Kościół katolicki nie jest instytucją, lecz jest tworzony przez ludzi

cr3ator

Wielebna Świnia
Dołączył
9 Listopad 2006
Posty
1 586
Punkty reakcji
5
brat_w_prawdzie_własnej! robisz bałagan na tym forum... jak tak dalej pójdzie to długo tutaj nie zabawisz... a szkoda bo zawsze poprawiasz mi humor swoimi wypowiedziami :D
Troszkę cię objadę, bez urazy :p

Ja zrobiłem raporta co do twojego posta, gdyż istnieją pewne zasady na forum, których trzeba się trzymać, a ty zachowujesz się jak typowy troll (bez urazy Troll :D) forumowy... jedną z podstawowych zasad jest to, że gdy chcesz odpowiedzieć komuś z ostatniego posta, to się go nie cytuje (chyba, że chce się omówić poszczególne części danego posta), co najwyżej podać nick do kogo się zwracasz, tak aby nie było nieporozumień.

Twoi pogańscy koledzy się skarżą,[czytaj:donoszą,szpiegują,oczerniają]
1) kłamiesz - bo ja nie jestem poganinem, (chyba, że nazywasz wszystkich poganami poza sobą, uznawanie z góry, że ktoś jest poganinem nie wiedząc o nim zupełnie nic jest kompletnym obłędem)
2) kłamiesz - bo nie jestem kolegą Kaznodziei, choć go szanuję
3) kłamiesz - bo nie oczerniam cię, nie szpieguję cię
Czy wszyscy ŚJ mają to do siebie, że tak często kłamią?

Oczerniasz wszystkich ŚJ, swoim niegodnym zachowaniem.

Gniewanie się na Boga,odmawianie Mu prawa do wymiaru sprawiedliwości,ukarania złoczyńców ,do przeprowadzenia planu zbawienia człowieka jest komiczne.
Jesteś typem numer 1,3,4 z poprzedniego mojego posta, którego zapewne nawet nie przeczytałeś... typowe.
Ile ty masz lat? 15? W każdym bądź razie na takim poziomie piszesz.
Mam nadzieję, że niedługo naskrobiesz jakiegoś absurdalnego posta, który jak zawsze poprawi moje samopoczucie.

Witam!
Cr3ator dla mnie nowość ,że manipuluję.Choć za to można uznać każdą rozmowę,podobnie jak z plotką.
NIe stwierdziłam ,że Ty manipulujesz tylko ,że w ten sposób można łatwo manipulować i fałszować prawdę.
Zgadzam się z tobą.

Jeżeli powołujemy się na jakiś werset to musimy wiedzieć co Bóg ma nam do powiedzenia w nich.Sam dobrze rozumiesz kwestię,wyrwane z kontekstu słowa czy zdania które stoją w sprzeczności z innymi słowami muszą być rozpatrywane w kontekscie całości.
Praktycznie nic nie wyrywałem z kontekstu, starałem się tak kopiować cytaty aby nie było wątpliwości.
Ciężko nazwać całą księgę Amosa, jako coś wyrwanego z kontekstu :)

W Biblii też jest powiedziane w jaki sposób mamy czytać Słowo_Ono samo się wyjaśnia.I dlatego musimy w komplecie rozważać.
Ale bez większej przesady... zanim ja całe pismo przeczytam to miną całe wieki :p
Zresztą, ważne jest czy traktujemy słowa Jahwe jako prawdziwe czy nie. Jeżeli jest jakaś wypowiedź Jahwe przecząca innej jego wypowiedzi w innej części pisma znaczyć to będzie, że Jahwe nie jest Bogiem.

Możemy pewne sprawy rozumieć tylko przez sferę duchową Cr3ator.Problem cierpienia i zła tylko wtedy staje się zrozumiały kiedy rozpatrzymy go duchowo.Inaczej nie ma to wszystko sensu.
Tutaj się z tobą nie zgodzę: "tylko wtedy" mi tutaj bardzo nie pasuje. Księgę Amosa nie trzeba rozpatrywać duchowo, choć dzięki temu z pewnością dostrzeżemy parę rzeczy... może na przykładzie będzie przejrzyściej: Jahwe mówi: za to i za tamto, że ten czy tamten lud mi się sprzeciwił, lub też uczynił coś niegodziwego, spalę im wioskę. Co tu rozpatrywać duchowo? Jest "przewinienie", jest i kara.

