1) kłamiesz - bo ja nie jestem poganinem, (chyba, że nazywasz wszystkich poganami poza sobą, uznawanie z góry, że ktoś jest poganinem nie wiedząc o nim zupełnie nic jest kompletnym obłędem)Twoi pogańscy koledzy się skarżą,[czytaj:donoszą,szpiegują,oczerniają]
Jesteś typem numer 1,3,4 z poprzedniego mojego posta, którego zapewne nawet nie przeczytałeś... typowe.Gniewanie się na Boga,odmawianie Mu prawa do wymiaru sprawiedliwości,ukarania złoczyńców ,do przeprowadzenia planu zbawienia człowieka jest komiczne.
Zgadzam się z tobą.Witam!
Cr3ator dla mnie nowość ,że manipuluję.Choć za to można uznać każdą rozmowę,podobnie jak z plotką.
NIe stwierdziłam ,że Ty manipulujesz tylko ,że w ten sposób można łatwo manipulować i fałszować prawdę.
Praktycznie nic nie wyrywałem z kontekstu, starałem się tak kopiować cytaty aby nie było wątpliwości.Jeżeli powołujemy się na jakiś werset to musimy wiedzieć co Bóg ma nam do powiedzenia w nich.Sam dobrze rozumiesz kwestię,wyrwane z kontekstu słowa czy zdania które stoją w sprzeczności z innymi słowami muszą być rozpatrywane w kontekscie całości.
Ale bez większej przesady... zanim ja całe pismo przeczytam to miną całe wiekiW Biblii też jest powiedziane w jaki sposób mamy czytać Słowno samo się wyjaśnia.I dlatego musimy w komplecie rozważać.
Tutaj się z tobą nie zgodzę: "tylko wtedy" mi tutaj bardzo nie pasuje. Księgę Amosa nie trzeba rozpatrywać duchowo, choć dzięki temu z pewnością dostrzeżemy parę rzeczy... może na przykładzie będzie przejrzyściej: Jahwe mówi: za to i za tamto, że ten czy tamten lud mi się sprzeciwił, lub też uczynił coś niegodziwego, spalę im wioskę. Co tu rozpatrywać duchowo? Jest "przewinienie", jest i kara.Możemy pewne sprawy rozumieć tylko przez sferę duchową Cr3ator.Problem cierpienia i zła tylko wtedy staje się zrozumiały kiedy rozpatrzymy go duchowo.Inaczej nie ma to wszystko sensu.
Do nieba w tym fragmencie już się nie czepiam, stwierdziłem, że jest to przepowiedziana przyszłość, czasy końca. Schować w niebie, czyli samoloty etc, bóg wszędzie dotrze i wszystkich pozabijaW Biblii jest powiedziane o trzech niebach i dotyczy to nie gó tylko sfery może kosmicznej.
Cieknąca krew z kart biblii zalała mi całą podłogę... chyba już nigdy jej nie doczyszczę rzewraca:Teraz co do wyroków Bożych.
Widzisz sprzeciw Bogu jest równoznaczny z samobójstwem.MI podobnych wątpliwośći swojego czasu sprawiały księgi królewskie,sędziow,opis zdobycia Kanaanu itp księgi historyczne.Miałam wrażenie ,że krew leje się z kart Biblii na podłogę.Zaniechałam czytania Biblii na dłuugo.zaczełam szukać gdzie indziej itp.
Dlaczego wszechmocny bóg wziął na siebie brudzenie sobie łapek, tj karanie ludzi za grzechy... nikt już mi nie wmówi, że za zło na świecie jest odpowiedzialny szatan. A może jest tak, że wszystkie wojny, zbrodnie, susze, głody, wszelkie lamenty są całkowicie związane z Jahwe. W księdze Amosa, sam przyznaje, że jest do tego zdolny i podaje nawet przykłady.I jedynie w Biblii znalazłam sensowne wyjaśnienie grzechu,zła.Żadna inna "święta"księga nie daje tak spójnej odpowiedzi.
Dwie podstawowe sprawy które musiałam zrozumieć i wyjaśniło mi to co czytałam to zrozumienie charakteru Boga i grzechu jego destruktywnej siły.
Przeczytaj całą księgę Amosa, z chęcią poznam twoje zdanie i spojrzenie na "problem".Przyznam się ,że jeżeli chodzi 0o księgę Amosa to kiedyś ją przerabialam ale pod innym kątem Spojrzę i poczytam.Co mówią te wersety które przytoczyłeś.Na razie nie wiem a Twoje wnioski przeczą Mojej znajomości Boga i Biblii.
