKM Kraków
wszystkie studia powinny być prywatne a nie państwowe wtedy może by mniej magistrów debili wychodziło z uczelni bo jakby jeden głąb z drugim przeliczyli ile kasy trzeba wydać na kształcenie to by się 2 razy zastanowili nim by ją wydali .. w normalnym społeczeństwie ludzi pracujących, z wyższym wykształceniem powinno być 10% max 20% ale to już grubo naciągając...
 
K

kinga_sc

Guest
ja jestem na uczelni prywatnej ale została zakwalifikowana przez MEN do państwowych...


studia państwowe kojarzą mi się z codziennym opier.. się na wykładach, wiecznym alkoholizowaniu, biedzie i nic nie robieniu... uroki akademików

prywatne to prestiż, ludzie pracujący i chcący się uczyć, bo płaca za to!
 

Stassy

Nowicjusz
Dołączył
7 Wrzesień 2007
Posty
373
Punkty reakcji
1
Wiek
34
Miasto
z co 5 kinder niespodzianki
A to Ci psiukus bo mi się kojarzą wręcz odwrotnie :]

Na uczelnie prywatne w większości idą osoby, którzy naukę chcą zastąpić kasą. Być może wiele osób pracuje, ale nadal większość płaci za te studia z kieszeni bogatego tatusia.
 
K

kinga_sc

Guest
Mnie jakoś odwrotnie, wiem jak własnie wyglądaja studia moich znajomych

Ja mam w grupie jakieś 200 osób i więkzość jest grubo po 30stce, nawet po 50tce mamy kilka osób, po świeżo maturze jest może z 10-20 osób





__

Studia dzienne są dla obiboków, którym nie chce się pracować i wolą zyć na garnuszku rodziców wykręcając się studiami. Taką mam wizję tego
 

Troll

obcesowy
Dołączył
10 Luty 2007
Posty
9 932
Punkty reakcji
158
Miasto
upper silesia
Renomowane uczelnie panstwowe maja jakis poziom i prestiz, sa cos warte... mimo ze wiekszosc rzeczy co ucza pozniej sie w pracy nie przydaje :lol:

z prywatnymi to roznie bywa... duzo z nich to zwykla przechowywalnia przed wojem
 

Neger

Nowicjusz
Dołączył
26 Marzec 2009
Posty
187
Punkty reakcji
4
Wiek
32
prywatne to prestiż, ludzie pracujący i chcący się uczyć, bo płaca za to!

Za zaoczne na panstwowych tez placisz... (odrzucam ekstremalna opcje studiow dziennych i pracy.)

możesz uczyć się i zbierać doświadczenie, czego nie da sie na państwowych

studia państwowe kojarzą mi się z codziennym opier.. się na wykładach, wiecznym alkoholizowaniu, biedzie i nic nie robieniu... uroki akademików

To bylo uzasadnieniem? :mruga:
 

Bishop986

King of Mars
Dołączył
3 Sierpień 2008
Posty
8 886
Punkty reakcji
70
Miasto
Kraina "By żyło się lepiej"
pragnę zaznaczyć Trollu, że pobory zniesiono
Niedawno.
Studia dzienne są dla obiboków, którym nie chce się pracować i wolą zyć na garnuszku rodziców wykręcając się studiami. Taką mam wizję tego

ja jestem na uczelni prywatnej ale została zakwalifikowana przez MEN do państwowych...


studia państwowe kojarzą mi się z codziennym opier.. się na wykładach, wiecznym alkoholizowaniu, biedzie i nic nie robieniu... uroki akademików

prywatne to prestiż, ludzie pracujący i chcący się uczyć, bo płaca za to!
To musisz byc na jakis mocnych lekach ze masz takie wizje. Na dziennych jest mnostwo ludzi ktorzy sie ucza, pracuja, zdobywaja praktyke, sa tacy ktorzy dzialaja w wolontariacie itd. Z takimi "wizjami" popartymi obiegowymi opiniami ludzi ktorzy studia znaja ze slyszenia to radze publicznie nie wyskakiwac bo narazasz sie na smiesznosc.

Na takiej zasadzie mozna tez powiedziec ze na prywatnych sa glaby ktore nie dostaly sie na porzadna panstwowa uczelnie. Czy to prawda w odniesieniu do wszystkich studentow tych uczelni? Pewnie nie. Tak samo jak prawda nie jest to co pisalas o studiach na panstwowej uczelni.
 

marta7585

Nowicjusz
Dołączył
3 Kwiecień 2009
Posty
145
Punkty reakcji
0
Wiek
39
Miasto
zewsząd
Na uczelnie prywatne w większości idą osoby, którzy naukę chcą zastąpić kasą. Być może wiele osób pracuje, ale nadal większość płaci za te studia z kieszeni bogatego tatusia.
niestety mi też się tak kojarzą studia prywatne
Renomowane uczelnie panstwowe maja jakis poziom i prestiz, sa cos warte... mimo ze wiekszosc rzeczy co ucza pozniej sie w pracy nie przydaje :lol:
z prywatnymi to roznie bywa... duzo z nich to zwykla przechowywalnia przed wojem
również trudno nie przytaknąć
niestety takie jest pierwsze skojarzenie, że na prywatne idą ci, którzy mają kase, a na państwowe ci, którzy mają ambicje
oczywiście dla wielu takie uogólnienie jest krzywdzące, ale nie ma co generalizować, bo niejedna uczelnia prywatna jest lepsza od niejednej państwowej
 
K

kinga_sc

Guest
wypraszam sobie, właśnie w moim odczuciu jest dokładnie odwrotnie...

na państwowe idą Ci co nie mają co zrobić z życiem i żyją wciąż na garnuszku rodziców... studiują dziennie, nie mają czasu na pracę więc wciąż imprezują... mieszkam blisko akademików i niestety wiem jak to wygląda

za państwowe zaoczne też się płaci, podobnie jak za prywatne... czasami uczelnie państwowe nie są w stanie zapewnić odpowiednich kierunków kształcenia, tj np w moim wypadku, więc chcąc niechcąc wybrałam prywatne, drugim plusem jest to, że są też pobory letnie, a nie tylko zimowe.
 

Bishop986

King of Mars
Dołączył
3 Sierpień 2008
Posty
8 886
Punkty reakcji
70
Miasto
Kraina "By żyło się lepiej"
wypraszam sobie, właśnie w moim odczuciu jest dokładnie odwrotnie...
Ty caly czas o tych swoich odczuciach a ludzie ktorzy wiedza jak jest mowia ci ze wyglada to inaczej.
na państwowe idą Ci co nie mają co zrobić z życiem i żyją wciąż na garnuszku rodziców... studiują dziennie, nie mają czasu na pracę więc wciąż imprezują... mieszkam blisko akademików i niestety wiem jak to wygląda
A ja poznalem wielu ludzi ktorzy studiowali na prywatnych uczelniach i byli glabami czy to znaczy ze wszyscy ktorzy sa tych uczelniach sa glabami?

Poza tym mlodzi ludzie sa juz tacy ze lubia poimprezowac, co w tym zlego?
 
K

kinga_sc

Guest
no ja właśnie nie rozumiem tego co ludzie widza w tych imprezach, nie lepiej porobić coś innego, jest tyle ciekawych rzeczy, a tu człowiek wraca zmęczony po pracy a oni hałasują jak nienormalni...


sama studiuje i wiem jak to wygląda, jestem na uczelni prywatnej, ale wykładowców mam z UŚ i wymagają od nas tyle samo, co na państwowych, czasami nawet więcej... więc za głąbów można uznać państwowiaków
 
Do góry