W Biblii jest powiedziane o trzech niebach i dotyczy to nie gó tylko sfery może kosmicznej.
Do nieba w tym fragmencie już się nie czepiam, stwierdziłem, że jest to przepowiedziana przyszłość, czasy końca. Schować w niebie, czyli samoloty etc, bóg wszędzie dotrze i wszystkich pozabija :)

Teraz co do wyroków Bożych.
Widzisz sprzeciw Bogu jest równoznaczny z samobójstwem.MI podobnych wątpliwośći swojego czasu sprawiały księgi królewskie,sędziow,opis zdobycia Kanaanu itp księgi historyczne.Miałam wrażenie ,że krew leje się z kart Biblii na podłogę.Zaniechałam czytania Biblii na dłuugo.zaczełam szukać gdzie indziej itp.
Cieknąca krew z kart biblii zalała mi całą podłogę... chyba już nigdy jej nie doczyszczę :przewraca:

I jedynie w Biblii znalazłam sensowne wyjaśnienie grzechu,zła.Żadna inna "święta"księga nie daje tak spójnej odpowiedzi.
Dwie podstawowe sprawy które musiałam zrozumieć i wyjaśniło mi to co czytałam to zrozumienie charakteru Boga i grzechu jego destruktywnej siły.
Dlaczego wszechmocny bóg wziął na siebie brudzenie sobie łapek, tj karanie ludzi za grzechy... nikt już mi nie wmówi, że za zło na świecie jest odpowiedzialny szatan. A może jest tak, że wszystkie wojny, zbrodnie, susze, głody, wszelkie lamenty są całkowicie związane z Jahwe. W księdze Amosa, sam przyznaje, że jest do tego zdolny i podaje nawet przykłady.

Przyznam się ,że jeżeli chodzi 0o księgę Amosa to kiedyś ją przerabialam ale pod innym kątem Spojrzę i poczytam.Co mówią te wersety które przytoczyłeś.Na razie nie wiem a Twoje wnioski przeczą Mojej znajomości Boga i Biblii.
Przeczytaj całą księgę Amosa, z chęcią poznam twoje zdanie i spojrzenie na "problem".

Co do ziarnka cytryny jeżeli chcesz owoce to musisz rozważyć co to za ziarnko,potrzeby glebowe,zapotrzebowanie na wodę i światło.Musisz wiedzieć co otrzymasz z nasionka.
Zgodzę się można zatrzymać się na tym etapie ale czy zaowocuje wtedy w jakiś sposób Twoje spotkanie z nasionkiem?
Interesuje mnie nasionko, chcę je poznać, wiem, że pochodzi z cytryny (więc wiem, co z niego wyrośnie), ale to czy ja chcę je zasadzić czy nie to już całkowicie inna sprawa... a może chcę rozdrobnić je na małe cząsteczki by przekonać się co znajduje się w środku (jaką informację sobą reprezentuje).

Dziękuję ci agar za zainteresowanie, gdyby nie ty, ten temat by umarł, zabity przez ignorancję.
 

brat w prawdzie

Nowicjusz
Dołączył
8 Październik 2008
Posty
201
Punkty reakcji
0
brat_w_prawdzie_własnej! robisz bałagan na tym forum... jak tak dalej pójdzie to długo tutaj nie zabawisz... a szkoda bo zawsze poprawiasz mi humor swoimi wypowiedziami :D
Troszkę cię objadę, bez urazy :p

Ja zrobiłem raporta co do twojego posta, gdyż istnieją pewne zasady na forum, których trzeba się trzymać, a ty zachowujesz się jak typowy troll (bez urazy Troll :D) forumowy... jedną z podstawowych zasad jest to, że gdy chcesz odpowiedzieć komuś z ostatniego posta, to się go nie cytuje (chyba, że chce się omówić poszczególne części danego posta), co najwyżej podać nick do kogo się zwracasz, tak aby nie było nieporozumień.


1) kłamiesz - bo ja nie jestem poganinem, (chyba, że nazywasz wszystkich poganami poza sobą, uznawanie z góry, że ktoś jest poganinem nie wiedząc o nim zupełnie nic jest kompletnym obłędem)
2) kłamiesz - bo nie jestem kolegą Kaznodziei, choć go szanuję
3) kłamiesz - bo nie oczerniam cię, nie szpieguję cię
Czy wszyscy ŚJ mają to do siebie, że tak często kłamią?

Oczerniasz wszystkich ŚJ, swoim niegodnym zachowaniem.
Za szczerość należy Ci się szacunek.Za bezbożność-nie ja będę Ciebie sądził.Ja tylko ostrzegam,bo Cię miłuję,niech odstąpi od wszelkiej niesprawiedliwości każdy,kto mianuje IMIĘ JEZUSA.
 

Jamsen

stojący na straży
Dołączył
30 Wrzesień 2005
Posty
4 662
Punkty reakcji
5

Kaznodzieya

Kaznodzieya
Dołączył
16 Luty 2006
Posty
10 124
Punkty reakcji
98
Twoi pogańscy koledzy się skarżą,[czytaj:donoszą,szpiegują,oczerniają]Drogi były bracie ,porzuć złe towarzystwo,które psuje dobre obyczaje,wróć z powrotem do nas,dopóki jeszcze jest czas.