Interesuje mnie nasionko, chcę je poznać, wiem, że pochodzi z cytryny (więc wiem, co z niego wyrośnie), ale to czy ja chcę je zasadzić czy nie to już całkowicie inna sprawa... a może chcę rozdrobnić je na małe cząsteczki by przekonać się co znajduje się w środku (jaką informację sobą reprezentuje).Co do ziarnka cytryny jeżeli chcesz owoce to musisz rozważyć co to za ziarnko,potrzeby glebowe,zapotrzebowanie na wodę i światło.Musisz wiedzieć co otrzymasz z nasionka.
Zgodzę się można zatrzymać się na tym etapie ale czy zaowocuje wtedy w jakiś sposób Twoje spotkanie z nasionkiem?
Za szczerość należy Ci się szacunek.Za bezbożność-nie ja będę Ciebie sądził.Ja tylko ostrzegam,bo Cię miłuję,niech odstąpi od wszelkiej niesprawiedliwości każdy,kto mianuje IMIĘ JEZUSA.brat_w_prawdzie_własnej! robisz bałagan na tym forum... jak tak dalej pójdzie to długo tutaj nie zabawisz... a szkoda bo zawsze poprawiasz mi humor swoimi wypowiedziami
Troszkę cię objadę, bez urazy
Ja zrobiłem raporta co do twojego posta, gdyż istnieją pewne zasady na forum, których trzeba się trzymać, a ty zachowujesz się jak typowy troll (bez urazy Troll ) forumowy... jedną z podstawowych zasad jest to, że gdy chcesz odpowiedzieć komuś z ostatniego posta, to się go nie cytuje (chyba, że chce się omówić poszczególne części danego posta), co najwyżej podać nick do kogo się zwracasz, tak aby nie było nieporozumień.
1) kłamiesz - bo ja nie jestem poganinem, (chyba, że nazywasz wszystkich poganami poza sobą, uznawanie z góry, że ktoś jest poganinem nie wiedząc o nim zupełnie nic jest kompletnym obłędem)
2) kłamiesz - bo nie jestem kolegą Kaznodziei, choć go szanuję
3) kłamiesz - bo nie oczerniam cię, nie szpieguję cię
Czy wszyscy ŚJ mają to do siebie, że tak często kłamią?
Oczerniasz wszystkich ŚJ, swoim niegodnym zachowaniem.
Możesz się zdziwić...A teraz nie patrzy? Dziwne
A gdzie jest wierzchołek góry, jak na niego spojrzysz?Atmosfera to nie wierzchołki gór... nie rób z jahwe i ludzi całkowitych prymitywów, z pewnością potrafili wtedy odróżnić wierzchołek góry od atmosfery...
Twoi pogańscy koledzy się skarżą,[czytaj:donoszą,szpiegują,oczerniają]Drogi były bracie ,porzuć złe towarzystwo,które psuje dobre obyczaje,wróć z powrotem do nas,dopóki jeszcze jest czas.
Bracie jak możesz tak pisać. Wypalisz się szybko. Ja to sam miałem i przechodziłem. Ja i Kaz nie wrócimy do Was choć wielu jest tam naprawdę wspaniałych chrześcijan. My jesteśmy wolnymi chrześcijanami. Miałem już zamiar zrezygnować z tego forum ale...............wracam. Bardzo mnie dotknęło co napisałeś nie tylko o mojej przyjaciółce - agar. Bardzo ją tutaj szanujemy za chrześcijańskie przepełnione miłością teksty. Ona bardzo delikatnie i z uprzejmością potrafi pisać nawet o katolikach gdyż wielu z nich to naprawdę pobożni i szlachetni ludzie, szczególnie Ci młodzi pełni wiary i nadziei.
Kiedyś też była katoliczką a dziś jest adwentystką kochającą Jezusa Chrystusa. Weż to sobie do serca że poza Twoim Zborem istnieją moralnie prowadzący się chrześcijanie. Dyskusja się zaognia gdy chcemy na siłę drugiej stronie narzucić własne poglądy. Piszmy to co nas łączy unikając atakowania.
Ja wiele Waszych nauk zachowałem ale nie wszystkie mnie przekonują i co mam przestać być chrześcijaninem ? Swoją wiarę opieram tylko na Piśmie Świętym i ono do mnie przemawia najlepiej.
Myślę że przemyślisz to i poprawisz swoje głoszenie dla lepszego własnego samopoczucia. My mamy niewierzącym przybliżać kochającego Boga. Dla mnie to Bóg Jehowa.
Szanuję też Jego syna Jezusa Chrystusa.
Tewie,nie wiem jakiego jesteś wyznania.Imię sugerowałoby judaizm.Ale i żydowscy bracia głoszą ewangelię wszelkiemu stworzeniu...może i ty..