Nie mi oceniać czy są pogańscy. Nie dziele tez ludzi na pogan i nie pogan gdyżw pewnym sesnsie wszystcy mamy coś w sobie co czynia pogani i to czyni nas grzeszymi. Natomiast dziele ludzi na prawych i nieprawcyh, miłujacych i nienawidzących, na miłosiernych i pozbawionych miłosierdzia, na madrych i głupich. Więc skończ proszę te wycieczki osobioste gdyż moja praca na forum wymaga utrzymania forum w pewnym pożądku jak i liczenia się z zdaniem i oczekiwaniem jego użytkowników. Jeżeli tego prostego faktu nie rozumiesz porzysłonięty religinymi uprzedzeniemi i naleciałościami to nic już na to nie poradzę.


Bracie jak możesz tak pisać. Wypalisz się szybko. Ja to sam miałem i przechodziłem. Ja i Kaz nie wrócimy do Was choć wielu jest tam naprawdę wspaniałych chrześcijan. My jesteśmy wolnymi chrześcijanami. Miałem już zamiar zrezygnować z tego forum ale...............wracam. Bardzo mnie dotknęło co napisałeś nie tylko o mojej przyjaciółce - agar. Bardzo ją tutaj szanujemy za chrześcijańskie przepełnione miłością teksty. Ona bardzo delikatnie i z uprzejmością potrafi pisać nawet o katolikach gdyż wielu z nich to naprawdę pobożni i szlachetni ludzie, szczególnie Ci młodzi pełni wiary i nadziei.
Kiedyś też była katoliczką a dziś jest adwentystką kochającą Jezusa Chrystusa. Weż to sobie do serca że poza Twoim Zborem istnieją moralnie prowadzący się chrześcijanie. Dyskusja się zaognia gdy chcemy na siłę drugiej stronie narzucić własne poglądy. Piszmy to co nas łączy unikając atakowania.
Ja wiele Waszych nauk zachowałem ale nie wszystkie mnie przekonują i co mam przestać być chrześcijaninem ? Swoją wiarę opieram tylko na Piśmie Świętym i ono do mnie przemawia najlepiej.
Myślę że przemyślisz to i poprawisz swoje głoszenie dla lepszego własnego samopoczucia. My mamy niewierzącym przybliżać kochającego Boga. Dla mnie to Bóg Jehowa.
Szanuję też Jego syna Jezusa Chrystusa.

Dzięki Arni. Wyręczyłeś mnie i naprawdę ładnie napisałeś. I dobrze bo nie wiem czy znalazł bym dzisiaj tyle łagodnosci serca co ty. "Brat" wpadł tu z wielkim impetem i jak Bóg pozwooli oraz będzie szczery sam ze sobą do bólu szybko wytraci swój impet zaminiajac go na miłość bliźniego i zrozumienien o czym sie tu piosze i kto jest kto. Bo czy on pierwszy lub ostatni tak miał ?

Tewie,nie wiem jakiego jesteś wyznania.Imię sugerowałoby judaizm.Ale i żydowscy bracia głoszą ewangelię wszelkiemu stworzeniu...może i ty..


taa strzelaj dalej ...

Za szczerość należy Ci się szacunek.Za bezbożność-nie ja będę Ciebie sądził.Ja tylko ostrzegam,bo Cię miłuję,niech odstąpi od wszelkiej niesprawiedliwości każdy,kto mianuje IMIĘ JEZUSA.

Więc z łaski swojej może zacznij od Siebie i pociagnij nas do siebie owym światłem prawdy i miłości bo do tej pory nie wiem jak inni ale ja tego nie odczułem.
 

ekaw2

Nowicjusz
Dołączył
13 Listopad 2007
Posty
3 524
Punkty reakcji
23
Wiek
67
Miasto
Wrocław-Ślęża
Cr3aator jak przeczytałam Amosa wieczorem to nie kłoci mi się z niczym w Biblii.ale jeszcze dokładniej i wgłębię się w Twoje zarzuty i w Amosa.
Bóg jest nie tylko Miłościa ale i Sprawiedliwością i Prawem.I w tym kontekście sprawę wyroków Bożych trzeba rozpatrywać.
Nie spotkałam słów które przytoczyłeś ,żę za sprzeciw Bogu są karani.Spotkałam tam słowa ,że za to ,że gnębicie biednych oszukujecie,wykorzystujecie ludzi itp zarzuty tam wyczytałam.
Sprzeciwili się Dobru,prawu.Nie dotknęo to Boga pychy ,że jemu nie posłuszni ale zasadom ktre rządzą światem.Kiedy TY się sprzeciwisz prawu ciążenia to poniesiesz tego konsekwencje.I tak samo w tym przypadku.Czy Ty wiesz jakimi prawami kieruje się wszechświat zamieszkały.Może właśnie Miłością i prawdą,dobrem to są jak u nas prawa ciążenia i innprawa fizyczne?A wszystko na to wskazuje.
Bóg po prostu mówi ukarzę jako prawodawca może tak powiedzieć bo i mozę powiedzieć jak skoczysz z wysokości 50 metrów to Ciebie ukarzę.Tak i jest do tego zdolny więć jest to przestrogą i dla nas byśmy wiedzieli jakich praw się trzymać by nie złamać sobie nózki.A kiedy przyjdzie godzina sądu musimy wiedzieć ,że nide tylko miłość alllllle i prawo i sprawiedliwość tam będzie i śmierć ta druga.I jest zdolny do tego.Bo jest prawem i sprawiedliwością
Ale to nasz wybór świadomy.
A ,że jest miłością o tym świadczy Golgota.Czyż nie mógł zmienić prawa by nas oczyścić?nie zrobił tego bo jest niezmienny i jest prawem.Ale miłość wyraził i zadowolił prawo w inny sposób.Ponosząc za nas skutki zła..
Czy Tylko szatan winien?Tak bo to znaczy buntownik i czasami jest nim człowiek a czasami i upadły anioł ale wtedy i Ty
Jest więć jako prawodawca nierozerwalnie związany ze skutkami jego przestępowania
Ok narazie tyle Czas
Pokój
Dzięki Armagedon
 