Za szczerość należy Ci się szacunek.Za bezbożność-nie ja będę Ciebie sądził.Ja tylko ostrzegam,bo Cię miłuję,niech odstąpi od wszelkiej niesprawiedliwości każdy,kto mianuje IMIĘ JEZUSA.
To mówi ksiądz i moderator, jakaś paranoja.ks. Marian
Czuwa nad wszystkim
Dołączył: 17 Paź 2005
Posty: 3446
Skąd: Stolica
PostWysłany: Sro Paź 15, 2008 4:58 pm
cr3ator napisał:
Dyskusja na temat Jahwe i jego czynów.
My nie jesteśmy Bogami, by dyskutować na temat Boga JAHWE. Musisz się do Niego zwrócić ze swoimi problemami.
To jestem w stanie przyjąć. I już nie będę się tego czepiać...No cóż Bóg zawarł z Izraelitami przymierze i oni doskonale sobie zdawali z konsekwencji jego złamania (cytuje):
5 Moj. 28:1-69
....(obszerny cytat z tej księgi)
Niestety Izraelici złamali przymierze i ponieśli tego surowe konsekwencje.
Co do innych narodów ,także tych które zostały wypędzone z ziemi którą mieli zająć Izraelici po wyjściu z Egiptu.To tutaj narody te żeby mogły być
w ogóle ukarane musiały przekroczyć miarę złego.Konsekwencje ich
własnych uczynków spadły na ich głowy.I tyle.
3X) zwalanie wszelkiego istniejącego na ziemi zła na szatana...18 Biada oczekującym dnia Pańskiego. Cóż wam po dniu Pańskim? On jest ciemnością a nie światłem.
19 Jakby uciekał człowiek przed lwem, a trafił na niedźwiedzia; jakby skrył się do domu i oparł się ręką o ścianę, a ukąsił go wąż.
20 Przecież dzień Pański jest ciemnością, a nie światłem, mrokiem, a nie ma w nim jasności?
21 Nienawidzę, brzydzę się waszymi świętami. Nie będę miał upodobania w waszych uroczystych zebraniach.
22 Bo kiedy składacie Mi całopalenia i wasze ofiary, nie znoszę tego, na ofiary biesiadne z tucznych wołów nie chcę patrzeć.
23 Idź precz ode Mnie ze zgiełkiem pieśni twoich, i dźwięku twoich harf nie chcę słyszeć.
Twoi pogańscy koledzy się skarżą,[czytaj:donoszą,szpiegują,oczerniają]Drogi były bracie ,porzuć złe towarzystwo,które psuje dobre obyczaje,wróć z powrotem do nas,dopóki jeszcze jest czas.
więc wkleję je tutaj:
Niestety nie rozwiązuje ona wszystkich "problemów" księgi Amosa.
W skrócie zostało:
1X) nienawiść Jahwe, jego obrzydzenie - jak ktoś doskonały może mówić takie rzeczy. Jak czysta miłość, miłujący Ojciec, stworzyciel, mądry i wyrozumiały Bóg może czuć nienawiść i obrzydzenie. Takie skrajnie negatywne uczucia.
2X) co z dniem Pańskim, czyli ówczesnym szabatem i naszą obecną niedzielą:
3X) zwalanie wszelkiego istniejącego na ziemi zła na szatana...
Jahwe wprost się przyznaje, że to on zsyła głód, zarazę, śmierć, kataklizmy etc... skoro wtedy tak czynił to jest bardzo prawdopodobne, że jest odpowiedzialny za obecne kataklizmy i szatan może nie mieć z tym nic wspólnego...
Ześlę więc ogień na dom Chazaela, by strawił pałace Ben-Hadada.
Rozbiję zaworę Damaszku i wytępię mieszkańca z doliny Awen i dzierżącego berło z Bet-Eden, a naród Aramu uprowadzony zostanie do Kir - mówi Pan.
...
Zwrócę rękę przeciw Ekronowi i zginie reszta Filistynów - rzekł Pan Bóg.
...
Amosa 2:3 Zniszczę pośród niego władcę, a razem z nim wszystkich książąt jego wybiję - rzekł Pan.
...
Amosa 4:6 To Ja sprowadziłem na was klęskę głodu we wszystkich waszych miastach i brak chleba we wszystkich waszych wioskach, aleście do Mnie nie powrócili - wyrocznia Pana.
7 To Ja wstrzymałem dla was deszcz na trzy miesiące przed żniwami: spuściłem deszcz na jedno miasto, a w drugim mieście nie padało; jedno pole zostało zroszone, a drugie pole, na którym nie padał deszcz, stało się suche.