cr3ator

Wielebna Świnia
Dołączył
9 Listopad 2006
Posty
1 586
Punkty reakcji
5
Jamsen: gdybyś czytał moje posty to byś wiedział, że do nieba już się nie czepiam.

Założyłem podobny posta na katolik.pl i oczywiście nie przebrnął przez cenzorów i został zamknięty, ale zanim to nastąpiło otrzymałem parę odpowiedzi:
1) zwala z nóg:
ks. Marian
Czuwa nad wszystkim
Dołączył: 17 Paź 2005
Posty: 3446
Skąd: Stolica

PostWysłany: Sro Paź 15, 2008 4:58 pm
cr3ator napisał:
Dyskusja na temat Jahwe i jego czynów.

My nie jesteśmy Bogami, by dyskutować na temat Boga JAHWE. Musisz się do Niego zwrócić ze swoimi problemami.
To mówi ksiądz i moderator, jakaś paranoja.

2) Otrzymałem również zwięzłą wypowiedź na temat czynów Jahwe:
No cóż Bóg zawarł z Izraelitami przymierze i oni doskonale sobie zdawali z konsekwencji jego złamania (cytuje):
5 Moj. 28:1-69
....(obszerny cytat z tej księgi)

Niestety Izraelici złamali przymierze i ponieśli tego surowe konsekwencje.

Co do innych narodów ,także tych które zostały wypędzone z ziemi którą mieli zająć Izraelici po wyjściu z Egiptu.To tutaj narody te żeby mogły być
w ogóle ukarane musiały przekroczyć miarę złego.Konsekwencje ich
własnych uczynków spadły na ich głowy.I tyle.
To jestem w stanie przyjąć. I już nie będę się tego czepiać...

3) niestety na pozostałe wątpliwości nie otrzymałem odpowiedzi więc wkleję je tutaj:

Niestety nie rozwiązuje ona wszystkich "problemów" księgi Amosa.
W skrócie zostało:
1X) nienawiść Jahwe, jego obrzydzenie - jak ktoś doskonały może mówić takie rzeczy. Jak czysta miłość, miłujący Ojciec, stworzyciel, mądry i wyrozumiały Bóg może czuć nienawiść i obrzydzenie. Takie skrajnie negatywne uczucia.

2X) co z dniem Pańskim, czyli ówczesnym szabatem i naszą obecną niedzielą:
18 Biada oczekującym dnia Pańskiego. Cóż wam po dniu Pańskim? On jest ciemnością a nie światłem.
19 Jakby uciekał człowiek przed lwem, a trafił na niedźwiedzia; jakby skrył się do domu i oparł się ręką o ścianę, a ukąsił go wąż.
20 Przecież dzień Pański jest ciemnością, a nie światłem, mrokiem, a nie ma w nim jasności?
21 Nienawidzę, brzydzę się waszymi świętami. Nie będę miał upodobania w waszych uroczystych zebraniach.
22 Bo kiedy składacie Mi całopalenia i wasze ofiary, nie znoszę tego, na ofiary biesiadne z tucznych wołów nie chcę patrzeć.
23 Idź precz ode Mnie ze zgiełkiem pieśni twoich, i dźwięku twoich harf nie chcę słyszeć.
3X) zwalanie wszelkiego istniejącego na ziemi zła na szatana...
Jahwe wprost się przyznaje, że to on zsyła głód, zarazę, śmierć, kataklizmy etc... skoro wtedy tak czynił to jest bardzo prawdopodobne, że jest odpowiedzialny za obecne kataklizmy i szatan może nie mieć z tym nic wspólnego...
 

balalajka

Nowicjusz
Dołączył
25 Grudzień 2007
Posty
1 206
Punkty reakcji
0
Twoi pogańscy koledzy się skarżą,[czytaj:donoszą,szpiegują,oczerniają]Drogi były bracie ,porzuć złe towarzystwo,które psuje dobre obyczaje,wróć z powrotem do nas,dopóki jeszcze jest czas.

Zostań z nami Kaz !

Mamy ciasteczka. :sexy:

więc wkleję je tutaj:

Niestety nie rozwiązuje ona wszystkich "problemów" księgi Amosa.
W skrócie zostało:
1X) nienawiść Jahwe, jego obrzydzenie - jak ktoś doskonały może mówić takie rzeczy. Jak czysta miłość, miłujący Ojciec, stworzyciel, mądry i wyrozumiały Bóg może czuć nienawiść i obrzydzenie. Takie skrajnie negatywne uczucia.

2X) co z dniem Pańskim, czyli ówczesnym szabatem i naszą obecną niedzielą:

3X) zwalanie wszelkiego istniejącego na ziemi zła na szatana...
Jahwe wprost się przyznaje, że to on zsyła głód, zarazę, śmierć, kataklizmy etc... skoro wtedy tak czynił to jest bardzo prawdopodobne, że jest odpowiedzialny za obecne kataklizmy i szatan może nie mieć z tym nic wspólnego...

Cr3, a czy zastanawiałeś się kiedyś jak może wyglądać wpływ Boga na losy, koleje świata ?
Mówisz tutaj o wojnach, kataklizmach, chorobach - fakt, są.
Ale co wg. ciebie ma z tym wspólnego Bóg ? Jak się do nich przyczynia ?
Czy produkuje broń ? Rozsiewa wirusy ? Palcem wzburza ziemię ?
Mówisz, że dziś Bóg je zsyła, ale jak widać, nie mamy dziś do czynienia z gromami z chmur, głosem z niebios, ani ostrzeżeniami od proroków.
Jakże więc. Czy Bóg jest tym, który zrzuca katastrofy ze swego niebiańskiego tronu ?
Czy może jest i był tylko głosicielem nieuniknionego ?
 

Brave

Recenzent
Moderator
Dołączył
1 Marzec 2007
Posty
19 988
Punkty reakcji
360
Miasto
lsm
arni
ja tez jestem zbudowany twoim postem

ale moze wrocmy do krk
 

cr3ator

Wielebna Świnia
Dołączył
9 Listopad 2006
Posty
1 586
Punkty reakcji
5
Oj Pył chyba nie przeczytałeś księgi Amosa:
Parę fragmentów:
Ześlę więc ogień na dom Chazaela, by strawił pałace Ben-Hadada.
Rozbiję zaworę Damaszku i wytępię mieszkańca z doliny Awen i dzierżącego berło z Bet-Eden, a naród Aramu uprowadzony zostanie do Kir - mówi Pan.
...
Zwrócę rękę przeciw Ekronowi i zginie reszta Filistynów - rzekł Pan Bóg.
...
Amosa 2:3 Zniszczę pośród niego władcę, a razem z nim wszystkich książąt jego wybiję - rzekł Pan.
...

Amosa 4:6  To Ja sprowadziłem na was klęskę głodu we wszystkich waszych miastach i brak chleba we wszystkich waszych wioskach, aleście do Mnie nie powrócili - wyrocznia Pana.
7  To Ja wstrzymałem dla was deszcz na trzy miesiące przed żniwami: spuściłem deszcz na jedno miasto, a w drugim mieście nie padało; jedno pole zostało zroszone, a drugie pole, na którym nie padał deszcz, stało się suche.
8  I wlekli się mieszkańcy dwu, trzech miast, do jednego miasta, by napić się wody, i nie zaspokoili pragnienia; aleście do Mnie nie powrócili - wyrocznia Pana.
9  Karałem was zwarzeniem i śniecią zbóż, liczne ogrody wasze i winnice, drzewa figowe i oliwki zjadła szarańcza; aleście do Mnie nie powrócili - wyrocznia Pana.
10  Zesłałem na was zarazę jak na Egipt; wybiłem mieczem waszych młodzieńców, a konie wasze uprowadzono; w ogniu spłonęły wasze obozy, kiedy gniewałem się na was; aleście do Mnie nie powrócili - wyrocznia Pana.
11  Spustoszyłem was, jak podczas Bożego spustoszenia Sodomy i Gomory; staliście się jak głownia wyciągnięta z ognia; aleście do Mnie nie powrócili - wyrocznia Pana.
12  Tak uczynię tobie, Izraelu, a ponieważ ci to uczynię, przygotuj się, by stawić się przed Bogiem twym, Izraelu!
13  On to jest, który tworzy góry i stwarza wichry, myśli ludzkie poznaje, wywołuje jutrzenkę i ciemność, stąpa po wyżynach ziemi. Pan, Bóg Zastępów, jest imię Jego.