8 I wlekli się mieszkańcy dwu, trzech miast, do jednego miasta, by napić się wody, i nie zaspokoili pragnienia; aleście do Mnie nie powrócili - wyrocznia Pana.
9 Karałem was zwarzeniem i śniecią zbóż, liczne ogrody wasze i winnice, drzewa figowe i oliwki zjadła szarańcza; aleście do Mnie nie powrócili - wyrocznia Pana.
10 Zesłałem na was zarazę jak na Egipt; wybiłem mieczem waszych młodzieńców, a konie wasze uprowadzono; w ogniu spłonęły wasze obozy, kiedy gniewałem się na was; aleście do Mnie nie powrócili - wyrocznia Pana.
11 Spustoszyłem was, jak podczas Bożego spustoszenia Sodomy i Gomory; staliście się jak głownia wyciągnięta z ognia; aleście do Mnie nie powrócili - wyrocznia Pana.
12 Tak uczynię tobie, Izraelu, a ponieważ ci to uczynię, przygotuj się, by stawić się przed Bogiem twym, Izraelu!
13 On to jest, który tworzy góry i stwarza wichry, myśli ludzkie poznaje, wywołuje jutrzenkę i ciemność, stąpa po wyżynach ziemi. Pan, Bóg Zastępów, jest imię Jego.
wracajac do tematu
w ping pongu agar:jagiel 1:0,5
sorryy
Oj Pył chyba nie przeczytałeś księgi Amosa:
Parę fragmentów:
Jednoznacznie Jahwe mówi: To JA, nie ktośtam, przez kogoś tam; nie, że kiedyś to się stanie/stało; lecz jednoznacznie określa przyczynę tych zdarzeń. TO JA.
To nie on produkuje broń, ale to on wpływa na serca by ludzie postępowali tak a nie inaczej (patrz faraon i plagi egipskie), lub ingeruje w sposób bezpośredni (patrz sodoma i gomora). Więc On jest przyczyną.
Jeżeli uważasz Jahwę za wszechmocnego to nie powinieneś mieć problemów z poukładaniem sobie tego.
btw: Oglądałem kiedyś dokument, w którym odnaleziono miejsce gdzie kiedyś była sodoma i gomora i znaleziono podczas wykopalisk stopione szkło
Nie wiem czy dobrze wyjaśniłąm i zrozumiale
Nie godziło się to z tym co Wyczytałąm gdzie indziej w Biblii.SZukałąm szukałam...i znalazłąm.Teraz nie powiem dokładnie gdzie to było(w którejś królewskiej).
Widzisz zatwardził Bóg serce Faraona.Znajomy wspomniał mi też o tym ,że Prawo Boże zatwaedziło serce jego rodzicom.A właściwie to on to uczynił.
Jeżeli ktoś nie chce przyjąć pewnej nauki popada w przekorę dochodzącą do buntu nawet po trupach byle nie przyznać racji drugiej stronie.Zatwardza się w swoim przekonaniu,robi wszystko by wykazać ,że ma rację i dochodzi do momentu ,że nie jest w stanie przyjąć już tej nauki.Zrobił sobie sam pranie mózgu.I tak było z faraonem.Nie Bóg zatwardził jego serce czyniąc je twardym i opornym.To sam Faraon je uczynił twardym na głos Boży.Nie wiem czy dobrze wyjaśniłąm i zrozumiale w tej chwili ale poszukam wersetu i jeszcze raz wyjaśnię .
3X) zwalanie wszelkiego istniejącego na ziemi zła na szatana...
Jahwe wprost się przyznaje, że to on zsyła głód, zarazę, śmierć, kataklizmy etc... skoro wtedy tak czynił to jest bardzo prawdopodobne, że jest odpowiedzialny za obecne kataklizmy i szatan może nie mieć z tym nic wspólnego...
Więc mogę powiedzieć, że Bóg jest praprzyczyną "zła".Więć pośrednio możesz stwierdzić ,że to Bóg zsyła głód.
Zaintrygowało mnie to... podzielisz się swoimi poglądami na ten temat?A aniołowie to nie kosmici?Według mnie tak.
Ten fragment nie wskazuje wcale ,że JCH glosił tym duchom w czasie swego spoczynku w grobie.
Jagiel i nie tylko mam pytanie czy Adam i Ewa w Edenie byli formalnie małżeństwem czy to był wolny związek?
Pytam bo w Biblii nie ma słowa o tym ,że Bóg udzielił im ślubu,a jednak uważa się ,że byli małżonkami.W kwestii sabatu stosuje KRK inne kryterium.skoro Bóg nie nakazał to nie obchodzili tego dnia jak powiedzialeś..