Jednoznacznie Jahwe mówi: To JA, nie ktośtam, przez kogoś tam; nie, że kiedyś to się stanie/stało; lecz jednoznacznie określa przyczynę tych zdarzeń. TO JA.
To nie on produkuje broń, ale to on wpływa na serca by ludzie postępowali tak a nie inaczej (patrz faraon i plagi egipskie), lub ingeruje w sposób bezpośredni (patrz sodoma i gomora). Więc On jest przyczyną.
 

balalajka

Nowicjusz
Dołączył
25 Grudzień 2007
Posty
1 206
Punkty reakcji
0
Oj Pył chyba nie przeczytałeś księgi Amosa:
Parę fragmentów:


Jednoznacznie Jahwe mówi: To JA, nie ktośtam, przez kogoś tam; nie, że kiedyś to się stanie/stało; lecz jednoznacznie określa przyczynę tych zdarzeń. TO JA.
To nie on produkuje broń, ale to on wpływa na serca by ludzie postępowali tak a nie inaczej (patrz faraon i plagi egipskie), lub ingeruje w sposób bezpośredni (patrz sodoma i gomora). Więc On jest przyczyną.

Może na początek, aby naświetlić Ci do czego zmierzam i poniekąd tok mojego myślenia.
Sodoma i Gomora. Biblia mówi, że Bóg zrzucił z nieba ogień, który zniszczył to siedliszcze rozpusty.
( Bóg się przyznał :p )
Dzisiaj, badania archeologiczne sugerują nam, że przyczyną jego upadku był wybuch wulkanu.
I teraz pytanie. Czy Bóg wypchnął lawę z krateru ? Jak. Ręką ? Czy kopnął w spód i wypadło ?
Wiemy, że zrobił to Bóg, tak przyznaje Biblia.
Ale jak Bóg TO robi ? Czy Bóg spowodował wybuch, czy go po prostu wykorzystał ?
Ja oczywiście jedynie przypuszczam i nie daję odpowiedzi.
Przemyśl sam.
 

cr3ator

Wielebna Świnia
Dołączył
9 Listopad 2006
Posty
1 586
Punkty reakcji
5
Jeżeli uważasz Jahwę za wszechmocnego to nie powinieneś mieć problemów z poukładaniem sobie tego.

btw: Oglądałem kiedyś dokument, w którym odnaleziono miejsce gdzie kiedyś była sodoma i gomora i znaleziono podczas wykopalisk stopione szkło :p (mam nadzieję, że nie przeistoczysz teraz tematu w temat: co spotkało sodomę i gomorę)...
Wg mnie kosmici przylecieli i przypalili sodomę i gomorę z lasera :D

To nie ma aż takiego znaczenia jak, ważne jest to, że Jahwe bierze to na siebie.
 

balalajka

Nowicjusz
Dołączył
25 Grudzień 2007
Posty
1 206
Punkty reakcji
0
Jeżeli uważasz Jahwę za wszechmocnego to nie powinieneś mieć problemów z poukładaniem sobie tego.

Nie mam. W każdym razie są wg. mnie ważniejsze rzeczy do których przykładam wagę.
Jak np. taka, że Bóg posiada plan, którego człowiek raczej nie jest z łatwością pojąć.
Przez pewien czas czasu byłem takim Jobem, który marudził, narzekał i wytykał.
I ja, tak jak i Job, postawiłem sobie pytanie.
'' Gdzie byłem kiedy Bóg kształtował filary świata ? ''.
I jak mogę narzekać mając to co mam, co więcej widząc wokół ludzi często szczęśliwszych i bardziej radosnych niż ja sam.
Widzę, że działa, więc zacząłem spać spokojniej.

btw: Oglądałem kiedyś dokument, w którym odnaleziono miejsce gdzie kiedyś była sodoma i gomora i znaleziono podczas wykopalisk stopione szkło :p

Z tego co wiem, Sodomczycy lubili popijawki, więc szczerze mówiąc się nie dziwię. :D

Musieli ostro dawać w kark.
 

ekaw2

Nowicjusz
Dołączył
13 Listopad 2007
Posty
3 524
Punkty reakcji
23
Wiek
67
Miasto
Wrocław-Ślęża
Cr3ator!
A anołowie to nie kosmici?Według mnie tak.
Ale wracając do tematu mnie kiedyś męczył problem faraona z czasów Mojżesza.Słowa Boga zatwardzilem serce Jego.
Czyli Faraon nie miał możliwości bycia innym?To w takim razie nie był on winien temu co robił?Poniósł niesłuszną karę.
TO Bóg uczynił jego serce twardym według słowa tego co pisze w Biblii.
Nie godziło się to z tym co Wyczytałąm gdzie indziej w Biblii.SZukałąm szukałam...i znalazłąm.Teraz nie powiem dokładnie gdzie to było(w którejś królewskiej).
Widzisz zatwardził Bóg serce Faraona.Znajomy wspomniał mi też o tym ,że Prawo Boże zatwaedziło serce jego rodzicom.A właściwie to on to uczynił.
Jeżeli ktoś nie chce przyjąć pewnej nauki popada w przekorę dochodzącą do buntu nawet po trupach byle nie przyznać racji drugiej stronie.Zatwardza się w swoim przekonaniu,robi wszystko by wykazać ,że ma rację i dochodzi do momentu ,że nie jest w stanie przyjąć już tej nauki.Zrobił sobie sam pranie mózgu.I tak było z faraonem.Nie Bóg zatwardził jego serce czyniąc je twardym i opornym.To sam Faraon je uczynił twardym na głos Boży.Nie wiem czy dobrze wyjaśniłąm i zrozumiale w tej chwili ale poszukam wersetu i jeszcze raz wyjaśnię .
Podobnie i można powiedzieć ,że Bóg zsyła głód.Ale czy bezpośrednio?nie on ustanowił prawa któych nieprzestrzeganie powoduje głód.Więć pośrednio możesz stwierdzić ,że to Bóg zsyła głód.
Pokój
 

noesyn19

Zbanowany
Dołączył
16 Październik 2007
Posty
1 423
Punkty reakcji
0
Nie godziło się to z tym co Wyczytałąm gdzie indziej w Biblii.SZukałąm szukałam...i znalazłąm.Teraz nie powiem dokładnie gdzie to było(w którejś królewskiej).
Widzisz zatwardził Bóg serce Faraona.Znajomy wspomniał mi też o tym ,że Prawo Boże zatwaedziło serce jego rodzicom.A właściwie to on to uczynił.
Jeżeli ktoś nie chce przyjąć pewnej nauki popada w przekorę dochodzącą do buntu nawet po trupach byle nie przyznać racji drugiej stronie.Zatwardza się w swoim przekonaniu,robi wszystko by wykazać ,że ma rację i dochodzi do momentu ,że nie jest w stanie przyjąć już tej nauki.Zrobił sobie sam pranie mózgu.I tak było z faraonem.Nie Bóg zatwardził jego serce czyniąc je twardym i opornym.To sam Faraon je uczynił twardym na głos Boży.Nie wiem czy dobrze wyjaśniłąm i zrozumiale w tej chwili ale poszukam wersetu i jeszcze raz wyjaśnię .

Mnie się wydaje że faktycznie to faraon uczynił swoje serce zatwardziałym a nie Bóg. Dlaczego jednak Bóg powiedział jakby to On to uczynił. Wydaje mi się że po Bogu który rościł sobie być Panem Wszechświata faraon spodziewał się więcej niż od bogów Egiptu. A tymczasem Bóg powoli realizuje swój plan jakby nie miał mocy. Nie niszczy faraona od razu a Jego sługa Mojżesz przychodzi do niego z prośbą a nie z zdecydowanym żądaniem i to jeszcze w łachmanach. Tym zatwardził serce faraona ubranego w aksamit i ozdobionego złotem.:book: Faraon takiego Boga zlekceważył ponieważ wydawało mu się że jest bogatszy od samego Boga Mojżesza, Jego ubogiego sługi.
Czy papież by dziś rozpoznał podartego Jezusa w łachmanach bez złotego pierścienia i bez mitry ? Wątpię :( Mógłby go tak samo zlekceważyć.
 

cr3ator

Wielebna Świnia
Dołączył
9 Listopad 2006
Posty
1 586
Punkty reakcji
5
Punkt 3 z postu moich wątpliwości brzmiał:
3X) zwalanie wszelkiego istniejącego na ziemi zła na szatana...
Jahwe wprost się przyznaje, że to on zsyła głód, zarazę, śmierć, kataklizmy etc... skoro wtedy tak czynił to jest bardzo prawdopodobne, że jest odpowiedzialny za obecne kataklizmy i szatan może nie mieć z tym nic wspólnego...

Przypominam, żeby rozmowę nie uciekła zbyt daleko... punktami 1 i2 zajmiemy się później.

Więć pośrednio możesz stwierdzić ,że to Bóg zsyła głód.
Więc mogę powiedzieć, że Bóg jest praprzyczyną "zła".

Kiedy taki autorytet jak Jahwe mówi: "To Ja sprowadziłem na was klęskę głodu", nikt inny tylko Ja, nie obarczajcie nikogo innego winą jak tylko mnie. To ja Mu wierzę :D
Według mnie On nie mówi o tym jako o czymś pośrednim, sodoma i gomora, nie była pośrednim wpływem, a skoro tak, to istnieje o wiele więcej takich bezpośrednich ingerencji. Zwłaszcza, że Jahwe mówi TO JA.
Wiem, że jest również wiele pośrednich jak wpływanie na myśli ludzi, tak aby wszystko się działo zgodnie z Jego planem.
Bez względu na to jaka to jest ingerencja to pochodzi ona od Niego a nie od bestii.

Mam nadzieję, że nie kręcimy się w kółko :p


A aniołowie to nie kosmici?Według mnie tak.
Zaintrygowało mnie to... podzielisz się swoimi poglądami na ten temat?
 

Jagiel

Nowicjusz
Dołączył
7 Lipiec 2008
Posty
1 690
Punkty reakcji
7
Agar wracając do naszej dyskusji (nie mam ostatnio za dużo czasu na pisanie więc sorki, że z poślizgiem)
Kod:
Ten fragment nie wskazuje wcale ,że JCH glosił tym duchom w czasie swego spoczynku w grobie.
A co on wskazuje..?

Looknijmy do Biblii.
Kiedy miał miejsce moment przejścia Jezusa do Ojca?

Najpierw Jezus składa obietnice Łotrowi Zaprawdę, powiadam ci: Dziś ze Mną będziesz w raju Łk 23,43

Następnie mówi Ojcze, w Twoje ręce powierzam ducha mego Łk 23,46

Tak samo uczy Ewangelia Jana w której czytamy, że śmierć JCH była godziną przejścia z tego świata do Ojca J 13,1


I teraz patrzymy na pierwszy list Piotra, który dodaje Chrystus bowiem również raz umarł za grzechy, sprawiedliwy za niesprawiedliwych, aby was do Boga przyprowadzić; zabity wprawdzie na ciele, ale powołany do życia Duchem. W nim poszedł ogłosić [zbawienie] nawet duchom zamkniętym w więzieniu 1 P 3,19

Ogarniał On także żyjących Bo gdzie są dwaj albo trzej zebrani w imię moje, tam jestem pośród nich Mt 18,20

Wiemy także, że Jezus mówiąc o odbudowaniu w 3 dni świątyni miał na myśli jedynie swoje ciało Jezus dał im taką odpowiedź: «Zburzcie tę świątynię, a Ja w trzech dniach wzniosę ją na nowo». Powiedzieli do Niego Żydzi: «Czterdzieści sześć lat budowano tę świątynię, a Ty ją wzniesiesz w przeciągu trzech dni?» On zaś mówił o świątyni swego ciała


Dodatkowo moim zdaniem niebyt Chrystusa przeczy nauce o Jego Bóstwie de facto Trójcy, ponieważ jak Bóg mógł się przez 3 dni znajdować w stanie niebytu?
Tzn, że przestał istnieć.. Jezusa nie było przez 3 dni w Trójcy.. a to jest wbrew nauce o Trójjedności Boga.. stworzony przed wiekami nie istniał 3 dni..?
Nie klei się..

Tak to w tej kwestii chyba wszystko powiedziane w grubsza.

W kwestii:

Kod:
Jagiel i nie tylko mam pytanie czy Adam i Ewa w Edenie byli formalnie małżeństwem czy to był wolny związek?
Pytam bo w Biblii nie ma słowa o tym ,że Bóg udzielił im ślubu,a jednak uważa się ,że byli małżonkami.W kwestii sabatu stosuje KRK inne kryterium.skoro Bóg nie nakazał to nie obchodzili tego dnia jak powiedzialeś..

Nic Pismo Św. nie mówi jakoby Adam, Noe, Abraham czy inni patriarchowie obchodzili szczególnie ten dzień. Więc to świadczy, że szabat zaczęto obchodzić gdy Bóg dał go Izraelowi za znak Potem na górę Synaj zstąpiłeś i rozmawiałeś z nimi z nieba; i dałeś im przepisy słuszne, wskazówki niezawodne, prawa dobre i przykazania. I Twój święty szabat im oznajmiłeś, i przez sługę Twego Mojżesza, nadałeś im przykazania, przepisy i Prawo Ne 9,13-14

Słowo szabat nie pada też nigdzie w Księdze Rodzaju co było by baardzo dziwne gdyby był dniem kultu przed Mojżeszem.

A więc:
Nie zawarł Pan tego przymierza z ojcami naszymi, lecz z nami, którzy dzisiaj wszyscy żyjemy Pwt 5,3

A dał szabat szabaty jako znak,a nowym znakiem jest JCh, ale to już było mówione.


Pokój :papa:

Btw. cr3ator to jest temat o KK, jeżeli możesz to załóż nowy, bo chyba troche offtop produkujecie.
Pzdr.
 

ave666

Nowicjusz
Dołączył
18 Wrzesień 2008
Posty
721
Punkty reakcji
2
Wiek
18
tak apropo Adama i Ewy... wszyscy ludzie powstali od nich tak ? tzn że wszyscy ludzie na świecie są jedna rodzina tak ?
 
Do góry